Skocz do zawartości

[rower] Lazaro Integral V3


Gość TheMan

Rekomendowane odpowiedzi

Przerzuca w porządku. Niemniej jednak lipa trochę. O ile w moim przypadku po tym przebiegu (choć nie wiem od kiedy kółko się ryla) z trudem ale można to znieść o tyle w przypadku Lazaro mojej żony z przebiegiem ledwie 120 km to coś tu jest nie halo.

Czy w przyszłości można do wodzika zainstalować kółka z wyższej grupy tak aby były kompatybilne z 8rz. czy muszą to być kółka pod konkretną przerzutkę (chociaż podejrzewam, że do wszystkich przerzutek pewnie pakowane są takie same)? A może jakiś godny polecenia zamiennik Shimano?

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof a co powiesz o tym?

Tutaj kółka, które wyglądają jak w mojej przerzutce http://allegro.pl/kolka-przerzutki-tyl-shimano-kpl-2szt-oryginal-i3319056108.html

a tutaj natomiast dedykowane dla Alivio 8 rzędowej http://allegro.pl/kolka-przerzutki-13-t-alivio-8-speed-rd-m410-i3338110109.html

Te drugie jednak mają 13 zębów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że masz prrzerzutkę RD430, a te z allego są do 410 (ma krótszy napinacz). Wszystkie mają tuleje ślizgowe, po tak małym przebiegu i tak nie będzie rzadnej różnicy. Większe kółka podobno powodują cichszą pracę (wg Shimano) i są stosowane w niskich grupach TY/TZ. Swoją drogą skoro cichsze to czemu ich niema w XT/XTR :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja taki problem miałem praktycznie od początku - był w sumie głównym podejrzanym na winowajce zakłóceń pracy napędu (w końcu okazało się ze to hak przerzutki był wygięty co na szczescie naprawili mi na gwarancji w serwisie)  wcześniej przy okazji regulacji przerzutek lekko mi to kółko (położenie kółka w zasadzie) wyprostowali w lokalnej "naprawie rowerow" - niestety problem wrócił po jakichs 50km..

Teraz jest ok chociaż przy wyższych przełożeniach i mocniejszym depnięciu coś tam "wibruje" ale chwilowo nie mam nerwów diagnozować co to może być, tym bardziej że ktoś tu już pisał że to niby normalne.

Apropo kółek jeszcze ciekawostka, że się tak wyraże "pan naprawiacz" stwierdził że on czasem zakładał nawet okrągłe kółka bez zębatek i to "w niczym nie przeszkadzało"



Natomiast czesciowo zdiagnozowalem przyczyne swoich problemow z kregoslupem - otoz boli najbardziej kiedy podniose sztyce by miec wyprostowane kolana, w sumie dzisiaj zdecydowalem sie na "kompromis" i wyciągnąłem sztycę do połowy między komfortem dla kolan a komfortem dla kręgoslupa.

Także myślę tu, że podwyższenie kierownicy będzie koniecznie tylko mam do Was prośbę - jak to zrobić?

Czy nowy mostek jest konieczny - jeśli tak to jaki - niedrogi, ale też taki który mi się nie rozpadnie kiedy mocniej schwyce kierownicę...

i czy jeżeli podniosę siodełko np o 2cm to wtedy kierownice też o 2cm (czy to będzie tak samo, wyłaczając kolana) jakby siedział 2cm niżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kiedy podniose sztyce by miec wyprostowane kolana

nie powinno się tak pedałować. kolana powinny być minimalne ale ugięte. noga powinna byc wyprostowana jesli postawisz na pedale piętę i ustawisz ramię korby równolegle do rury podsiodłowej.

 

najtańsze mostki to pewnie zooma, rozejrzyj się za regulowanym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Planuję zakupić ten rower, w cenie 1100zł osprzęt Alivio to bardzo ciekawa opcja. Mam pytanie do was jak sprawuje się suport NECO i czy chwyty, siodełko, hamulce, pedały, opony są naprawdę tak kiepskiej jakości ?

Czy nic nie stanie się z rowerm gdy będzie jeździł na nim ktoś z wagą ok 140kg ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji tego pytania chciałbym oficjalnie odszczekać swoje słowa o siodełku - na początku wydawał się twarde, teraz jest doskonałe. Ten anatomiczny "rowek" to jest to!

Co do reszty - chwyty tak, są bardzo złej jakości. Ale wymiana to koszt od kilkunastu złotych, więc nie ma problemu.

Hamulce - działają zaskakująco dobrze, można lekko zwolnić i zablokować koło także bez problemu. Oczywiście mowa o stanie po wymianie klocków - kolejne 20-30 zł.

Opony są według mnie bardzo dobre. Na pedały też nie narzekam. Jak się sprawuje suport? Działa ;)

 

Ale nawet jeśli byś myślał inaczej o trzech ostatnich punktach, to z czasem możesz sobie wszystkie wyliczone przez siebie komponenty wymienić za ok. 150 zł. W moim przypadku było to jeszcze mniej, bo 60 zł. Może nie jest to mało dla kogoś kto dba o każdy grosz, ale żaden z tych komponentów nie dyskwalifikuje roweru do jazdy, a w tej cenie nic choćby porównywalnie wyposażonego nie kupisz.

Edytowane przez rafalzi90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie to nie znam sie na sprzecie ale jak doprecyzujesz moge odpowiadac

 

 

suport NECO i

Nie wiem, jak ocenic jego prace ?

 

 

chwyty

Twarde, chyba najtansze, nie zwracam uwagi na nie - zawsze jezdze w rekawiczkach na kazdym rowerze i tak

 

 

siodełko

Dla mnie bardzo wygodne, na razie najdluzsza trasa okolo 3h, zadnych problemow.

 

 

hamulce

Do hamulcow brak zastrzezen dobrze odbijaja, ostro hamuja, klocki jednak piszcza i sie scieraja brudzac felgi i otoczenie, wiec to mozna sobie wymienic jak komus przeszkadza

 

 

pedały

Nie mam zastrzezen, ale nie mam tez jakichs wymagan wygorowanych. Po 350km troche poschodzila farba tam gdzie podeszwa spotyka sie z pedalem. Jezeli wogole bede wymieniac to za jakis czas na SPD, ale to dalsza perspektywa. Nie trzeszcza ani nic mimo ze duza czesc aktualnego przebiegu w deszczu

 

 

opony

Nie mam wiekszych zastrzezen. U mnie tylna opona 'by default' nie ulozyla sie rowniutko, w trakcie jazdy nie czuc zadnego bicia czy cos, ale wizulanie bialy pasek nie jest rowno oddalony od felgi na calosci

 

 

 

Edytowane przez Telik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok czyli w rowerku opony, hamulce, pedały (mnie jakoś bardzo nie zraża to, że schodzi lakier), chwyty jeżeli słabej jakości to wymieniłbym je sobie zakładając dodatkowo takie chwyty w górę (nie wiem jak je nazwać), ponieważ dużo lepiej mi się z nimi jeździ.

Jestem pewny, że w każdym rowerze wcześniej czy później coś z tych podstawowych rzeczy trzeba byłoby wymienić więc "luzik" ;)

 

Cóż jeżeli kupię rower na starcie wymienić chwyty i klocki i powinno być ok ?

Jestem tylko ciekawy jak rower zniósł by moją wagę ;[

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ew. możesz napisać do sprzedającego pytanie o wytrzymałość roweru przy twojej wadze, podejrzewam że przy tej ilości sprzedanych rowerów kilka osób o podobnej wadze się zdarzyło i jeżeli były jakieś reklamacje to sprzedający cię o nich poinformuje.

Co do el. o które pytałeś- ja mimo że używam rękawiczek gripy wymieniłem na zwykłe kellys za 10,90zł klocków nie wymieniałem i do póki się nie zużyją nie będę tego robił. Do siodełka chyba po prostu trzeba się przyzwyczaić, ale na dłuższą trasę założyłem spodenki z poduszką i po 7,5h efektywnej jazdy było naprawdę nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie ;)

Siodełko najwyżej przełożę z mojego Scoota siodełko MASSI a do Scotta włożę to od Lazaro ;) niech Tata się martwi ;)

Jestem tylko ciekawy czym się lepiej będzie jeźdźiło i co będzie bardziej wytrzymałe ten Lazaro czy stary Scott na Shimano Exage gdzie korby i pewnie suport jest dalej oryginalny, podobnie jak tylna przerzutka ;)

 

Czyli na starcie zostają do wymiany chwyty i z czasem klocki na coś lepszego. Siodełko skoro piszecie, ze to kwestia przyzwyczajenia to pewnie tak jest ;)

 

Później zadzwonię do działu technicznego i zapytam jak z wytrzymałością ramy.

 



Zadzwoniłem i Pan powiedział, że rama wytrzymuje do powiedzmy ok 120kg, z tym, że dodał, że większość producentów pisze w kartach gwarancyjnych, żeby nie przekraczać granicy 85kg co jemu wydaje się śmieszne i kilka osób o wadze większej niż 125kg kupowało te rowery i nie było problemu (mam nadzieję, że mówi prawdę), zbiorę kaskę i zapewne zakupię rowerek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@CokupicCC,

Daj znac co Ci powiedza o wytrzymalosci - przydatna informacja :)

 

 

ze to kwestia przyzwyczajenia

Mysle ze bardziej kwestia gustu, bo mi sie od poczatku poprostu podobalo i wygodnie na nim jezdzi.



 

że rama wytrzymuje do powiedzmy ok 120kg

 

No tak ale Ty pisales o 140kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale waga do 120kg raczej nie była przez nikogo testowała, ja akurat miałem przyjemność rozmowy przez telefon z Panem Damianem i powiedział, że przy mojej wadze, jeżeli nie będę skakał na rowerze, nie będę jeździł w średnio trudnym terenie, żeby rama miała dużego obciążenia (bo wiadomo dołki, skoki potęgują siłę) to ten rower spokojnie to wytrzyma.

 

Nie wiem co mam o tym myśleć ;[

Edytowane przez CokupicCC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja taki problem miałem praktycznie od początku - był w sumie głównym podejrzanym na winowajce zakłóceń pracy napędu (w końcu okazało się ze to hak przerzutki był wygięty co na szczescie naprawili mi na gwarancji w serwisie)

 

Czy masz może listę punktów serwisowych? W karcie gwarancyjnej mam wielką pustą przestrzeń pod napisem Pierwszy Przegląd Serwisowy. :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...