Skocz do zawartości

[kask] Jaki kask do xc - do 1000 zł


Gość gmx

Rekomendowane odpowiedzi

Moze ktos poleci mi jakiś dobry kask do XC . Kupiłem Mavica Plasma SLR. Kask jest rewelacyjnie wykonany niestety okazł się za mały i muszę go odesłać. Teraz szukam jakiejś alternatywy ( Met, Giro, Lazer, Casco, Rudy, Spiuk lub inny ), budżet do 1000. Z góry dzięki za wszelką pomoc

 

Zapomniał bym jeszcze o KASK Vertigo oraz kaskach Uvex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przy takim budżecie po prostu idź do sklepu i weź taki kask, który będzie Ci najbardziej pasował...

Mnie osobiście podobają się Giro Atmos, Giro Ionos, Catlike Whisper, Orbea Odin, Lazer Helium, Lazer O2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z teoich propozycji najbardziej odpowiada mi Orbea.

 

Znalazłem tez ciekawe kasku firmy LAS jednak nie mogę znaleźć żadnej opinii o tej firmie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że kwota 1000zł za kask jest ceną za kask ze złota!  :whistling:

 

Ja mam kask z KROS'a za około 69zł i bardzo go sobie chwale.

 

Chwal i módl się, żeby w twarde nie bum, bo te 69zł nie wystarczy Ci na bandaże.

 

Do propozycji dorzucę inny model Catlike'a:

http://www.pol-sport.com/aktualnosci/3/zobacz-jak-wyglada-najnowsze-dziecko-z-firmy-catlike-kask-mixino-

 

Sam praktykuję taki http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=92740 ,

ale w PL to dopiero połowa Twojego budżetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym ze mam duży łeb . Jak na razie najbardziej pasują mi kaski Speca . Myślałem o Carlike ale oni maja rozmiary max 61

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to i kaski zaczną kraść bo cenowo zbliżają się do cen całkiem normalnych rowerów. Co może mieć kask za 1000 zł poza efektem marketingowym i 10 g różnicy w wadze ? Elektro stymulacje podświadomości kolarza ? Elektroniczny system ostrzegania o niebezpieczeństwie na drodze, GPS ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że kwota 1000zł za kask jest ceną za kask ze złota!  :whistling:

 

Ja mam kask z KROS'a za około 69zł i bardzo go sobie chwale.

Kedyś dawno miałam kask za cenę rzędu ok.69zł - po pierwszym uderzeniu przy upadku kask pękł ( choć głowa nie... :teehee: ). Zakupiłam potem kask za cenę rzędu ok.450 zł i podczas dość poważnego wypadku (upadek na głowę) oraz kilku innych - kask był cały, posiadał jedynie ryski, głwa cała, skończyło sie jedynie krwawieniem z nosa...

Taka jest różnica między tymi kaskami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwal i módl się, żeby w twarde nie bum, bo te 69zł nie wystarczy Ci na bandaże.

 

Do propozycji dorzucę inny model Catlike'a:

http://www.pol-sport.com/aktualnosci/3/zobacz-jak-wyglada-najnowsze-dziecko-z-firmy-catlike-kask-mixino-

 

Sam praktykuję taki http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=92740 ,

ale w PL to dopiero połowa Twojego budżetu.

 

A uważasz, że taki kask za 1000 zł bardziej ochroni Twoją głowę? Kask ma spełnieć swoje zadanie, czyli przyjąć energię podczas uderzenia (czyt. rozpaść się). Czy to będzie podstawowy kask za kilkadziesiąt złotych (spełniający podstawowe wymagania - homologacje) czy karbonowa "wydumka" za 1000 zł to zasada jest taka sama  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co w ogóle ta dyskusja, kolega ma taki budżet maksymalny i wydaje ile chce. Lubi porządne i drogie rzeczy i tyle w temacie. Jak się ma np. rower za kilkanaście tysięcy, to dziwnie jest trochę występować w orzeszku z Lidla czy Krosie za 69zł.

Prawda jest też taka, że droższe kaski są zazwyczaj ładniejsze i lżejsze - dla wielu ta waga sprawia różnicę. O właściwościach ochronnych nie będziemy rozmawiać, bo nie łamaliśmy kasków na specjalistycznych maszynach - wszystkie spełniające określone normy mają podobny stopień ochrony, niezależnie od ceny.

Ja od siebie polecę kaski Uvex, mam obecnie 2 sztuki i jestem bardzo zadowolony. Mają swoje lata, a system ściągający działa bardzo dobrze. Gąbki są całe, nie wytarte. Gdybym miał kupować teraz kask sobie, wziąłbym Meta - najpiękniejszy design moim zdaniem. Catlike też mi się podoba, ale słyszałem o nim złe opinie od dwóch różnych osób - mocowanie pasków do kasku podobno potrafiło pękać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwal i módl się, żeby w twarde nie bum, bo te 69zł nie wystarczy Ci na bandaże.

 

Do propozycji dorzucę inny model Catlike'a:

http://www.pol-sport.com/aktualnosci/3/zobacz-jak-wyglada-najnowsze-dziecko-z-firmy-catlike-kask-mixino-

 

Sam praktykuję taki http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=92740 ,

ale w PL to dopiero połowa Twojego budżetu.

 

 

MET Kaos jest na ebay.de za 40€. :P

 

 

Jedżę na rowerzę mtb w Catlike Whisper Plus i jestem trzepakiem bo mam doczepiany daszek.

Właściwie nie mam mu nic do zarzucenia. Mega wygodny i przewiewny. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie topowe kaski różnią się od mniej topowych... nazwą? :) Jest bardziej wyszukana ot co :)

 

Jeśli możesz to powiedz czy kask który chcesz mieć z jakiegoś powodu musi być taki drogi - czy wysoka cena jest dla Ciebie synonimem czegoś.

 

Obecnie mam Meta Veleno, cena powyżej 300 zł i wg mnie niczego mu nie brakuje, ani wyglądem ani wykonaniem ani wygodą. Miałem droższego od niego Stradivariusa i nie było mi w nim wygodniej. Z drogich kasków miałem jeszcze Giro Switchblade, chciałem go bo miał przykręcaną osłonę szczęki. Dla kontrastu miałem Mango Escape, który kosztował połowę Veleno i wg mnie to jeden z najlepszych kasków jakie miałem - bardzo lekki, bardzo wygodny, kompaktowy, najlepszy system zapinania i dopasowania jakiego używałem. 

 

Najwyższe modele Bontragera mają dosyć zaawansowaną konstrukcję - metalowy szkielet wtopiony w skorupę, więc kask bardzo nowoczesny. Oracle w rozmiarze Large jest naprawdę large, mam spory łepek i z reguły biorę kaski w dużym rozmiarze a ten siedzi bardzo luźno mimo całkowicie ściągniętego systemu uprzęży.

 

Proponowałbym Ci patrzeć na kaski z zasłoniętą ceną - ocenić ich kompatybilny z własnymi upodobaniami wygląd :) Potem poczytać o stronie technicznej i technologicznej a na końcu wziąć pod uwagę cenę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEZU. LUDZIE!

 

Chce kask za kafla? To pomóżcie mu go kupić!

Chce przelecieć murzynkę? To pomalujemy jednego z naszych moderatorów na czarno!

 

Skończ jeden z drugim wieczne dywagację "a po co?!", "a na co...?", "a może byś tak chciał coś tańszego...".

 

Macie za dużo czasu, albo za mało pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj dokładnie co napisał założyciel tematu: dobry kask do xc w budżecie do tysiąca zł. To chyba coś innego niż chcę kupić kask za tysiaka?

 

Jeśli ktoś uznaje że chce kask za 1000 zł bo taki jest najlepszy to ok, dyskusji nie ma. Jeśli jednak ktoś chce taki kask gdyż ma wrażenie że dostanie za to coś szczególnie dobrego pod każdym względem to już można zasugerować rozwiązania tańsze a często tak samo dobre. Moim zdaniem najwyższe modele niekoniecznie muszą być faktycznie najlepsze albo niekoniecznie dawać poprawę jakichkolwiek parametrów w stosunku do produktów poniżej. Miałem Meta Falco i mam Veleno - oba są tak samo komfortowe (co dla mnie jest najistotniejsze) oba mają tak samo wygodny system regulacji mimo że dzieli je spora różnica w cenie. MIałem Stradivariusa pod względem komfortu gorszego od powyższych, gorzej spasowanego do mojego łba mimo że to produkt tej samej firmy. WYDAJE mi się że jeśli można coś zachować w kieszeni to czemu nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przymierzam się do takiego:

http://www.salon-rowerowy.pl/kask-mtb-lazer-oasiz-black-p-1825.html

w innych sklepach cena oscyluje w okolicy 5 stówek.

Miałem w rękach, przymierzałem i wygląda ze to jest to. Jak masz możliwość przymiarki to spróbuj.

Mam duży garnek(raczej pełny nie szczupły) więc mierzyłem rozmiar 58-61, leżał świetnie bez jakiegoś dyskomfortu, dopasowanie dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce kask za kafla? To pomóżcie mu go kupić! Chce przelecieć murzynkę? To pomalujemy jednego z naszych moderatorów na czarno! Skończ jeden z drugim wieczne dywagację "a po co?!", "a na co...?", "a może byś tak chciał coś tańszego...". Macie za dużo czasu, albo za mało pieniędzy.

Jak za kafla, to raczej ciezko bedzie pomoc, bo chyba tak drogich skorupek nie ma....?

Rozumiem, ze niniejszym skladasz aplikacje na moda :002:

A z tym "po co, na co" to przyznaje, jest to wkurzajace!

Niektorym ciezko jest zrozumiec, ze ktos ma ochote, srodki, zeby takie cos sobie kupic.

Zawezajac wywod do swiata rowerowego, to wedlug tych niektorych, powinno sie jezdzic na slx, sorze, alu ramach i kaskach za 70zl.

Bo co wiecej, to juz nie ma logicznego uzasadnienia.... a musi miec...?

Rozumiem sytuacje ekonomiczna kraju raju i duzej ilosci tam zamieszkujacych rowerzystow ale wezcie pod uwage fakt, ze dany delikfent ma taki kaprys i ma srodki aby taki kaprys zaspokoic....

 

Wracajac do tematu, to zwazywszy, ze sam wymieniles niemalze wszystkie TOP kaski i kazdy z nich (potencjalnie) bedzie super, pod warunkiem, ze bedzie dobrze lezal na Twojej glowie, moznaby zakonczyc temat. Ktos moze Ci pisac same superlatywy na temat danego kasku, bedzie on top tech. ale moze byc po prostu niewygodny.

Nie wiem czy to odnosi sie do calej lini danego producenta ale np. Giro jest odrobine wezszy po szerokosci do Speca. Dla szerszej glowy moze to miec znaczenie.

Przymierz przed zakupem, jak masz taka mozliwosc. Jak nie to zamawiaj, mierz i jak nie pasi to odsylaj.

Innej opcji nie widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tobo Rozróżnijmy sarkazm, którego użył ukaniex od irytującego marudzenia o to, że ktoś ma tyle czy tyle pieniędzy na styropianową wydmuszkę zakładaną na łepetynę. Aczkolwiek zgadzam się z Tobą, że na dobrą sprawę drogie kaski są drogie, bo są... drogie. A od pewnego poziomu cenowego różnice w jakości oraz komforcie są niewielkie. Jeśli nawet nie żadne.

 

Kasków z wysokiej półki tak wiele wcale nie ma. Różnice między nimi? Jak wyżej. Lepszej opcji niż przymierzyć dany model i sprawdzić, jak leży na głowie, nie znajdziesz. Ja wiem, że mogę w ciemno kupić kask Alpiny lub Specialized i będę zadowolony. Ty wiesz, co nosiłeś na głowie, to Twoja głowa i sam musisz zdecydować, co będzie najlepsze. Szkoda pakować się w niewygodny kask, szczególnie przy takim budżecie. Natomiast warto zadać sobie pytanie, czy jest sens wydawać pełną kwotę. I na tym chyba można zakończyć temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEZU. LUDZIE!

 

Chce kask za kafla? To pomóżcie mu go kupić!

Chce przelecieć murzynkę? To pomalujemy jednego z naszych moderatorów na czarno!

 

Skończ jeden z drugim wieczne dywagację "a po co?!", "a na co...?", "a może byś tak chciał coś tańszego...".

 

Macie za dużo czasu, albo za mało pieniędzy.

 

Otóż to! Co któryś wątek te same teksty. 

Zatrudnijcie się w szroto-komisach 10lat+ i odbierajcie klientów Mercedesowi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...