[~2000 PLN] MTB dla 187 cm / 110 kg (miasto, lasy)

[WoofeR]

Witam wszystkich serdecznie,

 

Piszę ten temat ponieważ już dość długo zastanawiam się nad zakupem swojego pierwszego poważnego roweru. Nie ukrywam, że chciałbym powrócić do tego "sportu" po wielu latach. Na rowerach niestety kompletnie się nie znam, jestem totalnie zielony w tym temacie dlatego wszystkie Wasze rady i propozycje będę traktował bardzo poważnie. Mam 187 cm wzrostu i w tej chwili ważę ok. 110 kg. Mieszkam w Warszawie i to tutaj chcę przede wszystkim jeździć na rowerze oraz co jakiś czas robić wypady do podwarszawskich lasów itp. 

 

Mój budżet to ok. 2000 PLN z możliwością nagięcia kwoty o 200, 300 złotych chociaż wówczas gadżety rowerowe będą musiały poczekać z zakupem.

 

Przed napisaniem tego tematu doradziłem się kilkorga sprzedawców w sklepach Internetowych, ich propozycje to:

 

1. Unibike Evolution 2012 

2. Univega Alpina HT-510 

3. Kellys Oxygen Blue 2011

 

Ja natomiast osobiście skłaniam się ku rowerowi Kross Level A4. 

 

Prosiłbym o pomoc w wyborze właściwego modelu roweru którego poszukuję już blisko miesiąc. Rower powinien być nowy.

 

Dziękuję!

[mansua]

Przy Twoim wzroście szukał bym 29", np też coś od Unibike-a. ale budżet nieco "napuchnie"  przy wersji Evo. ewentualnie ten podstawowy model za 2k też poradzi sobie przy Twoim zastosowaniu, a osprzęt i tak z czasem się wymienia. 

 

 

 

[ILC]

Unibike Evo jak najbardziej będzie odpowiednim wyborem, dobry osprzęt adekwatny do ceny.

[WoofeR]

Dziękuję za odpowiedź,

 

W takim razie odrzucam modele Univega, Kellys oraz Kross. Natomiast jeśli chodzi o Unibike Evolution, jeszcze dwa tygodnie temu modele 2012 były dostępne w kilku sklepach, w tej chwili pozostały jedynie te o najmniejszych ramach więc pozostaje wersja nowsza.

 

Czy jest sens interesowania się firmą Cube, model AIM? Rower ten na kołach 29" kosztuje ~2500 PLN, (przykładowa aukcja) czy nie iść tą drogą? 

 

Unibike Evolution 2013 z kołami 29" również kosztuje ok. 2500 PLN na co bym w ostateczności przystał. 

[mibas]

Pyanie tylko, czy na takie jazdy naprawdę potrzebujesz MTB, może jakiś rower crossowy byłby lepszy?

[WoofeR]

Szczerze mówiąc ciężko jest mi powiedzieć który będzie lepszym, wydaje mi się jednak, że do mojej postury lepiej pasują grube opony, bardziej masywny rower niż cross. To tylko jednak moje spostrzeżenie natomiast jestem jak najbardziej otwarty na wszelkie sugestie. 

 

[mibas]

Szczerze mówiąc ciężko jest mi powiedzieć który będzie lepszym, wydaje mi się jednak, że do mojej postury lepiej pasują grube opony, bardziej masywny rower niż cross. To tylko jednak moje spostrzeżenie natomiast jestem jak najbardziej otwarty na wszelkie sugestie. 

 

 

cross ramę ma bardzo zbliżoną do MTB (jak nie identyczną), tak więc zazwyczaj bardzo solidną, główna różnica to w zasadzie większe koła (28" zamiast typowych 26"), węższe opony (typowo 1.75" - 622-42 do 622-47), mozliwość dołożenia dupereli typu błotniki/bagazniki i bardziej szosowe przełożenia. Ja przy podobnych założeniach (192cm/100kg, głównie miasto/drogi asfaltowe/ścieżki rowerowe oraz polne i leśne w raczej dość płaskim terenie - Wrocław i okolice) wybrałem crossa (dokładniej to Specialized Crosstrail Sport 2009).

Po drobnych modyfikacjach (opony SmartSam zamiast standardowych semislicków, zmiana korby z 48/38/28 na 44/32/22) dało się nim śmigać bez większych problemów także po mniejszych górkach, typu Stołowe, Rudawy Janowickie, czy okolice Kowar.

Teraz to już prawdę mówiąc trochę późno na szukanie, bo sezon w pełni, a zazwyczaj pod koniec sezonu/późną zimą da się kupić model z poprzedniego sezonu z dużym rabatem.

[Darek14]

 

cross ramę ma bardzo zbliżoną do MTB (jak nie identyczną),

 

"Identyczną"? Przeecież bardzo często różnice między ramami MTB a crossowymi są ogromne.

Np. Author:

- rama MTB 29 rozmiar 19" długość górnej rury 630 mm, wysokość główki 120 mm

- rama cross     rozmiar 20"            "                   583 mm.                 "           145 mm

[mansua]

 

 

    Dokładnie, różnica między crossem a ninerem typowo XC, to przepaść. To jak by porównywac rodzinnego sedana do Lancera albo Subaru Imprezy Zupełnie inna pozycja i innny charakter. Poza tym z ninera zmieniając opony zrobisz prostym ruchem rower typowo cross-szosowy, a z crossa już na MTB przerobić się nie da bo opona 2.0-2.2 ni jak nie wejdzie.

   Ten Cube jest wyraźnie słabszy od Unibike. Raczej lepszego roweru 29" nie znajdziesz za te pieniądze jak ten Evo. To b.fajny rower, jak by zmienić amortyzator na powietrzny to super maszyna. 

[mibas]

Macie rację.

Parę lat temu, gdy ostatnio na to patrzyłem to 29'ery były raczej jeszcze mało popularne, więc ich nie brałem pod uwagę, a w rowerach na które wtedy patrzyłem jakiś szczególnych różnic nie zapamiętałem.

Ale teraz faktycznie macie rację, różnice są duże.

Patrząc jednak na przewidziane zastosowania autora tematu to osobiście bym jednak wolał coś bardziej "szosowego" niż MTB.

Poza tym jest jeszcze jedna kwestia - przed zakupem warto popatrzyć na dopuszczoną przez producenta wagę użytkownika, bo tu może też kryć się pułapka. Specialized ma na przykład specjalną broszurkę z informacjami o dopuszczalnym sposobie użytkowania i dopuszczalnym obciążeniu konkretnych modeli ( 2011 Bicycle Owners Manual / Appendix A Supplement / 2011 Rider/Bike Weight Limits and Terrain Conditions)

.