Skocz do zawartości

[Gliwice] wspolne jezdzenie


riker

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko ładnie pięknie, ale popatrzyłem na godzine spotkania i wątpię żebym się wyrobił... W piątek pracuje do ~15 + dojazd do Gliwic to już mam 16:30 a gdzie jakiś obiad, przebranie się, kąpiel itp. ? Chętnie bym pojechał ale najprawdopodobniej sie nie wyrobie jednak ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze,

 

miałem z kumplem jechać ale się rozmyślił.... Samemu nie chce mi sie tłuc do Katowic... Nie wiem czy jutro też nie będe wyjeźdzał ale na 90% bym pojechał, też nie byłem aaa od wiosny się co miesiąc szykuje...

 

P.S

 

Nie jechał ktoś wczoraj popołudniu przez kopernik na łabędy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja prawie zawsze jeżdżę przez Kopernik na Łabędy. I zazwyczaj popołudniu. Ale akurat wczoraj popołudniu siedziałem w domu i piłem piwko. W sumie to tak jak dzisiaj... :D

A co? Mieszkasz na Koperniku czy też tamtędy przejeżdżasz? :turned:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ejpok, to może mnie widziałeś... nawet dwa razy raz na toszeckiej... a potem na skrzyżowaniu, ty dawałeś w prawo na łabędy a ja na kopernik... potem chyba za busem jechałeś??

 

A ja z Kopernika jestem...

 

Dzisiaj troszkę wypiłem, ale raczej się będę dobrze czuł to może pojadę.... na shella mam 500 metrów.. (z Syriusza)

 

P.S.

 

A kto dzisiaj koło 19.00 - 20.00 walił w białym ubranku Scotta w kierunku Pyskowic... Koło shella widziałem...

 

A i do Katowic jak coś to z jaką średnia się będzie jechało... jak się zdecyduje żebym wiedział ile barów do opon naładować... :)

I z powrotem PKP a do rowerami czy jak? czy w dwie strony rowerami :)

 

Idę spać to główka boli..

 

Drugie P.S.

 

Dzisiaj o 22. i kilak minut w maku na toszeckiej zobaczyłem rowerzystkę na Giant GSR alu.... odrazu się lezka zakręciła bo na komunie dostałem Gianta GSR 200 typ fire...

 

dobra pier***e głupoty ide pa!

 

MK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tamtędy często przejeżdżam w kierunku Czechowic (cały czas lasem) Pewnie będę jechał około 11.00 - 12.00 tamtędy... Jak to co niedziele... W Czechowicach wjadę na hałdy, walne na Ziemięcice i do domu toszecką na obiad :)

 

P.S.

 

W sobotę i niedzielę często można tam crossy spotkać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytata:

 

"A i do Katowic jak coś to z jaką średnia się będzie jechało... jak się zdecyduje żebym wiedział ile barów do opon naładować...

I z powrotem PKP a do rowerami czy jak? czy w dwie strony rowerami"

 

Nie wiem z jaką średnią tym bardziej że z żonką jechałem i pobłądziłem dodatkowo - (test nowej trasy)

 

Z powrotem też rowerem - najlepiej po śladach , PKP bym pozdrowił bo tam-i-z powrotem to jakieś 74 km (kilka km to moje błądzenie - dawno nie byłem :) )

 

Scottem na Pyskowice via Czechowice i Przezchlebie czasem też jeżdżę ale zwykle mam czarne ciuszki a więc zupełnie inne niż białe :P

 

 

BTW: ostatnio byliśmy n Annaberg-u i jakieś 106 kilosów wyszło (Gliwice-G.Św.Anny-Gliwice) - testowałem 'nową' polną drogę pod Ujazdem, na mapie wyglądała super .... ale droga zanikła 2km od Ujazdu i musieliśmy jechać przez pola na azymut , mtb jest tutaj bardzo przydatny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja do pyskowic nie jezdze......ale do lasu labedzkiego, jak najbardziej. mozna mnie tam spotkac z pila ;) i rowerem, ale to nie ja konstruuje te hoooooopy i nort-szory, ot udrazniam traski dla technicznego enduro.

 

bede np. dzis ok.12-13 tej. :D okolice ul. teczowej-piaskowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W łabędach są gdzieś nort szhory??? Co do hop to dużo osób z kopernika pracuje na tym...

 

Bym zapomniał... W okolicach Maj, będąc w sklepie rowerowym (tam obok forum na zadupiu) zobaczyłem ogłoszenie, że w G-ce powstaje pętla XC. Każdy chętny może przyjść i pomóc... Czy ktoś wie gdzie to jest? Czy skończyło się na pomyśle...

 

P.S.

 

Gdzie można dostać hak do przerzutki, do Giant'a ? Byłem w Cyklo powiedzieli, że da rade tylko to dorobić, oryginalnych nie mają (cena 40zł) W górach trochę przy zjeździe "dotknąłem" drzewko....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich,

 

 

dnia 7.08.2007 (sobota) odbędzie sie 2 nocna jazda.

 

Zbiórka jak zwykle o godzinie 22 na rynku pod Neptunem ;)

 

Trasa: postaramy sie wraz z ejpokiem zrobic tak zeby bylo jak najciekawiej i jak najmniej asfaltu.

 

Długość: jeszcze nie określona, ale myślę ze około 80km

 

 

Wszystkich chętnych, ZAPRASZAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się stało, że nocna jazda się nie odbyła?? :) Chyba, że ja źle przeczytałem; data według kalendarza to wtorek (LIPIEC nie sierpień), pomyślałem że to może zwykła literówka lub złe spojrzenie w kalendarz. Utwierdził to następny post, że jednak w piątek...

Przed chwilą wróciłem z rynku, nikogo nie spotkałem, kręciłem się od za 5 do 10 po 22.

Ogólnie można było pojeździć.

 

P.S.

 

Nawet po burzy w dzień o 22.00 drogi były idealne do jeżdżenia, cieplutko...

 

Pozdrawiam

 

MK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a ja wlasnie machnaem 50-tke........zeszło z 3 godziny bo i piwkiem sie skonczylo na ryknku, ale pogoda byla lux....a machnelismy lasy labedzkie, brzezinke, kozlow, park polubudy, park chorzowska.........

 

jutro jak nie pada dzialania zwiadowcze w lesie labedzkim po obu stronach toszeckiej. potem piwko.

 

jazda tempem relaksowym.......:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...