bincoder Napisano 15 Maja 2013 Napisano 15 Maja 2013 Czesc, Troche ponad rok temu kupiłem wypasiastą (tak mi się wydawało ) oponę na miasto (jeżdzę cały rok, miałem dość przebijania dętki na ścieżkach, na szkle od rozbitych butelek przez meneli i bydło weekendowo-poimprezowe itp.) To była opona Schwalbe: Miesiąc temu zauważyłem na niej dziury (wcześniej miałem zwykłą oponę za 50 zł i wytrzymała 5 lat w tych samych warunkach). To nie są tylko pęknięcia, to szczeliny w które można włożyć palec do środka opony. Kolejne pęknięcie. Dziwne linie, zapowiedź kolejnych pęknięć? Myślałem, że Schwalbe to jest bdb jakość... Opona za 100 zł. Jeździłem po mieście cały rok, również zimą. W sumie "wytrzymała" 14 miesięcy. Sprzedawca u którego kupowałem teraz inną oponę, zwykłą Kenda za 40 zł sugerował mi, że w Internecie sprzedali mi podróbkę, do tego "wyleżaną"... Sklep internowy to jeden z bardziej znanych więc nie wiem... Z kolei ja zastanawiam się czy powodem takich uszkodzeń nie mogło być za słabe napompowanie dętki? Mam tendencję do zapominania o nabombaniu na maxa Jestem ciekaw waszych opinii dlaczego mogły powstać takie dziury/pęknięcia.
robertrobert1 Napisano 15 Maja 2013 Napisano 15 Maja 2013 Jak najbardziej sprzedawca ma rację. Ja na oponkach shwallbe jeżdżę od 5 lat i podobnych uszkodzeń nie ma a mam takie oponki założone w 6 rowerach.
marcinek1992 Napisano 15 Maja 2013 Napisano 15 Maja 2013 Coś wydaje mi się że firma schwalbe zaczyna robić słabej jakości opony. Dlaczego tak twierdze? Ponieważ w swoim rowerze miałem fabrycznie zamontowane schwalbe rapid roby 28. I po około 1400 km zaczęły łapać gumy. Pierwsza jak miałem 1k km to kolec który leżał na asfalcie nie zauważyłem go dziurę zakleiłem. później było tylko gorzej. A jeździłem na barach między maximum a minimum. Zmienilem na kende khan z k-shieldem i od ponad 1k km nie zlapalem żadnej gumy. Mam nadzieje że dzisiaj też nie zlapie.
bincoder Napisano 15 Maja 2013 Autor Napisano 15 Maja 2013 Szukałem czegoś o gwarancji ale chyba na opony nie ma czegoś takiego. Przy okazji wyskoczył mi temat: Opony Schwalbe dziwnie uszkodzoneTroche podobnie jak u mnie. Chyba kupię pompkę z manometrem i nic więcej w tamtym sklepie online (2 zabezpieczenia w 1 )
SSG90 Napisano 15 Maja 2013 Napisano 15 Maja 2013 Powiem wam coś miałem juz 6 opon schwalbe i już w nie zainwestuje powód? właśnie te niteczki to oznaka zmęczenia materiału i opona zaczyna się dosłownie rozsypywać , ostatnio zalożyłem schwalbe rocket ron z powodu niskiej wagi bo bodajże 450gr i powiem tak pojeździłem 2 dni i trafiłem na szkło wbiło się i zrobiło dziurę a potem za tydzień zobaczyłem na bocznej stronie opony rozdarcie o wymiarach może 1.5cm w zdłuż nie widać dętki ale jednak zbyt szybko się rozdarła :/ Polecam opony continental oraz kendy , fajne tanie i duży wybór bieżników , schwalbe zszedł na psy a za napis trzeba płacić
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.