[Do 3000]Cross - Merida czy Kross?

[Kowal1]

Witam.

 

Poszukuję roweru na dłuższe wycieczki rowerowe, gdzie część przypada na polne drogi i lasy. Wcześniej jeździłem na Wheelerze cross 6.6 i sprawował się bez zarzutów. Obecnie zastanawiam się na markami Kross i Merida, a mianowicie nad konkretnymi modelami:

 

Merida Crossway 300-D

 

http://www.rowerymerida.pl/produkt62/crossway-tfs-300-d-rower-merida.html

 

 

Merida Race Lite 900

 

http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowery-szosowe/rower-merida-race-lite-900-2013

 

Kross Evado 5.0

http://www.kross.pl/pl/2013/cross/evado-5-0

 

Jestem dosyć szczupły i posiadam 194 cm wzrostu.

Stawiam tutaj po części na wygodę jazdy, osiągi i osprzęt, gdyż spędzam znaczną ilość czasu na rowerze.

 

Proszę o wypowiadanie się w temacie.

Pozdrawiam

 

[fero323]

dlaczego nie bierzesz pod uwagę Unibike? Zethos ma niemal to samo co kross poza hamulcami

Zethos

http://unibike.pl/zethosgts.html

Xenon

http://unibike.pl/xenon.html

[pewnyktos]

Ta merida, to chyba średnio nadaje się do lasu?

[Hubi75]

Ten Race Lite idealny do "połykania" kilometrów, ale na polnych czy leśnych drogach mogą zawieść: koła ( za wąskie) i napęd ( za twardy).

Mam Meridę Crossway 100V sprzed dwóch lat i jest świetna. Jedyny minus to opony, jakoś mi nie leżą, ale też nie na tyle żebym je wymianiał Konkretnie - słabo radzą sobie w piachu, ale to pewnie też kwestia umiejętności jazdy w takich warunkach. No i na pewno nie radzą sobie na podjazdach w błocie czy mokrej trawie. Rowerem tym jeżdżę na wszelakich nawierzchniach, jednak ponad 80% to drogi przynajmniej ubite. Z rowerem nic się nie dzieje, kiedy tylko pojawiały się jakieś zgrzyty leciałem do serwisu, ale zawsze okazywało się, że wszystko jest ok i tylko trzeba to czy tamto bardziej posmarować. Raz tylko była dokręcana kierownica na mostku. Długofalowo mam plan aby dokupić obok niej szosówkę, właśnie do szybszej jazdy na niemieckich asfaltach

Kross jest też dobrą firmą, natomiast ja znam tylko wypowiedzi użytkowników "górali" i chwalą sobie te rowery. Osprzęt masz lepszy w Krossie, ale też cena wyższa

[mklos1]

Merida z niższej półki jest bardzo droga w stosunku do tego co daje, dlatego brałbym cos rodzimego Kross lub Unibike.

[Kowal1]

dlaczego nie bierzesz pod uwagę Unibike? Zethos ma niemal to samo co kross poza hamulcami

Zethos

http://unibike.pl/zethosgts.html

Xenon

http://unibike.pl/xenon.html

 

W moich okolicach nie dostanę tej marki co by mnie bardziej zadowoliło, gdyż wolę kupić coś namacalnego niż na allegro. Ogólnie nie jestem przekonany co do unibike.

 

Ten Race Lite idealny do "połykania" kilometrów, ale na polnych czy leśnych drogach mogą zawieść: koła ( za wąskie) i napęd ( za twardy).

Mam Meridę Crossway 100V sprzed dwóch lat i jest świetna. Jedyny minus to opony, jakoś mi nie leżą, ale też nie na tyle żebym je wymianiał Konkretnie - słabo radzą sobie w piachu, ale to pewnie też kwestia umiejętności jazdy w takich warunkach. No i na pewno nie radzą sobie na podjazdach w błocie czy mokrej trawie. Rowerem tym jeżdżę na wszelakich nawierzchniach, jednak ponad 80% to drogi przynajmniej ubite. Z rowerem nic się nie dzieje, kiedy tylko pojawiały się jakieś zgrzyty leciałem do serwisu, ale zawsze okazywało się, że wszystko jest ok i tylko trzeba to czy tamto bardziej posmarować. Raz tylko była dokręcana kierownica na mostku. Długofalowo mam plan aby dokupić obok niej szosówkę, właśnie do szybszej jazdy na niemieckich asfaltach

Kross jest też dobrą firmą, natomiast ja znam tylko wypowiedzi użytkowników "górali" i chwalą sobie te rowery. Osprzęt masz lepszy w Krossie, ale też cena wyższa

 

W moim przypadku jest bardzo podobnie, że te nieutwardzone nawieszchnie zamykam w tych 15-20%. Nie mniej jednak wolałbym odczuć przy takiej sytuacji komfort bez żadnej obawy o kapcia.

 

Model Race Lite wykreślam, przypadkowo wogóle o tej szosówce tutaj wspomniałem.

Zastanawia mnie teraz kwestia wyboru tej meridki 300-D czy kross'a evado.

[Hubi75]

W moich okolicach nie dostanę tej marki co by mnie bardziej zadowoliło, gdyż wolę kupić coś namacalnego niż na allegro. Ogólnie nie jestem przekonany co do unibike.

 

 

W moim przypadku jest bardzo podobnie, że te nieutwardzone nawieszchnie zamykam w tych 15-20%. Nie mniej jednak wolałbym odczuć przy takiej sytuacji komfort bez żadnej obawy o kapcia.

 

Model Race Lite wykreślam, przypadkowo wogóle o tej szosówce tutaj wspomniałem.

Zastanawia mnie teraz kwestia wyboru tej meridki 300-D czy kross'a evado.

 

Jesli jestes w stanie "szarpnąć" się na Evado 5.0, to ja w tej kwocie wybrałbym Meridę... Crossway 500-D NIe znam się na hamulcach tarczowych, ale podobno Shimano mają kilka nieudanych modeli - czy ten jest wśród nich ( to byłby minus tego modelu)? Cała reszta zdecydowanie na korzyść Meridy w odniesieniu do Krossa.

 

[pewnyktos]

Nie wiem dlaczego czepiasz się tych hamulców.

[Hubi75]

Nie wiem dlaczego czepiasz się tych hamulców.

 

 

Możesz mi pokazać w którym miejscu "czepiam się" tych hamulców?

[pewnyktos]

NIe znam się na hamulcach tarczowych, ale podobno Shimano mają kilka nieudanych modeli - czy ten jest wśród nich ( to byłby minus tego modelu)?

 

 

W takim razie... sugerujesz że ten model może być nieudany.

[Hubi75]

W takim razie... sugerujesz że ten model może być nieudany.

 

To gwoli wyjaśnienia dla wszystkich, którzy będą po tej wypowiedzi mieli wątpliwości - ja osobiście pewnie kupiłbym wersję z hamulcem typu V-brakee.

Kolega podaje rowery z hamulcami tarczowymi, więc pewnie takie chce mieć - nie będę go przekonywał do zakupu V-brakeów ( które i tak na tym poziomie wyposażenia nie są dostępne), więc podaję model z hamulcami tarczowymi, ale na tych się nie znam, więc dla pewności proponuję poczytać ( chyba nawet na tym forum był o tym wątek), czy te hamulce są ok, bo o jakichś tam modelach hamulców tarczowych Shimano czytałem że są dużo słabsze od konkurencji, a Kross ma akurat konkurencyjne Avidy Ja mam hamulce Shimano i są mega, rower zatrzymuję w miejscu

Jeśli masz takie hamulce jak w Meridzie Crossway 500-D, to przecież możesz napisać - ten model jest ok, nie można im niczego zarzucić.

 

[Kowal1]

W przyszłym tygodniu w końcu kupuję rower i troszkę się waham między modelami:

-kross evado 5.0 http://www.kross.pl/pl/2013/cross/evado-5-0

-merida crossway 500-d http://www.rowerymerida.pl/produkt558/crossway-500-d-rower-merida.html

 

Wydaje mi się, że kross ma lepsze parametry, lecz meridy z góry nie wykreślam.

Dopytam się tylko, czy lepiej wziąć rower z ramą teoretycznie mniejszą o ten centymetr niż powinien czy rower z tymi kilkoma centymetrami więcej?

[Kluska]

witam

 

mam pytanie, ile waży autor tematu?

 

 

czy lepiej wziąć rower z ramą teoretycznie mniejszą o ten centymetr niż powinien czy rower z tymi kilkoma centymetrami więcej

najlepiej jest się przymierzyć, ale mniejsza rama jest zwrotniejsza

 

zastanów się jeszcze nad Unibike Xeon, jest lepszy od Kross'a i Meridy, Xeona możesz wyrwać za ok 3300 - 3400 zł, troszkę nie chce mi się wierzyć że w całym Kaliszu nie ma rowerów unibike, dzwoniłeś/dowiadywałeś się po sklepach?

ja kupuję Zethos'a za 2500 (cena katalogowa 2800)

[Kowal1]

witam

 

mam pytanie, ile waży autor tematu?

 

 

najlepiej jest się przymierzyć, ale mniejsza rama jest zwrotniejsza

 

zastanów się jeszcze nad Unibike Xeon, jest lepszy od Kross'a i Meridy, Xeona możesz wyrwać za ok 3300 - 3400 zł, troszkę nie chce mi się wierzyć że w całym Kaliszu nie ma rowerów unibike, dzwoniłeś/dowiadywałeś się po sklepach?

ja kupuję Zethos'a za 2500 (cena katalogowa 2800)

 

Ważę z 72 kg, a co do dostępności rowerów w moim mieście to jednak jest problem jeśli chce się coś lepszego dla siebie dostać.

[Kluska]

 

Ważę z 72 kg

no to na kross'a się mieścisz

100 kg DMC (rower+kolarz+bagaż)

 

na Twoim miejscu poszukałbym Xeona w okolicy, nawet jakby trzeba było jechać do 30 km

ja po swojego jadę 20 km, ale czasem warto  

[Kowal1]

no to na kross'a się mieścisz

100 kg DMC (rower+kolarz+bagaż)

 

na Twoim miejscu poszukałbym Xeona w okolicy, nawet jakby trzeba było jechać do 30 km

ja po swojego jadę 20 km, ale czasem warto  

Myślę że nie będzie problemu pojechać np. do Łodzi i jak się uda to osobiście przetestuję te dwa modele na miejscu, chociaż pod względem osiągów jednak bardziej Unibike xenon przemawia.

 

Czekam na dalsze opinie

 

Unibike Xenon czy Merida crossway 500-D

[Kowal1]

Jeszcze jedna rzecz mnie zaczęła chodzić po głowie na ostatnią chwilę przed jutrzejszymi zakupami.
 

Na każdym kroku niepodważalny jest lepszy osprzęt w Unibike, lecz jak się sprawy mają z ramą? Bądź co bądź, osprzęt można wymienić lecz jakby się coś nieodwracalnego z ramą stało to już by poszły większe koszty.

Merida chyba w tej kwestii ma większe doświadczenie, lecz to moja taka subiektywna obserwacja gdyż nigdy od nich nie miałem roweru.

 

Proszę pilnie o poradę.

[fero323]

Jeszcze jedna rzecz mnie zaczęła chodzić po głowie na ostatnią chwilę przed jutrzejszymi zakupami.

 

Na każdym kroku niepodważalny jest lepszy osprzęt w Unibike, lecz jak się sprawy mają z ramą? Bądź co bądź, osprzęt można wymienić lecz jakby się coś nieodwracalnego z ramą stało to już by poszły większe koszty.

Merida chyba w tej kwestii ma większe doświadczenie, lecz to moja taka subiektywna obserwacja gdyż nigdy od nich nie miałem roweru.

 

Proszę pilnie o poradę.

 

czort wie, jakoś nie słyszy sie żeby ktoś rame rozwalił w meridzie albo unibike

co innego Kross

 

na pewno unibike ma sporo grubszą ramę, jakiś taki masywniejszy jest

 

[Kowal1]

czort wie, jakoś nie słyszy sie żeby ktoś rame rozwalił w meridzie albo unibike

co innego Kross

 

na pewno unibike ma sporo grubszą ramę, jakiś taki masywniejszy jest

 

 

 

To chyba nie zostaje nic innego jak osobiście przetestować te dwa modele. Przy sprzyjających wiatrach możliwe że jutro się podzielę opinią o nowym rowerze.

[ruch]

dodam swoje 3 słowa. Jeżdże na Meridzie crossway 100v z 2011 roku. Obecnie mam około 6000km. Jestem z niego zadowolony.

 

Zdążyłem w nim wymienić wiele rzeczy, przede wszystkim napęd, bo ten zaczynał zeszłej zimy szwankować (no ale to nie wada roweru). Oponę tylnią, bo orginalna już się starła, i za często przebijałem dętkę.

 

proponuję Ci przejedź się dwoma, trzema rowerami tej samej klasy. Czasami, nawet to subiektywne odczucie, ale zawsze, pomoże CI podjąć decyzję. Ja na przykład odrzuciłem wtedy Unibike'a, tylko dlatego że nie podobało mi się malowanie...

 

Może kup rower ciut tańszy, a resztę zostaw na zmiany: siodło, gripy, etc.

 

powodzenia w zakupach!