adam00 Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 a ja (coz to bylo ze 2lata temu) staralem sie pic wlasnie wode z wysoka iloscia magnezu/wapnia czyli typu wspomniania muszynianka, nie wiem na ile to byl rzeczywisty wplyw, a na ile efekt placebo, ale wydaje mi sie, ze dzialalo to na korzysc. Dodatkowo na dluzsze wyprawy bralem puszke koli i kartonik soku pomidorowego ktore mieszalem ze soba w bidonie i tez musze powiedziec ze efekt nie byl najgorszy. Probowalem tez eksperymentowac ze sokiem z burakow, ale niestety zoladek nie wytrzymal a kiszonego nie udalo mi sie uzyskac, bo splesnial - zreszta nie wiem jak takie rozwiazanie spisywaloby sie w kontekscie intensywnego wysilku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Cola z sokiem pomidorowy? Twardziel! Od kilku dni chętnie czytam wypowiedzi dotyczące napojenia podczas treningu. Czyżby nie było złotego środka? Albo wątpliwej skuteczności izo ze sklepowej półki albo eksperymenty w domowym zaciszu które teoretycznie nie dostarczają tyle składników co słodkie sztuczne i kolorowe. Probowalem jeździć na wodzie mineralnej ale przy podobnym wysiłku na izo, musiałbym pić jej 3x więcej. Wysłane z mojego za pomocą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 2 lata temu uzywałem specyfiku IONTO z minerałami i nie powiem, była różnica. Ale dałem sobie z tym spokój bo dziadostwo chemiczne, słodzone asprtamem. Woda mineralna z sokiem pomarańczowym i miodem w zupełnosci mi wystarcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vwothyn Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Dowolna woda jako baza (u mnie najczęściej Piwniczanka albo Nałęczowianka niegazowana, do tego sok z wyciśniętej połówki dużej cytryny (na około litr wody) i dwie albo trzy solidne łyżeczki miodu. Power jest po tym mocno odczuwalny w stosunku do czystej wody. Ostatnio kolega poczęstował mnie swoim specyfikiem, dokładnie to samo tylko że on dodał soli. W skrócie - myślałem że pawia puszczę. Wiem że teoretycznie ta sól w czymś pomaga, ale jak mam do wyboru pić coś, co mi wykręca twarz, albo coś co smakuje bardzo dobrze i działa również to nie widzę sensu wybierania opcji nr1, chyba że ktoś jest masochistą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qr3ak Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Swojskie najlepsze, W sklepie, - iso to woda z farbką i bardzo niezdrową chemią, w rzeczywistości czujesz się nawodniony ale czy tak jest naprawdę czy chemia działa na przysadkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 sprobujcie dawac soli potasowych, tych dla sercowcow, nie jest tak slona, lekko gorzka. moze pawia nie puscicie. pozro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qr3ak Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 Szczypta soli a nie całą łyżkę. Praktycznie nie czuć, przynajmniej ja nie czuję smaku soli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fisiek Napisano 20 Maja 2013 Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Woda + miód, ale co do tego bo trochę to mdłe. Ani słodkie ani bez smaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
refiko Napisano 20 Maja 2013 Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Jakiś rok lub dwa temu w Łódzkim Ekspresie był całkiem spory artykuł na temat jakości wody w Łodzi/ okolicy Łodzi. Reporterze zakupili o ile dobrze kojarzę kilkanaście gatunków najpopularniejszych wód mineralnych/ mineralizowanych. Pobrali kilka/ kilkanaście próbek wody z ujęć wody, przygotowali próbki wód które zakupili i ze wszystkim udali się do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej. O ile dobrze kojarzę to większość wód była "przekłamana" w kwestii składu. Zwyczajnie w świecie deklarowany przez producenta poziom mineralizacji nie zgadzał się z rzeczywistością. Na kilkanaście próbek średni wynik próbek "kranówki" uplasował ją w czołówce (o ile dobrze kojarzę pierwsza trójka). Oceniane były również walory smakowe i zapachowe i tu wciąż kranówka wypadało bardzo dobrze. Zatem na przykładzie Łodzi (szok) śmiało można żłopać kranówkę. ps. to nie ten artykuł, ale co nieco obrazuje: http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/525194,woda-w-lodzkich-kranach-jest-czysta-i-smaczna,id,t.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamfan Napisano 20 Maja 2013 Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Szczypta soli kuchennej niczego nie rozwiązuje... ważniejsze są sole magnezu, potasu i wapnia, a tego w soli kuchennej nie ma. Natomiast jak ktoś napisał sok pomidorowy (może być nawet dwukrotnie rozcieńczony) jest idealny do picia w trakcie treningu i spokojnie może zastąpić izotonik (pomijając zawartość cukru, najlepiej byłoby go posłodzić, ale kto to wypije ). Jest to bardzo bogate źródło magnezu i potasu. Do zawiera wapń, sód (więcej niż w wodach mineralnych) oraz witaminy. Węglowodany podczas treningu można uzupełniać bananami. Dopiero ewentualnie taki "zestaw" można od czasu do czasu wodą popijać i zapomnieć o "sztucznym jedzeniu" bez obawy o skurcze oraz odcięcie prądu podczas treningu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam00 Napisano 20 Maja 2013 Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 ja eksperymentowalem tez pamietam z asparginienem (bo akurat byla promocja w aptece ) Wogole ten temat jest jak dla mnie troche za waski bo wiele elementow mozna/trzeba dostarczac wraz z pozywieniem no nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 21 Maja 2013 Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Woda + miód, ale co do tego bo trochę to mdłe. Ani słodkie ani bez smaku. + sok z cytryny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qr3ak Napisano 21 Maja 2013 Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Nie pisałem o soli kuchennej tylko o soli z Wieliczki, jakaś tam mieszanka zdrowotna Obecnie nie pamiętam składu i nazwy. Ustrojstwo z różnymi minerałami dostępne chyba tylko w komorach solnych w Wieliczce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 21 Maja 2013 Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Można kupić taką w sklepach ze zdrowa żywnością. W samej Wieliczce krzyczą za opakowanie jak żyd za matkę. Wysłane z mojego za pomocą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fisiek Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Czy moge na 0.7 wody lyzke miodu, szczypte zdrowej soli i sok z cytryny (ilu tak +/-)? Wysłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qr3ak Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Czytaj posty powyżej a znajdziesz, a temat chyba zboczył bo miało być o wodzie mineralnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qiubek Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 Kiedyś piłem zwykłą z kranu... ale po pewnym czasie zaczęły doskwierać mi pewne dolegliwości gastryczne (wzdęcia ). Potem przez powien czas używałem wody z osmozy (coś takiego), ale wyczerpały się wkłady. Teraz wróciłem do zgrzewek mineralki... tylko dźwigać mi się nie chce :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brt0555 Napisano 26 Maja 2013 Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Ze wzgledu na studiowanie i mieszkanie w miescie pijam wode z biedronki lub lidla (zrodlana w baniakach 5-6l) cenowo wychodzi super, co prawda w smaku nie ma porownania do tej ze studni z podworka, ale taka pijam po powrocie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drezyna Napisano 26 Maja 2013 Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 woda (oligocen) z miodem, plus sok z cytryny, pomarańczy, grejpfruta na pół litra robie jeden owoc, na litr np grejpfrut plus cytryna (choc to pewnie kwestia smaku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miskov17 Napisano 28 Maja 2013 Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Odpowiadając na pytanie z 1 postu - wszystko zależy do czego będzie potrzebna ta woda. Jeśli zamierzasz pić czystą (ew. z cytryną/miodem) podczas jazdy, najlepsza będzie wysokozmineralizowana. Jeżeli jednak na jej podstawie robisz jakiś płyn typu izotonik z proszku/własnej roboty to tzw. woda źródlana czyli o niskiej zawartości minerałów będzie znacznie lepsza. Ważne aby woda wysokozmineralizowana miała zawartość wodorowęglanów pow 1000 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.