Gość Piotr Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Witam, Różne rzeczy czytam i brak mi konkretu, tu można tam niemożna. Zapytuję czy jak obtaśtam browara (tudzież dwa) i będę poruszał się rowerem, zostanę zatrzymany i przebadany to stracę prawo jazdy ? Dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadeQ Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Ja ostatnio w ciągu 60km po samym mieście z kolegą, wypiliśmy 6 piw, wyglądało to tak, że co przerwa przy jakims jeziorku to po piwku.... oczywiście pod koniec dnia nic nie czuliśmy z kolegą bo co wypiliśmy 1 piwko, to zaraz jazda na rowerze sprawiała że te piwko wyparowało Jutro mamy w planach jechać dalej i oczywiście w towarzystwie browarka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 to zaraz jazda na rowerze sprawiała że te piwko wyparowało Dobre... To wy pchaliście te rowery? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Przestali byście już nudzić. Wszystko zostało już powiedziane i każdy przy swoim obstaje. Zmęczenie zwłaszcza w takie upały jak obecnie też dekoncentruje i ma wpływ na refleks w nie mniejszym stopniu jak browarek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demek Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 @KrisK Czego nie zrozumiales w "nie chce mi sie z toba gadac" ? Chcesz to szukaj, nie chcesz nie szukaj. TWOJ wybor. A jesli szukales i nie znalazles? Coz. Nie moj problem. ja to znalazlem w 5 minut. Czytanie kilku materialow a w szczegolnosci polskich badan zajelo mi kilka godzin. wujek google i pierwszy tekst Przeprowadzono więc test na dwóch grupach ludzi: Po intensywnym treningu pierwszej grupie podano do picia wodę, a drugiej piwo. Test wykazał, że studenci, którzy wypili kufelek byli nieznacznie bardziej nawodnieni, niż ci, którym podano czystą wodę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 wujek google i pierwszy tekst Znasz źródło tych badań czego dotyczyły jakie były założenia kto je przeprowadził i czy je przeprowadził? Czy tylko cytujesz cytowany setki i tysiące razy tekst niewiadomego pochodzenia? Kultura kopiuj wklej wciąż żywa Działanie diuretyczne piwa jest udowodnione a nawet przez niektórych lekarzy wychwalane i co istotne SPRZECZNE z twoimi wywodami. Ale żeby to wiedzieć trzeba czytać książki/opracowania podpisane i weryfikowalne a nie wujka google pełnego papki. Dla mnie dalsza dyskusja nie ma sensu bo rozmowa z wujkiem google jest gdzieś na poziomie dzieci neostrady. PS. Tutaj znalazłem art. który może rozjaśnić nam skąd twoje rewolucyjne doniesienia się wywodzą. http://sciencebasedrunning.com/2011/06/sorry-norm-beer-is-not-better-than-water-for-rehydration/ Trzeba by szukać dalej alby dotrzeć do samych badań ale jakoś w obliczu innych pracowań które jasno pokazują jak to wygląda od strony metabolizmu nie spieszno mi do tego. Zwróć uwagę na ten fragment. So is there any evidence that drinking beer or other alcohol after a hard workout can actually help you rehydrate faster than good old water? Sadly, no. The closest thing I could find was an abstract for a 1997 study that looked at the effect of alcohol on rehydration. They did find that drinks with up to 2 percent alcohol did not appear to affect hydration, but drinks with 4 percent alcohol were detrimental. How much alcohol does beer have? To zwykły artykuł więc nie będę się upierał że nie ma jakichś rewolucyjnych badań ale ja również jak i autor nie natknąłem się na rewelacje o których piszesz więc nadal czekam na jasiek badania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demek Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Na szczecie wiarygodniejsze opracowania niz TY mozna znalezc tez w internecie. I prosze Cie, zacznij odpowiadac do tekstu, ktory ktos napisal a nie do tego co Ci sie wydaje, ze napisal. Bo np my tu o rekreacji a ty ze sportem wyskakujesz. A w tym konkretnym temacie ma to tyle wspolnego jak wplyw liczebnosci pingwinow na rozmnazanie komarow w Afryce. Ale ty tego nie widzisz bo widziec nie chcesz. Koncze dyskusje z Toba. Zyj sobie dalej w swoim swiecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Bo np my tu o rekreacji a ty ze sportem wyskakujesz. A co ty zacytowałeś? A badania dotyczące sportu... Strzelectwa na przykład Mają wiele wspólnego z tematem. Wywołujesz temat a potem od niego się odcinasz Pomijam że sam wywołałeś mnie do tablicy krzycząc jakie to masz dowody których ja nie mam a jak poprosiłem o nie to jakoś ciszę słyszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demek Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 @KrisK Ja od niczego nie uciekam. Nie mniej jednak jesli rozmawiany o kolorze rozowym to o rozowym a nie zielonym. Od dawna dyskusja z Toba wyglada tak, ze ktos mowi o rozowym a Ty o zielonym, niebieskim, czerwonym, czarnym i calej gamie ale nie tym wlasciwym. Dokladnie tak jest i tutaj. edit Cisze slyszysz0 (a w zasadzie widzisz) bo jestes tylko i wylacznie IGNORANTEM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Chciałeś dowodu, że alkohol wpływa na refleks rowerzysty - napisałem o tym wyżej. Na mój wpływa jedno piwo. Nie muszę czytać statystyk ani poddawać się badaniu - ja to czuję. Wsiadając na rower przyspieszam redukcję wpływu alkoholu na mnie. Jednak do momentu gdy "wypocę" tego ZALEDWIE albo może aż jednego browarka moje reakcje są inne niż bez niego. Ja lubię niemieckie badania, choćby rowerowe, bo pomiary wykonane w ich wykonaniu bardzo dobrze prezentują się na papierze. Kto jest fanem liczb namiętnie czyta rowerowe testy. Niestety niejednokrotnie przekonałem się na sobie że te liczby niekoniecznie przekładają się na odczucia w praktyce. Może jestem ewenementem, może jednak więcej osób reaguje podobnie do mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Fahrrader Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 W razie zatrzymania przez policję podczas prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości nalezy przede wszystkim tak pokierowac sprawą, aby uniknac placenia, czyli wszelkich grzywien, mandatow, kosztow sadowych itp. Nalezy zlozyć wniosek o warunkowe umorzenie postepowania, w ktorym trzeba uwypuklic swoja trudna sytuacje materialną, uniemozliwiajaca ponoszenie wszelkich kosztòw. Urzędy tylko bowiem szukają jeleni, ktorzy załataja dziure budzetową. Szanse na warunkowe umorzenie postępowania są co prawda znikome; w moim przypadku właśnie tak było - zostalem skazany. Chodzi jednak o to, aby sąd przy wymierzaniu kary nie obciazał finansowo pijanego rowerzysty. Wyrok taki najczesiej jest wydawany w trybie zaocznym, bez udzialu skazanego. Jezeli w aktach sprawy będzie pismo oskarżonego przedstawiające jego trudną sytuację materialną, to wtedy sąd powinien zwolnic go z kosztów sądowych oraz zamiast kary grzywny wymierzyc prace spoleczne. W moim przypadku był to zakład komunalny - zieleń miejska. Prace te nie sa szczególnie uciążliwe. Chodzi przede wszystkim o fizyczną obecność, czyli "odfajkowanie" godzin. W dniach, w których "odfajkowywałem" godziny, w zakładzie gdzie zostałem skierowany wystepowały różne awarie sprzętu zmechanizowanego, np. zanieczyszczenia w przewodach i filtrach paliwowych ciągników, prowadzące do ich unieruchomienia. Wyglądało to tak, jakby ktoś wsypał do baku traktora jakieś paprochy. Nakazane przez sąd godziny trzeba jednak wykonywać w miarę systematycznie, niekoniecznie w pełnym wymiarze. Chodzi jedynie o to, aby nie zostać oskaržonym o ich unikanie, co moźe skończyć się karą zastępczą, czyli grzywną lub aresztem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Kamil Napisano 22 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2014 Polecam poczytać ten artykuł. Wyjaśnione jest co się moze stać w przypadku kolizji na rowerze, jeśli się było po alkoholu: http://www.eporady24.pl/jazda_rowerem_pod_wplywem_alkoholu,pytania,6,64,7081.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 22 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2014 Artykuł z kwietnia 2013, trochę nieaktualny gdyż na jesieni zmienili kwalifikację czynu i/lub kary za jazdę rowerem na gazie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grabek114 Napisano 24 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2014 Zapytuję czy jak obtaśtam browara (tudzież dwa) Znalazłem się dokładnie w takiesj sytuacji. Po dwóch browarkach wracałem do domu, aż tu nagle patrol. Przyczyną kontroli był brak oświetlenia w moim rowerze. A druga sprawa to to że troszkę chwiałem się na boki gdyż jechałem bardzo wolno. Z tego powodu padło pytanie ze strony "strózów prawa" czy było coś pite. Później było dmuchanko w alkomacik, no i wyszło 0,32 mg alkohol w wydychanym powietrzu. Mając prawko w portwelu, zaczynałem mieć pełno w gatkach że je stracę. Na moje szczęście trafiłem na w miarę normalnych panów policjantów i prawka mi nie zabrali. Ale...! Dostałem mandat wysokości 200 zł za brak oświetlenia oraz "całkowity zakaz jazdy rowerem" przez rok czasu Oczywiście zakaz zakazem, a życie życiem Jako maniak tylno napędówki kożystałem z prawa jak należy i jeździłem tam gdzie prawo nie sięga, czyli po lesie. Tam nic nam (rowerzystom) nie mogą zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość ernest Napisano 26 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2014 zabrane mial prawko na 2 lata wiec musze zdac znowu egzaminy zeby mi je oddali . zdalem egzaminy w angli czyli w uni europejskiej . to powini chyba mi je oddac teraz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kniaz Napisano 28 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2014 Chory kraj, chore przepisy. Rowerzysta po jednym, czy dwóch piwach, nie stwarza żadnego zagrożenia na drodze. W krajach cywilizowanych można jeździć samochodem i mieć 0,8. To jeśli masz po dwóch piwach 0,32..... no ale jeśli w dzień jeździ się na światłach mijania. A najlepsi są tzw. pożyteczni idioci, którzy gotowi są oddać bezinteresownie życie w imię debilnych przepisów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość narowerzelubiepiwko Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 W pantwach prawdziwie europejskich np niemcy holandia itd rowerzysci moga jezdzic po alkoholu do 1,5 promila chyba i tam jakos nie stanowia zagrozenia, tylko tutaj w Polsce zyjemy w Panstwie policyjnym gdzie jadąc na wycieczke rowerową niemozemy wypić piwa. czy lampki wina. Czy naprawde po 1 piwie nie jestesmy w stanie jechac rowerem. Wiadomo po wiekszej ilosci nawet niektorzy nie sa w stanie isc na wlosnych nogach. A co do samochodow tutaj na alkohol nie ma miejsca ale to juz innny temat. Witam. Mój staż: ok. 1 500 000 km za kierownicą samochodu, tysiące km na rowerze, obecnie instruktor nauki jazdy. Chyba mogę coś napisać. Na drodze nietrzeźwy rowerzysta to OGROMNE zagrożenie. Nie ma tu znaczenia gdzie się poruszasz. Podobnie jak w samochodzie, tak i na dwóch kółkach potrzebny jest refleks, przegląd sytuacji, ocena odległości, prędkości, kalkulacja ryzyka, umiejętność minimalizowania zagrożenia i szybkiego reagowania w nieprzewidzianych sytuacjach. Alkohol upośledza wszystkie te cechy i umiejętności. Dodatkowo na rowerze jeszcze trzeba utrzymać równowagę co pod wpływem różnie wygląda. Napisze to co powtarzam swoim kursantom: te wszystkie "bzdury" o technice jazdy, prędkości, odległości, pozycji za kierownicą a nawet sposobie jej trzymania, prawidłowym wchodzeniu w zakręty oraz TRZEŹWOŚCI nie przydadzą się wam jak wszystko idzie po waszej myśli. Te wszystkie "bzdury" mają wam dać kilka dodatkowych ułamków sekundy w razie zagrożenia. Na rowerze jest tak samo. Może kiedyś będziesz musiał uciekać do rowu przed pijanym kierowcą - ja w takiej sytuacji wolałbym mieć w zanadrzu wszystko co oferują moja motoryka i umiejętności. Co do jazdy poza drogami publicznymi - "Przepisy ruchu drogowego obowiązują na drogach publicznych, oraz wszędzie tam gdzie może wystąpić zagrożenie związane z ruchem pojazdów" - tak mówi ustawa "Prawo o ruchu drogowym". Co więcej jeśli ktoś spowoduje wypadek - wystąpią szkody na osobie lub mieniu znacznej wartości - sprawę będzie rozpatrywał sąd nie policjant na drodze. Wtedy podrzędne znaczenie będzie miało gdzie doszło do zdarzenia. To sędzie będzie decydował czy "stan umysłu" sprawcy miał znaczenie. W takim przypadku na pobłażliwość bym nie liczył nawet jeśli to zdarzenia doszło na własnym podwórku. Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2014 A ja i owszem byłem i to wcale nie na głównej dwupasmówce miasta. To że nie byłeś kontrolowany nie jest odpowiedzią na postawione pytanie. ElDiablo ma racje, nie potrzeba kontroli ale wystarczy małe "spotkanie" z drugim rowerzystą, piechurem nawet na ścieżce w lesie i wezwanie niebieskich. Jeżeli drugi uczestnik poczuje alkohol to nie żyjesz, krew wyssana. Tylko jest jeszcze jeden mały problem. Po pierwsze rowerzysta jadący w lesie "z promilami" może być silniejszy od tego pieszego . Po drugie - jak wezwać policję do środku lasu, skoro nasi dzielni funkcjonariusze mają problemy z dotarciem pod podany adres pocztowy ? A jeśli już docierają to czasem po 2 godzinach, gdy osoba po piwku wytrzeźwieje Co do prowadzenie roweru obok siebie - http://jazdapopijanemu.pl/prowadzenie-obok-siebie-roweru-przez-osobe-w-stanie-nietrzezwosci-nie-jest-przestepstwem/ Jeśli jakiś nadgorliwiec będzie próbował twierdzić, że taki rowerzysta popełnił przestępstwo to powinien wylecieć z pracy. Na szczęście obywatele maja możliwość pisania skarg, nagłaśniania spraw w mediach czy w necie. I jeszcze o najnowszych przepisach http://ibikekrakow.com/2013/10/19/jazda-rowerem-pod-wplywem-alkoholu-tylko-wykroczeniem/ Czyli, jesli rowerzysta ma 0,2-0,5 promila to popełnia tylko wykroczenie, zagrożone karą grzywny lub aresztu. art. 87 § 2 kw: kierowanie pojazdem niemechanicznym w stanie po użyciu alkoholu (czyli od 0,2 do 0,5 promila we krwi), zagrożone karą aresztu od 5 do 14 dni albo grzywny (od 20 zł do 5000 zł) – bez zmian, ale orzekany wraz z karą zakaz prowadzenia pojazdów będzie odtąd fakultatywny i będzie mógł obejmować tylko pojazdy niemechaniczne Nowelizacja KK weszła w życie pod koniec maja br. Co to jest pojazd mechaniczny w sensie prawnym? http://jazdapopijanemu.pl/witaj-swiecie/ http://pl.wikipedia.org/wiki/Pojazd_mechaniczny Pojazd mechaniczny – pojazd kołowy na stałe zaopatrzony w silnik, będący jego napędem. Pojazdy mechaniczne służą do transportu drogowego ludzi i przedmiotów oraz do ciągnięcia przyczep i naczep. Mogą one służyć również do napędu innych maszyn (np. maszyn rolniczych). Nie jest pojazdem mechanicznym rower z zamontowanym silnikiem, jeżeli jego konstrukcja pozwala na poruszanie się w konwencjonalny sposób (za pomocą mięśni nóg). Jeszcze kalkulatory trzeźwości http://www.uzaleznienia.praktyczne.info.pl/alkoholizm/alkomat.php - tu okazuje się, ze np. facet o wadze 90 kg po 2 piwach musi odczekać 3 h aby stężenie alkoholu we krwi spadło do 0,19% https://play.google.com/store/apps/details?id=im.dev.imalkotester&hl=pl - coś na smartfona z Androidem No i jak ktoś ma więcej kasy to może zakupić alkomat - byle nie najtańszą chińską zabawkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mania87 Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 · Ukryte przez mrmorty, 22 Października 2014 - Brak powodu Ukryte przez mrmorty, 22 Października 2014 - Brak powodu Zawsze, gdy przesadzicie z alkoholem możecie zadzwonić tutaj. Specjaliści zajmujący się odtruwaniem alkoholowym bardzo szybko dojeżdzają i zawsze pomagają wyjść z opresji. Są dostępni całą dobę, także śmiało możecie dzwonić o każdej porze dnia i nocy Odnośnik do komentarza
Pytanie
Gość Piotr
Witam,
Różne rzeczy czytam i brak mi konkretu, tu można tam niemożna.
Zapytuję czy jak obtaśtam browara (tudzież dwa) i będę poruszał się rowerem, zostanę zatrzymany i przebadany to stracę prawo jazdy ?
Dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
93 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.