[Serwis]Piasty Novatec 7xx

[Wdzydzak]

Grand,

Trochę mnie zestresowałeś, po Shimano Deore wybrałem pod v-brake piasty Novatec (751SB,802SB)

zakładając, że będą trwalsze. 

 

[MrMacko06]

Naprawdę nie ma się co stresować. Trzeba sobie zdać sprawę jakie były warunki na BM. Ja nie byłem, ale zdjęcia mi wystarczą.

Moje 7xx mają przejechane 1500 km od nowości i jest absolutnie wzorowo. 

[Grand231]

No u mnie po remoncie jest też wzorowo, ale remontować nowe piasty - hehe dobre

[PiotrekMJ]

U mnie taka sama sytuacja. Po Zdzieszowicach szumi mi przód D711. Co polecicie na reanimację? - wypłukać benzyną, przesmarować i to wszystko?

Tylna D712 przeżyła maraton bez żadnego problemu, przód padł - prawdopodobnie od kąpieli w fontannie, bo niestety przednie kólko zanurzyłem.

[tobo]

Już pisałem - szumiące łożyska zazwyczaj oznaczają że smaru nie ma albo się rozrzedził, zmieszany z błotem/wodą. Trzeba łożyska wyciągnąć, wyczyścić, resztę zawartości wydmuchać, wysuszyć, potem nasmarować i poskładać.

[dovectra]

 

Koła zreanimowane, od siebie dodam że łożyska maszynowe nie da się reanimować, nie chodzą idealnie...,

kolega napisał że się nie da ...

to znaczy da ale na jak długo??

[MasterYoda]

Grand,

Trochę mnie zestresowałeś, po Shimano Deore wybrałem pod v-brake piasty Novatec (751SB,802SB)

zakładając, że będą trwalsze. 

 

 

 

Też swego czasu planowałem poskładanie nowych kółek,  w wątku jaki założyłem polecano mi własnie piasty Novatec-a, ale sprawę wymiany kół musiałem odłożyć i zostałem na dłużej z budżetowymi piastami Shimano M435. Po dystansie mini w Zdzieszowicach i kąpieli w fontannie piasty kręciły się normalnie, ale na wszelki wypadek postanowiłem je rozebrać, przód był jak nowy, tył po stronie bębenka miał ślady błota, po umyciu, nasmarowaniu i złożeniu kręcą się dalej. Chyba je lubię za to 

Wygląda na to, że oprócz dobrych łożysk maszynowych, w piaście powinny być jeszcze równie dobre uszczelnienia, ale to kosztuje, niestety 

[Grand231]

 

Już pisałem - szumiące łożyska zazwyczaj oznaczają że smaru nie ma albo się rozrzedził, zmieszany z błotem/wodą. Trzeba łożyska wyciągnąć, wyczyścić, resztę zawartości wydmuchać, wysuszyć, potem nasmarować i poskładać.

No tak ale taki zabieg można robić tylko z szumiącym łożyskiem, a nie haczącym jeżeli maszyna haczy to w pieście novateca nie da się nic zrobić, po skręceniu nie będzie płynnego obrotu