Skocz do zawartości

[plecak] Camelbak Mule VS Osprey Raptor 14


knocker

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam do dyspozycji kwotę 400zł i chciałbym kupić plecak o pojemności 10 do 12l. Chcę w niego wpakować kurtkę przeciwdeszczową, pompkę, dętkę, klucze, telefon i coś do jedzenia. Myślę, że większy plecak do niczego nie jest mi potrzebny.

Z plecakami camelbaka z linii militarno/taktycznej mam do czynienia na co dzień. Cywilnych wersji nie widziałem nigdy na oczy i nie wiem co to jest warte. Jeśli ktoś ma któryś z tych plecaków i może się wypowiedzieć to będę bardzo wdzięczny.

Jeśli możecie polecić coś innego to śmiało :) Nie polecajcie tylko Deutera... plecaki mają fajną wentylację pleców ale rozmieszczenie komór i organizerów jest wg mnie w nich bezsensowne.

Napisano

Ten Dakine wydaje się już taki szeroki. Chyba wybiorę tego MULE bo jest wąski i myślę, że to będzie wygodne. Większego plecaka niż 10 czy 12 litrów nie potrzebuję. Mam Camelbak HAWG z linii militarnej tutaj mój opis: http://zombie-zone.pl/wear-gear/camelbak-h-a-w-g-500/ i wg mnie w tak duży plecak to można z powodzeniem spakować się na 3 dni a bezsensu jest wozić powietrze dlatego szukam czegoś mniejszego.

Napisano

To ja parę słów na temat Camelbak MULE NV bo taki użytkuje od roku.

Cena jest naprawde wysoka ale jakość wykonania świetna. Szycie bardzo odporne, plecak użytkuje na codzień i nic sie nie dzieje. Materiał nie należy może do najgrubszych ale spełnia swoje zadanie. Osobna kieszeń na bukłak to super sprawa. Do tego pełni też rolę termosa dla przewożonego picia. Rozmieszczenie organizerów bardzo wygodne i poreczne. Miejsca na jednodniowe wyprawy jest dokładnie tyle ile trzeba. Spokojnie mieszcze narzedzia (dętka, pompka, tool, łyżki, łatki, spinki, nóż, oświetlenie) kurtke, koszulkę termiczną, buff`a i jedzenie. Dodatkowa kieszonka na elektronikę wykończona miękkim materiałem jest miłym dodatkiem np: na telefon. Co do samego systemu nośnego to jest to najsłabszy punkt tego plecaka. Niby przewiew jest ale jak plecak jest mocno obciążony przed długą wycieczką to niestety w okolicach bioder mocno przylega i tam mocno sie grzeją plecy. W skali 1 - 10 oceniłbym komfort na 8. Niby nie jest żle ale mogłoby być lepiej. Mam skalę porównawczą do Deutera na systemie z siatką i tam jest lepiej, ale tak jak mowisz.... Mało przemyślane konstrukcje z kiepskim rozmieszczeniem kieszonek.

Napisano

Mam dwa plecaki OSPREYA  RAPTOR  6 i RAPTOR 14  - do tego co piszesz najlepszy byłby RAPTOR 10. Do 14 się mieści naprawdę sporo , w kieszeni na samej górze - telefon , klucze , kasa itp . W głównej komorze -  dętka, narzędzia, pompka , lustrzanka (w torbie lowepro) PENTAX K5 + szkło , widshirt montane  , na to bluza endury mt500 .

Pozostaje jeszcze jedna komora na żarcie. Raptora 6 używam na maratonach i kilkugodzinnych jazdach.

Napisano

Ja mam Raptora 6 - bardzo fajnie wykonany, dobrze trzyma się pleców (ważna rzecz - pas biodrowy!), dwulitrowy bukłak. Najlepsza część - zapłaciłem za niego 140zł w promocji u Beastie Bikes. Wchodzi do niego dętka, pompka, łyżki, duży portfel, klucze, telefon, ze dwa batony, cienka bluza, pełny bukłak i jeszcze zostaje trochę miejsca. Na krótkie przejazdy jak znalazł. Wentylacja? Hmmm ciężko powiedzieć, bo mam słabe porównanie. Nigdy nie jeździłem wcześniej z plecakami, ale w porównaniu do zwykłych to jest całkiem nieźle.

Napisano

Camelback to dobry wybór aczkolwiek trochę kosztowny, jednakże wynagradza to jakość.

Ja zazwyczaj używam zwykłego plecaka hydracyjnego NFM, malutki i poręczny.

Na dłuższą wyprawę mam trochę wiekszy, także produkcji NFM plecak medyczny echo - wyprułem środek i nadaje się idealnie : )

Napisano

Obejrzałem dokładnie na stronie Ospreya plecak Raptor i muszę przyznać, że -przynajmniej na ekranie- prezentuje się naprawdę ciekawie.

Obecnie mam dobry plecak, ale przy ewentualnej zmianie brałbym go pod uwagę.

Napisano

Obejrzałem plecak Ospreya na żywo i pod wieloma względami prezentuje się bardzo fajnie. Niestety, jeden z najistotniejszych elementów czyli system nośny sprawia wrażenie dużo mniej "przewiewnego" niż w Dakine czy Deuterze. 

Napisano

Dodam coś od siebie bo miałem podobny dylemat jak Ty, knocker kilka miesięcy temu. I piszę to z perspektywy osoby które długo używała plecaków wojskowych. Długo jeździłem z MULEm militarnym i byłem zadowolony ale potrzebowałem coś większego. Niestety Camelbak military nie ma nic w granicy 10-14 litrów. Masz rację że Deuter to nic co można porównać z Camelbak'iem czy Dakinem. Ospreya nie znam ale oglądałem kilka cywilnych Camelbak'ów (nawet mam Rouge'a dla syna) ale nie kupiłem żadnego dla siebie. Oglądałem kilka i powiem Ci że jeśli się używało wojskowych Camelbak'ów to cywilne nie dadzą Ci satysfakcji bo będziesz oczekiwał czegoś wiecej za pieniądze jakie wołają za nie. Niby wszystko bez zarzutu ale jakieś "ale" pozostaje. Ja kupiłem Dakine'a Draftera 12 litrów (9l +3l). Wykonanie rewelacyjne i przemyślany projekt. Dużo kieszeni i organizatorów, całkowicie wyczepiany pas biodrowy, pas piersiowy regulowany na wysokość z gizdkiem. Materiały nie takie jak w plecakach wojskowych ale i nie ma takiej potrzeby a plecaki rowerowe są robione z myślą żeby były lekkie. Mieszczę w nim dętkę, pompkę, narzędzia, łyżki, apteczkę, baton, chusteczki, kurtkę, telefon, zabezpieczenie do roweru, zasilacz do elektroniki i bukłak z wodą. Na zewnątrz ma ciekawy system mocowania do którego można podczepić na raz np. kurtkę i kask lub ochraniacze, itp. System izolacji od pleców uważam za dobry, bo nie ma idealnego. Siatki montowane np. w Deuterach uważam kiepskie bo pomimo tego że pomagają w wentylacji to psują wnętrze plecaka. Drafter ma usztywiony panel od pleców. Działą dobrze.

Jedyne zastrzeżenie jakie mam dotyczy nie plecaka ale bukłaka na wodę firmy Hydrapack. Cały czas woda smakuje plastikiem. Kilka razy myty i płukany. Mam jeszcze w planie wyczyszczenie go tabletkami Camlebak'a do bukłaków, ale i tak uważam że tak nie powinno być. Na razie jeżdżę z bukłakiem z mojego Talona. Ciekawy jestem jak wyglądają Ospreye ale niestety nie miałem możliwości obejrzenia żadnego.

Napisano

 Siatki montowane np. w Deuterach uważam kiepskie bo pomimo tego że pomagają w wentylacji to psują wnętrze plecaka. Drafter ma usztywiony panel od pleców. Działą dobrze.

 

Jest dokładnie odwrotnie i "siatki montowane w Deuterach" -jak widać po opiniach użytkowników- sprawdzają się świetnie.

 NIe bez powodu Dakine w lepszych modelach plecaków na sezon 2013 wprowadził  identyczny system nośny.

Napisano

Używam sprzętu Osprey od dłuższego czasu i uważam, że to mimo wszystko lepszy wybór niż typowy Mule. Co by mnie mogło przekonać do Camelbaka to system nośny NV, jeśli rzeczywiście działa tak dobrze jak uważają producenci, ale nie miałem okazji potestować. Dlaczego Osprey?

 

Po tym jak poużywałem ich Kestrela i Elroya i dokładnie obejrzałem Kode, Mantę i Raptora (wersje 2012), jestem przekonany, że ten plecak będzie lepszy, bo ta firma po prostu ma bardzo przemyślany sprzęt i używając ich plecaków ma się poczucie, że wiadomo po co się zapłaciło tyle kasy.

 

Na przykład bukłak - prosta sprawa, nalewanie wody zawsze jest problematyczne, zwłaszcza jeśli robisz to na szybko pod sklepem albo w schronisku. Bukładki Osprey są usztywnione i wyposażone w odpowiedni chwyt, dzięki czemu zawsze można je napełnić do końca bez rozlewania wokół. Z kolei kieszeń na bukłak w Kestrelu jest zrobiona tak, by przy pełnym plecaku dało się dalej swobodnie wyjąć i włożyć pełny bukłak. Inna rzecz - zaciąganie paska biodrowego, zbudowane tak by można było go mocno naciągnąć bez siłowania się. Itd, itp, te szczegóły to właśnie jest ergonomia która składa się na dobry sprzęt i za którą jestem gotów zapłacić.

 

Z innej beczki - często jeżdżę również z plecakiem Inov-8 Race Elite 20. Zupełnie inny pomysł ale może warto wziąć go pod uwagę? Dopasowany do dowolnego 2 litrowego pionowego bukłaka. Brak sztywnych systemów dzięki czemu dopasowuje się do każdej pozycji, wspaniale zbudowana kompresja która pozwala 20 litrowego plecaka używać jako 5 litrowego jeśli trzeba i nic nie lata, absurdalnie niska waga i niezła cena. Kupiłem go do biegów przełajowych, ale używam nieraz również na rowerze i jego prostota mnie ujmuje.

 

Tak, jestem plecakowym freakiem, tak mam:)

Napisano

Tak, jestem plecakowym freakiem, tak mam:)

 

Powiem żonie że nie jest takich jak ja więcej, bo się zawsze ze mnie śmieje że mam plecaki to moje właściwe hobby. :woot:

Napisano

Rzeczywiście bukłak, który widziałem w Osprey'u Raptorze 10 model 2013 robi bardzo pozytywne wrażenie (wygląda na dużo

lepszy niż w Dakine AMP 12).

Natomiast system nośny sprawia niespecjalne wrażenie, Dakine i Deuter wypadają pod tym względem dużo lepiej.

Gdyby nie ten system nośny (który jest jednym z najistotniejszych elementów plecaka) Osprey Raptor byłby super

(z drobniejszych -ale to naprawdę bardzo drobnych) minusów to brak zewnętrznych, otwartych kieszonek bocznych czy kieszonki

wyłożonej miękkim materiałem na delikatne przedmioty (np.okulary). Dakine ma takie nawet dwie.

Z kolei bardzo fajny patent w Ospreyu to całkowicie osobna kieszonka na narzędzia.

Napisano

Rzeczywiście bukłak, który widziałem w Osprey'u Raptorze 10 model 2013 robi bardzo pozytywne wrażenie (wygląda na dużo

lepszy niż w Dakine AMP 12).

Natomiast system nośny sprawia niespecjalne wrażenie, Dakine i Deuter wypadają pod tym względem dużo lepiej.

Gdyby nie ten system nośny (który jest jednym z najistotniejszych elementów plecaka) Osprey Raptor byłby super

(z drobniejszych -ale to naprawdę bardzo drobnych) minusów to brak zewnętrznych, otwartych kieszonek bocznych czy kieszonki

wyłożonej miękkim materiałem na delikatne przedmioty (np.okulary). Dakine ma takie nawet dwie.

Z kolei bardzo fajny patent w Ospreyu to całkowicie osobna kieszonka na narzędzia.

 

Być może zabrzmi to jak herezja, ale po wybróbowaniu najróżniejszych systemów nośnych, poczynając od skomplikowanych siateczek ze stelażami stosowanych np przez Deuter, poprzez Airscape stosowany również w Raptorze doszedłem do wniosku że nie jest to aż tak ważne. W zastosowaniach sportowych tak czy inaczej będziemy się pocić, czy mamy 2 cm czy 5 cm odległości od pleców. Na tym etapie używam na rowerze min. wspomnianego wyżej Inov-8 bez żadnego systemu nośnego na części dotykającej pleców jak i torby rowerowej Mission Workshop Rummy - również bez żadnego systemu i... wolę je. Dlaczego? Ponieważ nie są usztywnione, dzięki czemu dopasowują się do kształtu moich pleców jak i do pozycji na rowerze. Jedyne czego się trzymam jeśli już wybieram jakiś system nośny w torbie lub plecaku to sprawdzam czy pas biodrowy jest zbudowany prawidłowo - bo wielu konstruktorów robi je bez sensu i unikam typowego mesha bo ponoć ma wentylować a ja mam poczucie, że właśnie grzeje.

Napisano

Będziemy się pocić tak samo kiedy plecak opiera się o plecy całą powierzchnią i kiedy ma "5 cm odległości od pleców"?

(To jest pytanie retoryczne).

Napisano

Będziemy się pocić tak samo kiedy plecak opiera się o plecy całą powierzchnią i kiedy ma "5 cm odległości od pleców"?

(To jest pytanie retoryczne).

 

A czy ja napisałem że tak samo (to też pytanie retoryczne)? Jeśli uprawiamy na rowerze jakiegoś rodzaju sport to będziemy się pocić i jednym z miejsc gdzie będziemy się pocić najbardziej będą plecy, jeśli coś na nich wieziemy. I pewnie z systemem który stawia na wentylację będę o ileś tam procent mniej spocony ale szczerze powiedziawszy, nigdy nie robiło mi to różnicy:) Za to co robiło mi różnicę, to waga systemu i jego odporność na wstrząsy i zmiany pozycji. I zauważyłem, że im system lepiej wentyluje tym gorzej trzyma się pleców. Może to kwestia gustu, ale w warunkach bojowych chcę by plecak mi nie przeszkadzał przede wszystkim. Co ciekawe, Camelbak najwyraźniej idzie podobnym tropem myślowym, promując swój system NV. Te wielkie poduchy na pewno nie wentylują za dobrze, ale za to plecak pewnie nieźle trzyma się pleców, co zresztą podkreślają na swoich promocyjnych materiałach. Zakładam, że autor tego wątku chcąc wydać 400 zł na plecak o pojemności 14 litrów ma na myśli sport i na tym opieram moje opinie w tym wątku.

Napisano

Odnoszę wrażenie, ze nigdy nie miałeś plecaka z dobrym systemem nośnym, bo nie widzę innego wytłumaczenia na dyrdymały, które piszesz.

Wielu forumowiczów posiadało różne plecaki i po wypróbowaniu systemu takiego jak w Deuterze stwierdza, że jest to najlepsze co mieli do tej pory.

Napisano

Odnoszę wrażenie, ze nigdy nie miałeś plecaka z dobrym systemem nośnym, bo nie widzę innego wytłumaczenia na dyrdymały, które piszesz.

Wielu forumowiczów posiadało różne plecaki i po wypróbowaniu systemu takiego jak w Deuterze stwierdza, że jest to najlepsze co mieli do tej pory.

 

Nie mam zamiaru nic Ci udowadniać, tym bardziej, że autorowi wątku w niczym to nie pomoże. Miałem rowerowego Wolfskina z dokładnie takim systemem - model bike and hike gdybyś zamierzał na tej podstawie również mnie wyzywać od dyrdymałów. Sprzedałem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...