Skocz do zawartości

[zabezpieczenie] Kryptonite Evolution series 4 Integrated Chain 90cm


kregiel

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Jak w temacie zamierzam kupić takowe cacko i chciałem spytać się was drodzy bikerzy co myślicie o takim zabezpieczeniu. Czy warte swojej ceny ? Czy ktoś z niego korzysta ? Mieszkam w centrum. Rower głównie będę przypinał w garażu pracowniczym i czasami przed jakimś sklepem itp.

Z góry dzięki za wypowiedzi ;]

Napisano

Powiem ci Jurcyk że ciekawe rzeczy zamieściłeś na swoim profilu. Tylko szkoda że nigdzie nie testują wytrzymałości właśnie tego łańcucha. Wydaję mi się że nawet te sześcioboczne ogniwa z domieszką manganu ulegną dobrym nożycom....

Napisano

Wydaję mi się że nawet te sześcioboczne ogniwa z domieszką manganu ulegną dobrym nożycom

Nie ma niezniszczalnych zapięć. Różnią się jedynie czasem dostępu.
Napisano

@kregiel

Aby to przeciąć trzeba posiadać naprawdę profesjonalny sprzęt, więc nie masz się co martwić, kupuj. Przeczytaj sobie kilka tematów z działu skradzione, a zobaczysz że większość rowerów jest zabezpieczona linkami....

Napisano

Przeglądam już od kilku dni zabezpieczenia i czytam o nich. Też jestem (a może już byłem?) zainteresowany zakupem takiego łańcucha jak Ty.

 

Natrafiłem dzisiaj na ten filmik :

 

http://www.pinkbike.com/news/Gone-in-60-secs-theft-video-2012.html

 

Łańcuch Kryptonite - wyłapałem ze słuchu że jest to ten model:

New York Fahgettaboudit Chain

http://www.kryptonitelock.com/Pages/ProductInformation.aspx?PNumber=999492

 

który w skali zabezpieczeń Kryptonite ma 10 na 10 pkt - zostaje przecięty w 11 sekund - akcja z tym łańcuchem zaczyna się od 7:25, ale i tak proponuję zobaczyć cały film.

 

Powiem że mam teraz dylemat, ale wiem że zabezpieczenie jakieś mieć trzeba, chociażby dlatego żeby nie oddać roweru bez walki :confused:  Należy mieć jedynie nadzieje że złodzieje w PL nie śmigają z takimi nożycami :wacko:

 

Napisano

Teraz trochę mnie sprowadziłeś na ziemie :( Myślałem że zabawa z tym łańcuchem potrwa trochę dłużej aczkolwiek tak jak wspomniałeś to były te większe nożyce. W jednym z filmików  w profilu @rowerzysta01 niby na zabezpieczeniach typu łańcuch z dodatkiem manganu normalnej wielkości nożyce wyłamywały ostrze. Pewnie dlatego że mieli kiepskiej klasy sprzęt :P Sam już teraz nie wiem co robić. Chyba jedyną opcję jest przechowywanie roweru w dobrze strzeżonym miejscu jak np parking dla pracowników z osobnym garażem dla dwóch kółek. Tylko co jeśli w drodze do/z pracy chcielibyśmy na chwilę wejść do sklepu ??? Niby monitoring ale nikt sobie z niego nic nie robi ;/  Ehh to nasze kochane społeczeństwo. Człowiek kupuje rower za parę wypłat i może go stracić w parę sekund bez względu na rodzaj zabezpieczenia. Kiedyś mój kolega opowiadał mi że miał paru kg łańcuch i jakąś fajną Meridke. Wszedł na niedługo do galerii łódzkiej, a po wyjściu nawet łańcucha nie było... Oczywiście policja protokoły wszystkie formalności, ale roweru i tak nie ma i nie będzie. @asid w tym filmiku wspominają o pilnowanych parkingach dla rowerków tylko szkoda że nie ma czegoś takiego w PL. Zapewne cena nie należała by do najniższych, ale przynajmniej byłaby pewność i spokojna głowa ;] Może jak będziemy dziadkami to będzie już standard :P

Napisano

@kregiel no taki parking jak wspomniałeś - to byłoby świetne rozwiązanie :) Ale też tak jak napisałeś - pewno jak będziemy dziadkami to coś takiego powstanie (najlepiej żeby miasto każde coś takiego miało, i to w tych newralgicznych miejscach np. centrum, jakieś strefy przemysłowe, itp. ). Wtedy spokojnie będziemy mogli iść do pracy - w sumie - każdy zakład pracy powinien mieć coś takiego. Bo to co faktycznie teraz dzieje się na ulicach, taka totalna znieczulica - to powiem wprost: przykro na to patrzeć że ludzie mogą być tak obojętni. No ale nasz naród jest niestety bardzo zawistny...dlaczego tobie ma być lepiej niż mi, ech, okropność.

 

Ciekawy jestem też jednego: czy ten łańcuch będzie tak wytrzymały jak u-lock tej samej serii ?

 

Powiem Ci też że faktycznie analizując te wszystkie blokady omawiany w temacie Kryptonite Evolution Series 4 Integrated Chain ma chyba najlepszy stosunek ceny do jakości. 220 zł to jest jeszcze do przełknięcia, w porównaniu do ponad 400 za ten z mojego filmiku.Ja raczej zdecyduje się na taki łańcuch. Zastanawiam się tylko gdzie go wozić na rowerze? Zmieści się do torby podsiodłowej ? I czy taka torba to utrzyma ? A może lepiej zawinąć to na ramie, pod siodełkiem ?

Napisano

@asid Też nie wiem gdzie ten łańcuch trzymać. W drodze do pracy to jeszcze można wrzucić do plecaka, ale co jeśli nie bierzemy plecaka ? Myślę że zawinięcie na ramie to raczej na równy teren. W pozostałych terenach będzie skakał i latał co może delikatnie irytować. Zazwyczaj chcemy by osprzęt działał prawidłowo bez żadnych zgrzytów i trzasków ;p Chyba że by go jakoś dobrze owinąć, ale nie wiem czy się da. 

 

Napisano

Prawda jest niestety taka, ze nie ma niezniszczalnego lancucha czy szekli. Te obietnice i normy producentow mozna miedzy bajki wlozyc. Sprzet kusi wygladem i tyle. Na dodatek te "najmocniejsze" poza swoja cena odstraszaja tez waga. Mozna ich uzywac jako obciazenie treningowe w plecaku :) Bezpieczne parkingi rowerowe to u nas raczej utopia, do tego znieczulica wszystkich dookola.

Napisano

@kregiel - zamówiłeś już ten łańcuch, czy dalej się zastanawiasz ? Bo jestem ciekawy jak on wygląda na żywo, bo u mnie w rowerowym nie mieli akurat żadnego,bo podobno jest problem z jego dostępnością, zostały tylko u-lock'i.

 

A problem wożenia go ze sobą jest naprawdę duży - bo ja raczej nie korzystam z plecaka - ale z drugiej strony, gdyby go dobrze owinąć między siodełkiem a ramą, on jest obszyty materiałem, może by się nie porysowała ? 

 

I mam jeszcze dylemat - kupić 55cm czy 90cm ? Dłuższym więcej obwiniesz, koło, rama i zostaje jeszcze miejsce, ale krótszy bardziej praktyczny w trasie (mniej kg) :/

Napisano

Teraz trochę mnie sprowadziłeś na ziemie :( Myślałem że zabawa z tym łańcuchem potrwa trochę dłużej aczkolwiek tak jak wspomniałeś to były te większe nożyce. W jednym z filmików  w profilu @rowerzysta01 niby na zabezpieczeniach typu łańcuch z dodatkiem manganu normalnej wielkości nożyce wyłamywały ostrze. Pewnie dlatego że mieli kiepskiej klasy sprzęt :P Sam już teraz nie wiem co robić. Chyba jedyną opcję jest przechowywanie roweru w dobrze strzeżonym miejscu jak np parking dla pracowników z osobnym garażem dla dwóch kółek. Tylko co jeśli w drodze do/z pracy chcielibyśmy na chwilę wejść do sklepu

Sprawa jest bajecznie prosta.Jeśli rower nie jest dla ciebie tylko zabawką, która będziesz chciał sprzedać jak tylko się nią znudzisz to pomaluj go. Rower pomalowany niecodzienne czyli w ciapki, kwitaki, spirale czy paski jest unikalny i mało atrakcyjny dla złodzieja. Ja  tak zrobiłem ze swoim rowerem. Od 12 lat stawiam go byle gdzie na wiel godzin, czasami nawet na 16 godzin i nigdy nic nie zginęło. Oczywiście jest zabezpiecony Ulockiem ale nie jakimś wypasionym więc rowerek mój wygląda złomowato. Tymczasem tkwi w nim osprzęt XT i XTR i dopiero po dokładnej analizie fachowcy dostrzegają owe szczególiki.

Napisano

robertrobert1, dla mnie rowery nie sa zabawkami, co nie oznacza, ze mam je spaskudzic by uniknac zlodziejstwa. Mam to samo zrobic z blyszczacym samochodem, grillem w ogrodku, narzedziami w pracy itp.? Zlodziejstwo to zaraza, ktora trzeba wytepic.

Napisano

@asid U mnie akurat facet miał te zamknięcia w sklepie rowerowym. Akurat jeszcze nie kupiłem z racji tego że mój rowerek Flite 29 ma się dopiero pojawić w sklepie na początku czerwca ;p

Napisano

robertrobert1, dla mnie rowery nie sa zabawkami, co nie oznacza, ze mam je spaskudzic by uniknac zlodziejstwa. Mam to samo zrobic z blyszczacym samochodem, grillem w ogrodku, narzedziami w pracy itp.? Zlodziejstwo to zaraza, ktora trzeba wytepic.

Nie porównuj samochodu z rowerem, chociaż jeśli samochód służy ci do pracy to zapewne stan lakieru jest mało istotny. Jeśli jednak samochód służy ci do dojazdu do pracy, kościoła czy aby wyrywać na niego laski to owszem lakier jest istotny. podobnie jest i z rowerem.

 

Co do narzędzi w pracy to zapewne je w jakiś sposób oznaczasz aby wiedzieć, że to są twoje jeśli oczywiście inni mają identyczne narzędzia. To jest normale.

 

Dlatego ja zawsze dokonuję wyboru między BYĆ a MIEĆ. czyli czy moje rzeczy BĘDĄ idelanie czyste jak kupne czy będę je MIEĆ na wieki.

Napisano

@robertrobert1

Po części się zgodzę z twoim zdaniem że czym bardziej nasz rower stanie się "odmienny" tym mniejsze prawdopodobieństwo kradzieży. Tylko jest jedno "ale" jak kupujemy rower już pomińmy temat samochodu ;p to poza osprzętem, geometrią, wielkością patrzymy też na lakier i malowanie. Przynajmniej ja tak robiłem. Z jednej strony jest frajda że mam fajnego bike'a a z drugiej większe ryzyko kradzieży. Robercie myślę jednak że twój sposób nie daję nam też zupełnej pewności z racji tego że taki lakier można bez problemu przemalować. Kupić lakier w spray'u x2(Czarny i szary) i nasz rower już nigdy do nas nie trafi. Tak jak wspomniałem wcześniej najlepiej nie zostawiać go nigdzie chyba że na naprawdę dobrze strzeżonych miejscach ;]

Napisano

@robertrobert1

Po części się zgodzę z twoim zdaniem że czym bardziej nasz rower stanie się "odmienny" tym mniejsze prawdopodobieństwo kradzieży.  /.../ Tak jak wspomniałem wcześniej najlepiej nie zostawiać go nigdzie chyba że na naprawdę dobrze strzeżonych miejscach ;]

Niestety ale jak się używa roweru celów komunikacyjnych, dojazd do pracy, szkoły, sklepu, kina, szpitala, banku, urzędu etc nie ma możliwości zostawiania roweru w miejscach strzeżonych. Zostawia się byle gdzie tzn w pobliżu miejsca docelowego a jedym zabezpieczeniem jest Ulock zamkniety do stałego elementu i ... specyficzne malowanie. Tak żyję od ponad 15 lat i to się sprawdza zwłaszcza, że muszę zyć w mieście gdzie każdy jest anonimowy.

Napisano

Niestety ale jak się używa roweru celów komunikacyjnych, dojazd do pracy, szkoły, sklepu, kina, szpitala, banku, urzędu etc nie ma możliwości zostawiania roweru w miejscach strzeżonych. Zostawia się byle gdzie tzn w pobliżu miejsca docelowego a jedym zabezpieczeniem jest Ulock zamkniety do stałego elementu i ... specyficzne malowanie. Tak żyję od ponad 15 lat i to się sprawdza zwłaszcza, że muszę zyć w mieście gdzie każdy jest anonimowy.

 

Czy jest możliwość byś podzielił się z nami swoim malowaniem ?;]

Napisano

Czy jest możliwość byś podzielił się z nami swoim malowaniem ?;]

Oczywiście, że jest tylko nie teraz. Obecnie mam złamaną nogę wiec bardzo cięzko mi jest wyprowadzić rowerki z garażu, wiszą na hakach, aby dokonac małej sesji zdjęciowej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...