Skocz do zawartości

[rower] Zamiana na lepszy model


Katarzynka89

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pytanie co Ci nie odpowiada w tym rowerze i czego, w domyśle lepszego, oczekujesz od następcy. Chodzi o klase sprzętu, czy raczej o charakter roweru? Chcesz pozostać przy takim typie roweru, czy może coś bardziej sportowego? Być może zamiast kupować nowy rower należy przemyśleć ewentualne zmiany w obecnym?

Napisano

Pytanie co Ci nie odpowiada w tym rowerze i czego, w domyśle lepszego, oczekujesz od następcy. Chodzi o klase sprzętu, czy raczej o charakter roweru? Chcesz pozostać przy takim typie roweru, czy może coś bardziej sportowego? Być może zamiast kupować nowy rower należy przemyśleć ewentualne zmiany w obecnym?

 

Wygląd jest ok , chociąż żałuje że nie kupilam jakiegoś z aluminiową ramą , bo w domu rodzice mają rower Maxim ale to jest chyba trekingowy i komfort jazdy na nim a na moim dosyć spora różnica. Odnosze wrazenie ze moj rower jest strasznie "twardy " w jeździe i że dosyc oporny 

Napisano

Aluminiowa rama to co do komfortu zysk żaden - stal lepiej pochłania wszelkie wstrząsy niż aluminium. Aluminiowe ramy są bardziej na czasie - ludzie wolą grubsze przekroje rurek. No i dobra stal jest w tej chwili droższa od popularnego aluminium :)

Zapewne różnice w komforcie wynikają z czegoś innego niż materiał ramy.

Napisano

Aluminiowa rama to co do komfortu zysk żaden - stal lepiej pochłania wszelkie wstrząsy niż aluminium. Aluminiowe ramy są bardziej na czasie - ludzie wolą grubsze przekroje rurek. No i dobra stal jest w tej chwili droższa od popularnego aluminium :)

Zapewne różnice w komforcie wynikają z czegoś innego niż materiał ramy.

chyba różnica  w cenie i w marce...a podobno miał to być dobry rower ;p

Napisano

Na komfort jazdy mają wpływ: geometria roweru (ogólnie), na nią skład się wiele elementów; opony, ich szerokość i wysokośc, ciśnienie w oponach; siodło z jego wszelkimi właściwościami; widelec, jego materiał i kształt, forma i materiał chwytów kierownicy. Do tego dochodzą indywidualne preferencje użytkownika. 

Napisano

Jakieś konkretnej odpowiedzi odnośnie "niepodobania" się roweru nie ma. Sądzę, że ten rower został kupiony szybko i nie jest przemyślany. 

 

Co do komfortu jazdy to tak jak poprzednik. Może byłoby dobrym sposobem na komfort jazdy zmianę siodełka na miękki typ.

Napisano

Jakieś konkretnej odpowiedzi odnośnie "niepodobania" się roweru nie ma. Sądzę, że ten rower został kupiony szybko i nie jest przemyślany. 

 

Co do komfortu jazdy to tak jak poprzednik. Może byłoby dobrym sposobem na komfort jazdy zmianę siodełka na miękki typ.

 

 

No dlugo szukalam szukalam aż znalazłam ten , kolega znający sie na rowerach powiedział ze ten będzie ok i kupilam . No tak to jest jak sie człowiek napali na jakąś rzecz

Napisano

Rower który masz jest bardzo ok do spokojnej jazdy po mieście. Ma praktycznie wszystko co taki rower mieć powinien, nawet dynamo w piaście, które normalnie jest tylko w znacznie droższych rowerach :)

 

Jeśli chcesz wybierać się poza miasto turystycznie to możesz zastanowić się nad trekkingiem (np w Aldi jest teraz fajny trekking za około 1100zł na dobrym osprzęcie).

 

Jeśli chcesz jeździć bardziej sportowo i potrzebujesz zwinniejszego roweru to możesz zastanowić się nad crossem (np Kands Maestro za około 1200zł).

 

Ale jeśli sama nie wiesz czego chcesz to my ci też nie poradzimy :) Ten rower rodziców ma z przodu amortyzator czy po prostu wydaje się lżejszy i zwinniejszy?

Napisano

Rower który masz jest bardzo ok do spokojnej jazdy po mieście. Ma praktycznie wszystko co taki rower mieć powinien, nawet dynamo w piaście, które normalnie jest tylko w znacznie droższych rowerach :)

 

Jeśli chcesz wybierać się poza miasto turystycznie to możesz zastanowić się nad trekkingiem (np w Aldi jest teraz fajny trekking za około 1100zł na dobrym osprzęcie).

 

Jeśli chcesz jeździć bardziej sportowo i potrzebujesz zwinniejszego roweru to możesz zastanowić się nad crossem (np Kands Maestro za około 1200zł).

 

Ale jeśli sama nie wiesz czego chcesz to my ci też nie poradzimy :) Ten rower rodziców ma z przodu amortyzator czy po prostu wydaje się lżejszy i zwinniejszy?

 

Chodzi o to że szukałam roweru którym bede mogła jeździć po mieście jak i po terenach wiejskich (lasy , drogi polne)  i teraz sie zastanawiam czy go sprzedać i dołożyć pare groszy na lepszy rower którym moglabym pojeździć w różnych warunkach.

A roweru crossowego nie chce , aż tak wyczynowo nie jeżdze ;)

Napisano

No to rower trekkingowy jest najlepszym rozwiązaniem, Jest dobry do miasta ale jednak średni do polnych dróg (da rade przejechać trasę z ubitą drogą).

Jeśli dysponujesz odpowiednią ilością pieniędzy to możesz posiadać dwa rowery. Jeden ten do miasta a drugi na wyjazdy poza miasto. I wtedy najlepszy byłby cross. 

 

Cross nie ma zbyt grubych opon więc opory toczenia nie będą duże oraz jest komfortowy. Na polskie drogi w sam raz  :teehee:

Napisano

No to już jakieś konkrety. Tak się składa, że moja żona również ma taki podobny stalowy rower miejski z taką samą przerzutką. Na początku jej się bardzo podobało, ale teraz im więcej i im dalej jeździmy tym bardziej zauważa, że brakuje jej:

 

1) Amortyzatora z przodu, bo na nierównych trasach jednak dość łatwo traci kontrolę i bolą ją ręce od ciągłych wibracji kierownicy.

2) Większej liczby biegów (bo zdecydowanie na dłuższych dystansach brakuje czegoś między 1-2 i 2-3)

3) Czegoś co nie ma stalowej ramy, bo ta mimo zabaw różnymi gadżetami do lakieru po prostu zaczyna miejscami rdzewieć.

 

Jednocześnie zdarza nam się jeździć po lasach, piasku i błocku więc nie chce też wąskich kół 28 cali, prawdopodobnie kupimy więc takiego mutanta miejsko-terenowego:

 

http://www.unibike.pl/trawerslds.html

 

Nie jest to żadna rewelacja, ale to już lekki postęp od mieszczucha w stronę niemieszczuchowych rowerów ;]

 

Czy to coś dla ciebie nie mam pojęcia, miałaś już tym swoim rowerem jakieś problemy w terenie albo na wycieczce, gdzie wyraźnie czułaś, że ci nie wystarcza?

Napisano

No to już jakieś konkrety. Tak się składa, że moja żona również ma taki podobny stalowy rower miejski z taką samą przerzutką. Na początku jej się bardzo podobało, ale teraz im więcej i im dalej jeździmy tym bardziej zauważa, że brakuje jej:

 

1) Amortyzatora z przodu, bo na nierównych trasach jednak dość łatwo traci kontrolę i bolą ją ręce od ciągłych wibracji kierownicy.

2) Większej liczby biegów (bo zdecydowanie na dłuższych dystansach brakuje czegoś między 1-2 i 2-3)

3) Czegoś co nie ma stalowej ramy, bo ta mimo zabaw różnymi gadżetami do lakieru po prostu zaczyna miejscami rdzewieć.

 

Jednocześnie zdarza nam się jeździć po lasach, piasku i błocku więc nie chce też wąskich kół 28, prawdopodobnie kupimy coś takiego:

 

http://www.unibike.pl/trawerslds.html

 

Nie jest to żadna rewelacja, ale to już lekki postęp od mieszczucha w stronę niemieszczuchowych rowerów ;]

 

Czy to coś dla ciebie nie mam pojęcia, miałaś już tym swoim rowerem jakieś problemy w terenie albo na wycieczce, gdzie wyraźnie czułaś, że ci nie wystarcza?

Niestety nie stać mnie na 2 rowery ;/  

 

Problemy:

- brakowało mi tak jakby jednego biegu takie posredniego  ( jechało sie ciężko albo bardzo lekko) to największa wada bo nie mogłam złapać tempa jazdy a no i siodełko ( strasznie bolał mnie tylek ) ale myśle to to tylko kwestia wymiany ;p

 

 

Czy może rozwiazaniem będzie wymiana piasty na 7 biegową?

Napisano

To zależy. Rower się od tego nie zrobi mniej ociężały :)

 

W każdym razie taki zestaw montażowy kosztuje koło 250zł na allegro + 80zł za robociznę w serwisie. Swoją starą piastę/przerzutkę sprzedasz może za stówkę, pewnie trochę mniej.

Napisano

@, 7-biegowy rower być może byłby rozwiązaniem. Pomiędzy swoim a Maxim'em czujesz różnicę przede wszystkim dlatego, że jest to rower trekingowy, o innej geometrii. Rowery trekingowe są łatwiejsze do opanowania niż holendry - widać to na ulicy. Żeby sprawnie "powozić" holendrem trzeba trochę doświadczenia. Jeżeli chce się jeździć więcej niż od święta, to holender nie jest zbyt dobrym wyborem.

Dwa fajne rowerki:

http://allegro.pl/rower-trekkingowy-28-lazaro-senatore-lds-acera-i3238048158.html

http://allegro.pl/rower-trekkingowy-28-lazaro-senatore-lds-alivio-i3208327255.html

Rower trekingowy poradzi sobie na ubitej drodze. Nawet można nim do lasu wjechać. Jeżeli będziesz chciała jeździć więcej w terenie można zmienić opony z typowo szosowych, na nieco bardziej terenowe.

 

@@ErrorPL, Rower trekingowy + rower crossowy to bardzo kiepskie rozwiązanie, cross nie poszerza możliwości trekingowego w sensownym stopniu. Układ treking + mbt XC jest najlepszy. Masz rower miejsko-wyprawowy + terenowy rower sportowy. Największe możliwości. 

 

Napisano

 

Dlatego będe musiala porobić pare zdjęc , wrzucić na jakiś portfal ogłoszeniowy i tylko czekać aż ktoś kupi :) o tyle plus jest taki że rower kupilam we wrzesniu i jeździlam nim tylko pare razy a obecnie on sie kurzy w domu bo nie mialam kiedy zwieść go do Trójmiasta

Napisano

@@mklos1, nie chodziło mi żeby miała te dwa rowery (trekingowy i crossowy) ale jako dodatek do tego holendra. Podsuwałem tylko pomysły. Decyzja i tak leży po stronie @  :thumbsup:

Napisano

Szkoda aby holender zajmował miejsce. Pewnie finał byłby taki, że byłby nieużywany. A tak można go opchnąć póki jeszcze w dobrym stanie. :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...