wojtas7 Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Od dlugiego czasu pracuje nad tym zeby podczas jazdy na rowerze nie podskakiwac oraz nie pochylac sie rytmicznie do przodu - typowa strata energii. niestety nie pomaga zwracanie uwagi i pilnowanie sie, dzisiaj znowu kolega zauwazyl ze jade dosc mocno i caly podskakuje na rowerze. sa na to jakies cwiczenia, dodam ze jezdze z dosc duza kadencja naturalnie ponad 90? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolarz16 Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 wyluzować się i nie spinać , no cóż niektórzy tak mają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Szosa czy MTB? Ja się rytmicznie pochylam, jak jadę w zbyt wysokiej pozycji. Może pokombinuj z pozycją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Szosa czy MTB? Ja się rytmicznie pochylam, jak jadę w zbyt wysokiej pozycji. Może pokombinuj z pozycją. mtb, trenuje duzo na rowerze mtb po szosie. dochodze do wniosku ze trzeba to olac i cieszyc sie jazda. nie wiem skad to sie bierze ;-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Rower MTB na szosie? To może być to, nie mówie, że to źle Podnosisz siodełko do jazdy szosą? W terenie ma się często siodełko lekko niżej lekko dla wygody manewrowania. Na szosę musi być optymalnie wysoko. Może nie prostujesz nogi w dolnym położeniu i przez to przy wysokiej kadencji wybijasz się z padała w górę, bo pedał już jest najniżej jak może być... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 8 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 Rower MTB na szosie? To może być to, nie mówie, że to źle Podnosisz siodełko do jazdy szosą? W terenie ma się często siodełko lekko niżej lekko dla wygody manewrowania. Na szosę musi być optymalnie wysoko. Może nie prostujesz nogi w dolnym położeniu i przez to przy wysokiej kadencji wybijasz się z padała w górę, bo pedał już jest najniżej jak może być... spróbuję obniżyć lekko siodełko, ale to może nie być dobre na podjazdach na górskich maratonach (pozycję mam wypracowaną + body geometry speca fitting). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 No to nie zmieniaj, powinno być optymalnie. Na moje to bujasz się ze względu na słabe mięśnie stabilizujące tułów, czyli mięśnie głębokie. Nie mają siły żeby przenosić obciążenia z nóg na ręce i musisz kompensować wzmożoną pracą rąk i mięśni zewnętrznych grzbietu. Ćwiczenia na to są, szukaj pod hasłem core stability. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shortee Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 Ćwiczenia na to są, szukaj pod hasłem core stability Na 100% są one przedstawione w marcowym MR, jak coś mogę podesłać foty, bądź skany na maila. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sivydym Napisano 8 Maja 2013 Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 Włączyć ćwiczenia na prawidłowy obrót - przy ciągłym nie ma podskakiwania bo się nie da po prostu. Podstawowe to małe obciążenie i kręcisz po minucie raz lewą raz prawą nogą, kilka serii na rozgrzewke idealne. Poźniej możesz włączyc także kilkunastosekundowe ćwiczenia polegające najzwyczajniej na wykręcaniu max. kadencji - tak przy 180 także już nie ma szans żebyś podkakiwał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 9 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 dziękuję za wskazówki, włączyłem ćwiczenia na kręcenie jedną nogą ale nie wiele - ale kręciłem z większym oporem raczej siłowo, także zacznę to robić z małym obciążeniem. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ErrorPL Napisano 11 Maja 2013 Udostępnij Napisano 11 Maja 2013 I tak się podepnę pod temat. SPD mam od nie dawna i nie mam nawet przejechanych 1k km i jak chcę się nauczyć ciągnąć pedał w górę to podczas jazdy z jedną nogą wpiętą należy mieć wysoką czy niską kadencję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 11 Maja 2013 Udostępnij Napisano 11 Maja 2013 Najlepiej działa na technikę pedałowania izolowanie nogi, czyli rundy kręcenia jedną nogą po 60-90s, zmiana i tak 10-15 razy. Tyle że to można robić na trenażerze, w terenie albo na spinningu już nie wychodzi. Poza tym krótkie, 30s sprinty z górki na lekkim przełożeniu, ale z maksymalną kadencją. Ogólnie trzeba rozwijać wysoką kadencję i minimalizować martwy punkt pojawiający się w momencie, gdy pedał jest na godzinie 6 i 12. Są też takie ćwiczenia, że przykłada się siłę tylko w określonych momentach obrotu, np jakiś czas tylko z góry na dół i z dołu do góry, a jakiś czas tylko do przodu i do tyłu. Później się to łączy w płynny obrót. Ale o tym za wiele nie wiem, bo nie stosowałem. W każdym razie to można zrobić normalnie, w czasie jazdy na rowerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 12 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 czym sie rozni spinning od trenazera? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ErrorPL Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 Spinning to nic innego jak rower stacjonarny. Trenażer to specjalna urządzenie na którym można zamontować rower i za pomocą rolek ustawiana jest potrzebna siła do napędzenia koła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 ponad 90? z taką kadencją oj, zmniejsz masz przerzutki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 12 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 Spinning to nic innego jak rower stacjonarny. Trenażer to specjalna urządzenie na którym można zamontować rower i za pomocą rolek ustawiana jest potrzebna siła do napędzenia koła to wiem ale czym się różni pod względem treningu? Na rowerze spiningowym mozna ustawic kierowice i siodelko tak jak na rowerze startowym, z SPD wiec wychodzi na to samo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 Nie wychodzi, bo rower spinningowy to ostre koło przymocowane do koła zamachowego. Możesz sobie na nim izolację nogi robić godzinami bez efektu, bo wystarczy rozkręcić koło zamachowe i obrót będzie płynny, bo pedał ci będzie popychać nogę w martwym punkcie, a nie o to chodzi. To ty masz przełamywać martwy punkt. A na trenażerze takie przerwy w pracy mięśni i brak płynności od razu wyczujesz, bo pedał będzie się nierówno kręcił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 12 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 dzięki, kompletnie nie zrozumiałem. jedną nogą kręcę izolując na rowerze na szosie tam gdzie robie 80% treningów. ale jak oglądam Giro to tam wszyscy się gibają! a pod górę to już w ogóle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piterek321 Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 no w każdym wyscigu trzepoki się znajdą ale w takim jak Giro to pewnie jakieś wyjątki a co do tego podskakiwania to to moze być konsekwencja robienia stromych, długich podjazdów na MTB, mój kolega tak miał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.