Skocz do zawartości

[tarcza hamulcowa]kupno i wymiana


Qba737

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka wszystkim tak jak w temacie chcialbym kupic nowe wieksze tarcze do roweru kross level a4 chodzi mi konkretnie o tarcze 203 mm nie wazne jaka firma ;p czy majac farbryczny zacisk http://allegro.pl/shimano-br-m445-zestaw-przod-tyl-super-cena-i3236810850.html czy zakladajac ta wieksza tarcze bede musial zmienc zacisk ????

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj że tak duże tarcze mogą zostać nie obsłużone przez przedni amor i małą ilość miejsca w tylnym widelcu :whistling:  zanim kupisz sprawdź wartości bo będziesz miał niespodziankę,a do obsługi kół wystarczą ci maksymalnie 180 większe są do rowerków zjazdowych i dużych górskich zjazdów ale każdy wedle uznania bierze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2i regulaminu

 

 

Bo to najtańszy sposób znacznej poprawy siły hamowania przy słabych hamulcach. Sam mam hamulce Hayes Dyno Sport, z fabryczną tarczą 160 była nędza. Też się gryzłem czy 203 nie będzie za dużo, czy 180 nie wystarczy, jednak wziąłem 203 i nie żałuję, hamowanie uległo bardzo dużej poprawie, modulacja nie uległa pogorszeniu (nie w sposób, który byłby odczuwalny, albo powodował niekontrolowane blokowanie przodu). Tym sposobem za kwotę coś około 100PLN mam dużo sprawniejsze hamulce i większą pojemność cieplną przodu, co ma znaczenie na dłuższych zjazdach.

Decydując się na zmianę klocków na metaliki należy pamiętać, że większość energii cieplnej oddają w kierunku zacisku, a nie w kierunku tarczy, nie wszystkie układy hamulcowe to lubią (mogą powstawać zawiesiny w płynie).

Moja rada jest taka - jak masz zmieniać na większą to nie szczyp się i bierz 203, chyba że te kilka gram więcej robi Ci jakąś różnicę.

 

Acha - nie wiem gdzie jest ta Chocznia w której mieszkasz, jeśli masz płaskie tereny do jazdy to wtedy faktycznie 180 może wystarczyć.

 

[EDYTA] Oczywiście miałem na myśli tylko przednią tarczę. Z tyłu 203 to duża przesada, 160 powinno spokojnie wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcz 203 mm używa się do DH albo FR, nie do swobodnej jazdy... Tarcza 180mm i dobre metaliczne klocki wystarczą, zauważyłem że ostatnio pojawiła się moda na wielkie tarcze... A z drugiej strony po co Ci większe tarcze do tych hampli? Nie lepiej to co uzbierałeś na tarcze odlożyć i dozbierać na lepsze hamulce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcz 203 mm używa się do DH albo FR, nie do swobodnej jazdy... T

 

 

Jakieś prawo to reguluje? Ja używam w XC. Wyraźnie napisałem dlaczego (bo mam bardzo kiepskie hamulce, a wymiana tarczy daje bardzo dużą poprawę siły hamowania za niewielką cenę w stosunku do wymiany całego układu). Różnica jest taka, że na tarczy 160 nie byłem w stanie zablokować przedniego koła, nawet przy niewielkiej prędkości. Zrobienie "stoopie" było niemożliwe. Obecnie nie mam kłopotów z hamowaniem na stromych zjazdach oraz przy większych prędkościach (50-60km/h). Oczywiście to dalej są kiepskie hamulce, bo klamki dosyć twarde, brakuje regulacji ich położenia no i trzeba używać dwóch palców zamiast jednego, ale za 100 złotych raczej lepszego upgrejdu bym nie wymyślił. To po prostu działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to jest bezsensowne, ale szanuje Twoją decyzje. A do 445 spokojnie może dać klocki metaliczne, nic im nie będzie. No chyba że planuje kolarstwo zjazdowe. Sam w tych hamplach stosuje klocki metaliczne i tarcze 160mm, spokojnie moge zablokować przednie koło. Poza tym nie wszystkie amortyzatory są przystosowane do takich dużych tarcz, mogą bardzo szybko złapać luzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do klocków hamulcowych to polecam to zobaczyć

Osobiście w swojej 29"-calówce posiadam tarcze:Przód 203 oraz tył 180 ale to ze względu na swoją słuszną wagę ok 90 kg i spore koła więc jest mi takie rozwiązanie potrzebne do zatrzymania się przy prędkościach ok 40 km na krótkim odcinku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co od razu wymieniać na taką półkę? 

sluchaj jesli chodzi ci o ten zacisk to to jest fabrycznie w rowerze wiec tylko chodzi mi czy jak zaloze wieksza tarcze to ten zacisk bd pasowal co do tego chocznia jest kolo wadowic wiec same gorki a tarcze zmieniam zeby rower lepiej wygladal :P i zeby sie hamowanie poprawilo bo pare przygod z tym ze rower by na aucie wyladowal mialem wiec bezpieczenstwo najwazniejsze jak powtarza moja dziewczyna :P dzieki wszystkim za doractwo a nie orientujecie sie czy sa takie klocki czy tarcze co szumia jak sie hamuje bo slyszalem cos o tym ale niewiem czy sa czy ktos mnie poprostu wkrecal:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szumieć to mogą opony,a klocki i tarcze piszczą,słodko cykają piasty,a tego pana mówiącego o klockach dobrze jest posłuchać jakie klocki i do jakich zastosowań brać,a sprawdziłeś wartości czy wejdą ci takie duże tarcze?? Zacisk jest ten sam zmieniasz tylko adapter,a zamiast wielkich tarcz lepiej wyregulować sobie zaciski i będą grały jak trzeba,co do lansu bo mam wielkie tarcze to.. :whistling::yucky: :yucky: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Niektórzy myślą że jak wsadzą tarczę 203 do swojego MTB roweru to się będą lansować, inni bikerzy będą im zazdrościć... Tymczasem każdy świadomy biker jak zobaczy tarczę 203 w rowerze XC to tylko uśmiechnie się z politowaniem.

Tarcza 180 plus dobre klocki wystarczą w zupełności nawet dla cięższych osób i na dłuższe zjazdy.

Większość amortyzatorów do XC przeznaczona jest pod max. rozmiar tarczy 180/185.

Duża tarcza jest mniej sztywna, łatwiej ją skrzywić, potem fajnie sobie dzwoni :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę,  że sporo osób ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem i woli opierać się na dogmatach typu "203mm jest niepotrzebne w xc to raz" zamiast spróbować zrozumieć, że wszystko zależy od tego gdzie jeździmy, jak jeździmy i jakie mamy hamulce.

Co do luzów, to w moim przypadku amortyzator to Manitou Minute Expert, zakres użytkowania producent przewidział jako XC i AM, dopuszczalny przez producenta rozmiar tarczy to 203mm.

Jeśli dla kogoś "XC" to jazda po płaskich, szerokich ubitych drogach pożarowych, to faktycznie 203 jest overkilem. Ale Ci którzy mieszkają na południu Polski i czasami zdecydują się z takiej szutrówki zjechać głębiej w las wiedzą co w takiej np Małopolsce oznacza termin XC i "jazda po lesie". Rozumiem, że w sytuacji którą opisałem (hamulce tak słabe, że brak możliwości zablokowania przedniego koła nawet przy małych prędkościach i małej stromiźnie) powinienem ryzykować utratę zębów i pozostać przy małej tarczy żeby nie narażać się na "uśmiechy politowania świadomych bikerów", ewentualnie zmienić hamulce na jakieś normalne (wiem że to najlepsze rozwiązanie, ale też najbardziej kosztowne) zamiast założyć dużą tarczę za 100 złotych i natychmiast poprawić znacząco siłę hamowania? Jak ktoś dalej tego nie rozumie, to niech trwa przy dogmatach, może po prostu ma lepsze hamulce ode mnie, wtedy na pewno 180 czy nawet 160 wystarczy.

 

W moim rozumieniu tarcza jest za duża wtedy, kiedy w zestawieniu z konkretnymi hamulcami powoduje niekontrolowane zrywanie przyczepności koła ze względu na trudności w wyczuciu momentu zablokowania koła. Jeśli taka sytuacja nie ma miejsca (czyli jestem w stanie płynnie kontrolować siłę hamowania bez szurania zablokowanym kołem po podłożu) to nic nie jest za duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Up

no to wspaniale ze masz taki fajny amortyzator, ale założyciel tematu ma coś pokroju XCMa

 

Nie wierze że te hamulce są tak tragicznie słabe i podtrzymuje opinie że dobre klocki + 180mm to wszystko czego Ci trzeba.

Ale najpierw zacząłbym od porządnego wyczyszczenia tego co masz, instrukcja jest na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierze że te hamulce są tak tragicznie słabe i podtrzymuje opinie że dobre klocki + 180mm to wszystko czego Ci trzeba.

Ale najpierw zacząłbym od porządnego wyczyszczenia tego co masz, instrukcja jest na forum.

 

Tarcze odtłuszczam zawsze alkoholem izopropylowym, klocki przecierane papierem ściernym, zresztą nigdy ich nie usyfiłem niczym tłustym. Co do wiary w mój opis cóż, przekonywać nie zamierzam, wydaje mi się że wystarczająco dokładnie opisałem sytuację. A jednoczesna zmiana klocków na metaliki i tarczy na 180 to sumarycznie większy wydatek, niż zmiana samej tarczy na 203, klocki zmienię jak się zużyją obecne. Skoro argument o skuteczniejszym działaniu hamulców nie jest w stanie kogoś przekonać to nic więcej co mógłbym napisać też nie jest. W przyszłości hamulce zmienię na lepsze z powodów, które wcześniej opisałem, a tymczasem jadę do lasu lansować się z "dwieścietrójką" przed tymi tłumami dzików, saren i lisów ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...