Od pewnego czasu mam problem z wkurzającym strzelaniem w rowerze. Na początku myślałem, że to suport, zaopatrzyłem się w klucz do suportu i ściągacz do korby, zdemontowałem wszystko obejrzałem i pudło. To nie to. Po kolejnych obserwacjach stwierdzam, że to moje spd-ki. Przy wolnym i delikatnym kręceniu nic nie słychać, ale gdy już zaczynam trochę mocniej pedałować to słychać bardzo denerwujące strzelanie. Jak mogę je zlikwidować, miał ktoś taki problem? Przebieg ich to jakieś 1100km, więc niewie