Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, mam pytanie czy da się jakoś zdjąć naklejki (kellys imagine 2009), żeby można je było ponownie nakleić po renowacji ramy? Strasznie słaby ten lakier w kelisie, już nieraz miałem po oparciu ramy jakieś obtarcie delikatne, ale wczoraj to już przegięcie, rower oparłem na chwilę o śmietnik przy bankomacie, zawiał mocny wiatr, i pierdu!, farba zdarta do aluminium na długości 10 cm. Co prawda nie po całej linii, ale i tak jest to niestety widoczne jak cholera. Z tym lakierowaniem zbierałem się od dłuższego czasu, ale nie chciałem mieć takiego naname'a po operacji. W lipcu jadę na wyprawę rowerową i myślę, że po powrocie zabiorę się za tą ramę, pewnie dojdzie jeszcze parę ubytków.

 

Spróbuję to pomalować jakimś lakierem do paznokci, może jakoś wytrzymam na razie, pozdrawiam 

 

 

Teraz znalazłem coś ciekawego: http://lp1.pinkbike.org/p5pb7618891/p5pb7618891.jpg, anodowanie, takie coś byłoby super, tylko pytanie czy rama kellysa xc potrójnie cieniowana wytrzyma takie zabiegi.

 

fishhunter

Napisano

2i regulaminu

 

Chyba zrobię anodowanie na czarno i srebrne naklejki jak na zdjęciu. Jak ktoś ma namiary na sprawdzony zakład w Warszawie, który się tym zajmuję, to proszę o info.

 

Jeszcze jak ktoś ma sprawdzone źródło, gdzie robią naklejki, takie jak na zdjęciu, a nie jakieś badziewne, to dajcie znać.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...