Skocz do zawartości

[nowa ścieżka] Sopot Kamienny Potok - Gdynia Kolibki ("górą")


LOTISS

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

jakie są Wasze wrażenia z nowego odcinka ścieżki rowerowej .... ???

 

jadąc od strony Sopotu w kierunku Gdyni - mijam Grand Hotel, jadę leśnym docinkiem do końca i wspinam się nowymi schodami ... i odtąd mamy nowy odcinek ....utwardzony tłuczniem (szary tłuczeń)

prace na początku odcinka już zakończone, dalej prace trwają

 

moim zdaniem ten odcinek to dramat - koła roweru górskiego zapadają się, kamienie walą po ramie, ubraniu, okularach, nie daje się jechać !!! zamieniłem kilka słów z pracownikami na budowie ... powiedzieli "taki projekt" i sami zaproponowali aby pisać do Urzędu Miasta ....

Napisano

Fajna ścieżka na którą trzeba się wspinać schodami, żeby z niej skorzystać... Myślałem, że powstanie normalne połączenie z DDRką a tu nic. Aż szkoda słów dla gdyńskich władz

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Fakt, że ścieżka spłynie niedługo, ale narzekać na schody, które teraz są o niebo lepsze niż były z miejscem na koło tzn taką kładką do podprowadzania.
Ja pomykam tam klifami, a na koniec zjeżdzam bokiem przy strumyku.

Może być to "utrudnienie" dla rowerzystów bulwarowych i pucujących swoje rowery na błysk...kamyczki ;) 

Napisano

jakie są Wasze wrażenia z nowego odcinka ścieżki rowerowej .... ???

 

jadąc od strony Sopotu w kierunku Gdyni - mijam Grand Hotel, jadę leśnym docinkiem do końca i wspinam się nowymi schodami ... i odtąd mamy nowy odcinek ....utwardzony tłuczniem (szary tłuczeń)

prace na początku odcinka już zakończone, dalej prace trwają

 

moim zdaniem ten odcinek to dramat - koła roweru górskiego zapadają się, kamienie walą po ramie, ubraniu, okularach, nie daje się jechać !!! zamieniłem kilka słów z pracownikami na budowie ... powiedzieli "taki projekt" i sami zaproponowali aby pisać do Urzędu Miasta ....

 

Jak się jeździ po niedokończonej drodze to tak jest. Ona jeszcze nie ma odbioru więc to nie jest wersja ostateczna jak mniemam.

 

Całosc spartolił wykonawca, bo nie zageścił nawierzchni (czy to zrobi nie wiem)

Napisano

Ja tam i tak tamtędy nie jeżdżę :D Jak już, to latam klifem, a potem wyjazd przy placu Marysieńki :P  Chociaż jak już latać lasem jak jest suszej to żółty szlak, albo zielony ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...