Skocz do zawartości

[Gliwice] wspolne jezdzenie


riker

Rekomendowane odpowiedzi

Pogoda raczej skłania do piwa za to portwel nie, ale na 1 browara powinno starczyć. Chyba, że na Rynku ceny poszły w góre i już jest po więcej niż piątke bo mnie dawno tam już nie było :wink:

No i gdzieś mi zgineły moje kochane spodnie DPM i nie mam w czym zabardzo jeździć, a w krótkich jakoś mi się nie widzi to :glare: Ale gdzieś można na krótko wyskoczyć (póki nie ma października ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Październik często jest jeszcze jak najbardziej zdatnym do jazdy miesiącem, ale na razie cały wrzesień przed nami :)

W sobotę wycieczka w stronę jeziorek za Księżym Lasem. Niewiele asfaltu, trochę szutrów i polnych dróg, sporo lasów. Trasa przygotowana i obliczona na jakieś 80 km +/- 10.

Jeśli pogoda nie dopisze, to pewnie niedziela. Chociaż na razie pan Onet.pl twierdzi, że będzie nieźle.

Chętni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to zwykle bywa, organizator wycieczki (Maciek) wycofał się w ostatniej chwili. On tak już ma i tego się nie zmieni.

Niemniej jednak proponował bym godzinę 10 albo 11 na Mickiewiczu. A trasę jakąś się obmyśli. Tylko napiszcie jeszcze czy macie ochotę na jakieś dłuższe trasy czy może coś krótszego, bardziej hardcorowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że w temacie cicho sie zrobiło macie tu mój numer GG 2063280. Szybciej będzie sie można umówić na jakiś wypad ze mną na rower (bo na browara jestem praktycznie zawsze chętny :030: ) :)

 

Jakoś tak dziś wpadłem też na pomysł, że można by pomęczyć naszych przyszłych nowych samorządowców o modernizacje ścieżek (rzucili by do UE i na pewno by dostali kase na to bo tam ludzie jednak bardziej rozwinięci w temacie rowerowym). A gdyby zrobili na odwal to można by posłać zdjęcia unistom żeby objechali naszych :P

 

Pomysł dany i już wróciłem do rzeczywistości więc mnie nie ściągajcie na ziemie. Wiadomo, że w tym temacie nic sie nie zmieni niestety ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was ciął już na K-ce z Gliwic do Sośnicy a potem wzdłuż Kłodnicy do Halemby (stąd znam znakomitą trasę już praktycznie tylko i wyłącznie przez las - niby niebieskim szlakiem turystycznym*) ?

 

Całkiem nieźle jedzie się za Sośnicą niby** drogą rowerową przez zaj.. park - ogromny! (szkoda że w Gliwicach nie ma czegoś takiego - no może Las Łabędzki :blink: .... no i jak z niego wyjadę to już sama aglomeracja że tak powiem aż do Halemby - potem luzik

 

*Przejeżdżając ostatnio przez most na Kłodnicy (Makoszowy) zauważyłem w kierunku na wschód oznakowanie właśnie niebieskim szlakiem - jakoś go sobie skojarzyłem i spróbuję niedługo ten podjazd w kierunku Katowic przetestować

 

Jednakowoż do tego miejsca chciałbym dojechać wzdłuż brzegu Kłodnicy od strony Sośnicy - da się???

 

** ano dlatego że trzeba przekroczyć dwa torowiska kolei kopalnianej a do tego to drugie (od Gliwic) jest "najeżone" zwrotnicami na myśl że złapie mi nogę trochę się spociłem ei24aaaa2dc7.gif

 

Za pierwszym razem nic nie jechało ale za drugim razem masa składów - a dwa z nich zatrzymały się tak że zablokowały tą ścieżkę rowerową emotka2855jy0.gif ... i to wszystko *** zmusiło mnie do szukania nowej drogi - choć szkoda mi nie przejechać przez ten park ( te cholerne tory!)

 

*** trzeba widzieć było gałki mojej małżonki jak przesunęła się jedna zwrotnica ei24hahahaer4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, mamy pięny wrzesień, słonko świeci, można nawet jeszcze w krótkich majtkach i koszulkach jeździć. Oby jak najdłużej. A skoro tak, to należało by jakąś wycieczkę na weekend wymyślić :033: Oczywiście planu żadnego jeszcze nie ma, bo i niby po co :)

Chętni wpisywać się. Mi pasuje każdy dzień i każda pora, więc czekam na Wasze głosy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem chętny...

... kurde, co ja tu robię o 2:30 w nocy...

... tylko, że zębatki w kasecie robią mi jakieś brzydkie żarty, a ja niezbyt mam kasę na zmianę napędu. Mam nadzieję, że nie skończy się to jakimś przykrym rozkraczeniem 40 km od domu :033:

Czekamy na więcej wpisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...