Skocz do zawartości

[olej] Epicon RLD - olej na rurach goleni


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Na początku roku 2013 zakupiłem amortyzator przedni Epicon RLD. Założyłem go, przejechałem kilka km i odstawiłem do piwnicy z powodu pory roku. Wiosną kiedy wyciągnąłem rower z piwnicy oczyściłem go i przygotowałem do jazdy. Po przejechaniu testowych kilku kilometrów zauważyłem, że na nowych czystych rurach goleni są "obrączki z oleju". Pomyślałem, że to efekt zastania i tyle. Jednak po przejechaniu około 90 km ilość się zmniejszyła, ale i tak nadal odlej zostawał. Oddałem więc widelec na gwarancje. Po 2 tygodniach paczka przyszła i widelec zamontowałem, ale olej nadal zostawał. Jest to bardzo mała ilość, ale i tak wydaje mi się to podejrzane. Proszę o poradę, ponieważ nie wiem z jakimi informacjami dzwonić do sklepu.  Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

ale olej nadal zostawał. Jest to bardzo mała ilość, ale i tak wydaje mi się to podejrzane

Amortyzator jest nasmarowany fabrycznie i to widać na goleniach, wychodzi spod uszczelek.

Nie przejmuj się za jakis czas powinno byc juz spoko

Za jakiś czas trzeba będzie trzeba pomyśleć o smarowaniu to będzie spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amortyzator jest nasmarowany fabrycznie i to widać na goleniach, wychodzi spod uszczelek.

Za jakiś czas trzeba będzie trzeba pomyśleć o smarowaniu to będzie spoko.

 

Uspokoiliście mnie ;) A jaki smar polecasz?

 

I ile może taki ślad zostawać? Jak zniknie to znaczy, że trzeba smarować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amortyzatora się nie smaruje. Jedynie raz do roku dobrze jest przeprowadzić serwis czyli wymienić olej w środku goleni. Można to zrobić samemu lub zlecić serwisowi. Zalecałbym Ci tylko zakup środka Brunox do czyszczenia goleni. Psikasz na golenie górne, czekasz aż spłynie do linii uszczelek, uginasz amor kilka razy i ścierasz obrączkę z brudu, która zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sagit, a od kiedy to w nowym Epiconie jest olej w środku goleni (poza tłumikiem, oczywiście, który jest szczelnie zamknięty)? Olej o którym mowa pochodzi najprawdopodobniej z filców. I Epicona owszem, smaruje się-przy każdym większym przeglądzie czyścisz lagi ze starego smaru i nakładasz na ślizgi trochę nowego. Może być Judy Butter, może być coś od RST, może być wreszcie zwykły ŁT43. Olej możesz sobie wlać od spodu goleni-jedni tak robią i są zadowoleni, inni, jak ja-nie, i też są zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli skrót - wiedza w pigułce.

Te pierścienie oleju w nowym amorku to nic nowego. Po każdej jeździe wyczyść górne golenie chociażby wilgotną szmatką. W moim epiconie po każdej jeździe zostają takie pierścienie, jednak z upływem czasu maleje ilość wyrzucanego oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...