scienceman Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Witam na początek chciałem zaznaczyć że jestem nowy, ale czuje że zagoszcze na forum jakiś czas gdyż sądzę, że znajdę tutaj masę potrzebnych mi informacji Do rzeczy - moje doświadczenie z rowerami oceniam jako podstawowe ze strony sprzętowej i dobre ze strony samego przebiegu, kocham jeździć, jeżdzę od zawsze niejednokrotnie wyciskam ostatnie soki z nóg i korby, tak więc możecie potraktować ten temat poważnie, z pewnością nie skończy sie na kilku rundkach po mieście dla szpanu Mój dotychczasowy dobytek to Merida Matts 20, kupiona równo rok temu. Rower katowałem dzień i noc, wiekszość elementów prosi sie o wymiane o czym za chwilę.Ostatnimi czasy zdarzyło mi się jeździć po górach (względnie spokojne zjazdy zielonymi szlakami) , prawdę mówiąc doznania jakie doświadczyłem zupełnie zmieniły moje dotychczasowe spojżenie na kwestie jeżdżenia. Powiem inaczej - wiem na pewno że chcę iść w strone DH. Pytanie którędy i tutaj zwracam się o pomoc do was -> Opcja nr 1 - budżet około 6000 - 8000 Tyle mógł bym przeznaczyć na kupno nowego roweru z pełną amortyzacja zorientowanego na DH. Moje pytanie brzmi czy w tej cenie da sie znaleźć coś rozsądnego? Nie zrozumcie mnie źle, nie będę startował w zawodach ani nic podobnego. Celuję w amatorskie zjazdy dla własnej przyjemności w obrębie Sudetów. Wiem że mój obecny rower sie do tego nie nadaje niezależnie jakie części bym tam włożył. Wolał bym tym razem uniknąć zbyt pochopnego kupna tak jak zrobiłem to rok temu. Od wczoraj siedzę w tym temacie i pierwsze co udało mi się wysnuć to to że powinienem raczej celować w zadbane rowery używane. Cóż na allegro tego pełno, jeżeli ktoś byłby w stanie podać od siebie jakieś rozsądne propozycje byłbym wdzięczny.Nawiasem co myślicie o czyms takim:[Trek fuel ex8] http://allegro.pl/trek-fuel-ex8-jak-nowy-2012-model-full-xt-fox-i3227224308.htmlPonadto chciałem się dowiedzieć jak to jest z przesiadką ze sztywniaka mtb na fula dh, czy odczuję znaczną różnicę w codziennej jeżdzie po lesie/w mieście? Rozumiem że powinienem celować w rower o ramie z możliwie pośrednim kątem (pod amor około 150mm)-> Opcja nr 2 - budżet około 3000 - 4000W tym przypadku budżet nieco mniejszy, wiadomo ma sie też inne wydatki Moja początkową wizją była wymiana wszystkich znaczących elementów w Meridzie od widelca przez hamulce po napęd. Wtedy po jakimś czasie przypuściłbym kupno ramy DH... Dopuszczam odstawienie tego manewru na za rok, tak żeby wpadło na ten cel troche więcej funduszy. Najbardziej nurtuje mnie pytanie czy to nie będzie tak, że poprzez problemy z kompatybilnością większość elementów i tak będę musiał kupić na nowo... Przede wszystkim chodzi mi o napęd i hamulce, wiadomo że do takiej ramy kupiłbym zupełnie inny amor. Nawiasem troche mnie ta misja przeraża gdyż mam całkiem podstawową wiedzę w tym temacie ;] Pozatym czy łatwo jest dostać dobrą rame DH, najlepjej nową. W jakich cenach waha się taki zabieg?Będę bardzo wdzięczny za garść informacji, przede wszystkim doradźcie którą opcje wybrać i jak to sobie wszystko poukładać, gdyż no jestem troche zakłopotany Pozdrawiam
Fenthin Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Co jak co, ale Fuel to zdecydowanie nie sprzęt do DH. Poza tym, pytanie, co rozumiesz pod pojęciem "Downhill"?
Mod Team sznib Napisano 18 Maja 2013 Mod Team Napisano 18 Maja 2013 Moje pytanie brzmi czy w tej cenie da sie znaleźć coś rozsądnego? Nie zrozumcie mnie źle, nie będę startował w zawodach ani nic podobnego. Celuję w amatorskie zjazdy dla własnej przyjemności w obrębie Sudetów Rozumiem że powinienem celować w rower o ramie z możliwie pośrednim kątem (pod amor około 150mm) Tobie nie trzeba roweru do DH 9bo to zawody i treningi do nich), tylko do Enduro. Rower do DH słuzy tylko i wyłącznie do zjazdów, jeżdżenie na nim, zwłaszcza podjazdy to nic przyjemnego. Rower Enduro to połączenie roweru DH/FR z rowerem XC, pośmigasz na nim trudne zjazdy, i normalnie pojeździsz. Warte polecenia klasyki, Giant Reign: http://www.rb-rowerek.pl/giant-2013-reign-2.html Spec Status: http://metrobikes.pl/pl/p/Rower-Specialized-STATUS-FSR-I/3121 Jak chcesz taniej to używki: http://allegro.pl/giant-reign-3-2008-i3227637529.html http://allegro.pl/kona-coilair-2008-i3230164692.html http://allegro.pl/rower-santa-cruz-nomad-mark-i-mtb-gorski-i3242711443.html
tobo Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Czy odczujesz jeżdżąc na co dzień różnicę między Twoim sztywniakiem a "pełnokrwistym" rowerem amortyzowanym ze sporym skokiem zawieszenia? Odczujesz. To czy bardzo czy niebardzo zależy od zamiłowania do jazdy takim rowerem. Jeśli podany budżet na spełnienie marzenia nie zawiera pieniędzy przewidywanych z zarobku na odsprzedaży obecnego roweru to proponowałbym go zostawić do mniej wymagających wypadów czy poruszania się w mieście.
scienceman Napisano 18 Maja 2013 Autor Napisano 18 Maja 2013 Rozumiem, rozjaśniliście mi znacznie sprawe Ten Giant Reign 3 wygląda naprawdę ciekawie, na moje oko wszystkie części są w pożatku, ewentualnie z wymianą czego musiałbym się liczyć w najbliższym czasie? Jakieś dodatkowe kruczki których nie widzę ? Cena jak najbardziej odpowiada, pytanie czy ludzie nie rzucą sie na niego przed końcem licytacji
Mod Team IvanMTB Napisano 18 Maja 2013 Mod Team Napisano 18 Maja 2013 Kłaniam, Regina to w Kraju-Raju klasyk enduracki, jednakże ta z Alle to jakiś dziwny wynalazek. Ktoś na siłę chciał chyba przystosować rower do swojego widzimisię... Kiera 635 i most 120mm? Amor 130 też tak jakoś trochu nie bardzo na miejscu... W oryginalnym zestawieniu wersji 2008 była 140-tka... Szacunek... I.
Mod Team sznib Napisano 18 Maja 2013 Mod Team Napisano 18 Maja 2013 Coś mi się źle linki wkleiły i dwa razy Kona jest widzę. Na 3 miejscu miał być Nomad: http://allegro.pl/rower-santa-cruz-nomad-mark-i-mtb-gorski-i3242711443.html Ten Reign rzeczywiście przerobiony na ścieżkowca/wycieczkowca, Kona i Santa to pełnokrwiste Enduraki. Ja bym brał Nomada .
Mod Team IvanMTB Napisano 18 Maja 2013 Mod Team Napisano 18 Maja 2013 Nomad ok, ale jak autor jest lekki to z tępawym Talasem będzie miał więcej zgryzoty niż pociechy... Szacunek... I.
scienceman Napisano 18 Maja 2013 Autor Napisano 18 Maja 2013 moja waga to 70-75kg (dawno sie nie ważyłem a nie mam wagi w akademcu ) przy wzroście 185
robertrobert1 Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Czy odczujesz jeżdżąc na co dzień różnicę między Twoim sztywniakiem a "pełnokrwistym" rowerem amortyzowanym ze sporym skokiem zawieszenia? Odczujesz. To czy bardzo czy niebardzo zależy od zamiłowania do jazdy takim rowerem. Jeśli podany budżet na spełnienie marzenia nie zawiera pieniędzy przewidywanych z zarobku na odsprzedaży obecnego roweru to proponowałbym go zostawić do mniej wymagających wypadów czy poruszania się w mieście. Różnicy na oko się nie odczuwa ...ot zsami przyjemniej buja. Jednak na maratonach MTB wyrażnie widziałem/oczuwałem wyższość roweru enduro nad hartailami... podczas jazdy po gruzie. Jeśli chłop ma kasę i chce sobie pośmigać po górkach to niech kupuje rower enduro. Ten z allegro spełni jego oczekiwania.
scienceman Napisano 18 Maja 2013 Autor Napisano 18 Maja 2013 Po przemyśleniach skłaniam się zdecydowanie ku Giant Reign 3 Wymiana mostka nie będzie żadnym problemem, nad amortyzatorem też sie pomyśli. Kona CoilAir też wydaje się być dobra propozycją, będę musiał to przemyśleć gdyż Giant jest sprzedawany z miasta w którym studiuję, być może będę go mógł zobaczyć Giant wygląda na lżejszego i zwrotniejszego od Kony..
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.