slaslu Napisano 3 Maja 2006 Napisano 3 Maja 2006 jaki byscie mi polecili rower do 1000zł?? upatrzyłem sobie tego w decathlonie http://rowery.onet.pl/4,35,139047,6895,dec...5_2,sprzet.html i sie zastanawiam czy cos lepszego kupie w tej cenie i czy warto??
Ombre Napisano 3 Maja 2006 Napisano 3 Maja 2006 Po 1. Zła nazwa tematu. (Brak [...]) Po 2. Kross Hexagon V6. Po 3. Pozdro
slaslu Napisano 3 Maja 2006 Autor Napisano 3 Maja 2006 1. przepraszam 2. dlaczego kross lepszy?/ mozesz cos wiecej nappisac?? 3. pozdro:D
steppenwo1f Napisano 17 Maja 2009 Napisano 17 Maja 2009 właśnie, dlaczego? mam identyczny problem z wyborem między rockriderem 5.2 i tym Krossem?
Kordi Napisano 17 Maja 2009 Napisano 17 Maja 2009 To poczytajcie na forum o rowerach i wszystko powinno się wyjaśnić.
andi333 Napisano 17 Maja 2009 Napisano 17 Maja 2009 A ja mówie rockraider 5.2 a jak krossa to dopiero levela a-2 tylko jest droższy. Psiadam rockraidera 5.2 i nic mu nie moge zarzucić :)Tylko omijać serwis w decatlonie szerokim łukiem przynajmniej jesli chodzi o Sosnowiec
Mefisto Napisano 17 Maja 2009 Napisano 17 Maja 2009 Również uważam, ze jeśli brać coś z Krossa to dopiero Levele. V6 ma lepszą przednią przerzutkę... teoretycznie i tylną, ale nie wiem czy jest jakakolwiek różnica między Alivio i Altusem? Kross ma też pewniejszy (bo użytkowany przez większą liczbę osób ) amortyzator. Reszta to praktycnzie to samo... ale rama Krossa moim zdaniem ustępuje ramie RR - choćby taki "banał" jak jakoś lakieru (Kross ma kiepściutki). 5 letnia gwarancja na ramę RR też nie jest bez znaczenia (kross ma 1 rok ). Pierwszy darmowy przeglad pomijam bo to niewielki koszt, ale zawsze miło dostać coś za free już po zakupie. Poza tym V6 ma te śmieszne tarczówki W RR kupuje się za 100zł Avidy sd7 (przydało by się też klamki ) i ma się chyba najlepsze v-ki. Za 100zł do Hexagona można kupić... tarcze Ewentualnie też sd7 i jeździć na piastach pod tarczówki Jak na mój gust jedynym ciekawym Hexagonem jest v5 export.
Kordi Napisano 17 Maja 2009 Napisano 17 Maja 2009 Ale rr są miękkie, a rama to nie krakers, więc przez 2-5 lat nie ma prawa się z nią nic stać.
cubezero Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 Witam, akurat temat prawie jak dla mnie Level A2 2008 czy RockRider 5.2 ? Różnica w cenie to jakieś 100-150 PLN na korzyść RR Do RR ciągnie mnie gwarancja i tu mam pytanie, czy to jest bardziej chwyt marketingowy z tą 5 latką na rame ? Do tego RR 2 lata na reszte, A2 rok. Do A2 ciągnie mnie lepszy osprzęt, chociaż o widelcu Grind 1 z RR niewiele znalazłem opinii, to samo o obreczach, opon w specu nie ma.
Kordi Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 Rozsądne wątpliwości - otóż co ci po gwarancji na 5 lat (na ramę rzecz jasna), skoro (jest to bardzo duże prawdopodobieństwo) nic się z nią nie stanie. Pojęcie wytrzymałości w rowerach jest mocno przesadzone - to nie krakersy i raczej nie uszkadzają się ot tak - a juz na pewno od zwykłego uzytkowania. Skoro osprzęt jest lepszy i cena podobna, to wybór powinien byc oczywisty. Grind to zwykła, ciężka sprężyna. Obręcze to najprawdopodobniej najniższy model rigidy albo weinmana.
cubezero Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 dzieki Kordi, wigry które połamałem wciąż mnie prześladują :] a obręcze to rzeczywiście rigidy
Mefisto Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 Przy takiej różnicy chyba lepiej wziąć Levela. Za 150zł do RR dokupisz v-ki i klamki Avida, chociaż i tak trzeba kupić jeszcze manetki (+100zł za Alivio). W A2 od razu masz już wszystko na Alivio. Amor w RR faktycznie nie jest najwyższych lotów ale nie jest też tragiczny. Po 2 latach wcale się nie usztywnił mimo zupełnego braku konserwacji (od niechcenia dałem mu trochę wd40 i wsio) ale raczej ustępuje trochę do Darta Obręcze w RR to Rigida Sphinx. Nie znam się aż tak na obręczach ale są ok 2x droższe niż Alexy z a2, więc choćby z tego mozna wyciagnąć jakieś wnioski. Moim zdaniem są bardzo mocne - przy moich 75kg tylko raz złapałem 1mm bicie na tylnym kole - a muszę przyznać, że nie były one przez mnie oszczędzane wiec nieźle. Koleżanka po tygodniu jazdy na tych Alexach (w innym rowerze) złapała wielką centrę - a nic strasznego im nie zrobiła (waży spooooro mniej ode mnie). Szprychy Mach1, piasty Joytecha 761/818. Ogólnie uważam, że właśnie koła, zaraz obok ramy, są bardzo mocną stroną RR. Moim też zdaniem koła są jednym z ważniejszych elementów w rowerze - jako całość są chyba najdroższym komponentem. Opony to CST, 26x2,10, kopia Ritchey Z-Max. Bardzo fajne oponki, chociaż nauka jazdy po piachu trochę trwała Co do tej gwarancji. Faktycznie, zazwyczaj z gwarancji się nie korzysta, ale jeśli już przychodzi do jakiejś awarii to klniemy w kamienie, że musimy wybecelować 200 czy wiecej złotych (+koszty przełożenia całego osprzętu czyli kasa lub czas, w zależności od naszych umiejętności i posiadanych narzędzi) na coś co co powinno być zrobione właśnie w ramach gwarancji. Zwłaszcza jeśli jest to wyłącznie wada materiałowa. To tak jak z ubezpieczeniem, zazwyczaj nic się nie dzieje i płacimy je sobie w najlepsze ale gdy złamiemy już tę nogę to głupio ją tak złamać "za darmo". A wiem, że w tych kwestiach Decathlon jest akurat bezproblemowy - przy najmniejszych watpliwościach po prostu wymieniają sprzęt na nowy (wiem akurat nie na przykładzie rowerów, ale taka jest polityka sklepu). Jak bym miał wydać pieniądze na rower i już w niego nie inwestować, wybrał bym Krossa. Patrząc na "cyferki" wypada lepiej. Jednak jeśli bym miał kupić rower do późniejszej stopniowej modyfikacji chyba bym wziął RR. Kluczowa by była tutaj właśnie dobra rama z długą gwarancjś. Z resztą tak właśnie zrobiłem i nie żałuję wyboru. W miarę przypływu gotówki i zwiększaniem wymagań dokupuje i wymieniam stopniowo poszczególne komponenty, co muszę przyznać, daje mi dużo wiekszą satysfakcję niż jazda na seryjnym rowerze Oczywiśćine nie mówię, że a2 nie nadaje się do modyfikacji! Tak btw. z tego co widziałem RR trochę ostatnio podrożały... Cena nie jest może jakaś tragicznie wysoka ale RR przeniósł się już do nieco innej kategorii cenowej, gdzie ma już więcej rywali - ot, jak choćby a2.
dejf86 Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 Rockrider 5.2 podrożał o 150zł i kosztuje teraz 1150zł. Za 1200 można już kupić Levela A2 2008. Co do jego kół, to akurat mi trafiła się wersja na obręczach Mach 1 Exe a nie Alexrims, piasty Novatec na maszynach. Co do wyboru to raczej zdecydowanie A2 2008. Co do gwarancji, to owszem gwarancja na ramy Krossa to 2 lata, ale należy pamiętać że ramy A2 to w zasadzie to samo co ramy A4 i A6, a dużo ludzi jeździ na tych rowerach i nie widziałem do tej pory żeby ktoś narzekał na ramę Krossa. Reasumując, gdy Rockrider kosztował 1000zł, to można by się jeszcze zastanawiać, ale teraz pozostaje jedyny słuszny wybór . Ewentualnie w cenie do 1000zł jest jeszcze Schwinn Mesa GS. Ale będzie on gorszy od Levela A2 2008.
steppenwo1f Napisano 19 Maja 2009 Napisano 19 Maja 2009 jeszcze jedno pytanie, w sklepie są: Kross Hexagon V3 2008, Kross Hexagon V3 2009, Kross Hexagon V4 2008 i Kross Hexagon V4 2009. Jak to jest z tymi rocznikami, jak się ma np V3 2009 do V4 2008? Widzę różnice w sprzęcie,jednak się na tym wogóle nie znam, np V4 z 2008 ma przerzutkę przód Shimano C051 a z 2009 Shimano TY-10. http://www.mudserwis.com/advanced_search_r...&button.y=0 taki V4 2008 kosztuje tyle samo co V3 2009.... ogólnie najbardziej pasuje V3 LADY, bo to dla siostry rower ma być - i tu jeszcze jedno pytanie, czy tu różnice między wersją damską/męską są zauważalne czy tylko kosmetyczne.
cubezero Napisano 19 Maja 2009 Napisano 19 Maja 2009 sam sie dopiero ogarniam w temacie rowerów, ale postaram Ci sie pomóc Jak to jest z tymi rocznikami, jak się ma np V3 2009 do V4 2008? v4 ma lepszy osprzęt, lepszy amortyzator oraz kasete (w V3 wolnobieg) Shimano C051 a z 2009 Shimano TY-10. oba należą do najniższej grupy Shimano - Tourney, ktorej przeznaczeniem jest rekreacja, różnią się rozmiarem koronek z którymi sa kompatybilne (http://shimano-polska.com/publish/content/global_cycle/pl/pl/index/produkty_shimano/mountain/tourney_test.download.-Par50rparsys-0001-downloadFile.html/Komponenty%20TOURNEY.pdf) cenowo też sie nie bardzo różnią (http://www.probikes.pl/index.php?item=856 i http://www.probikes.pl/index.php?item=854) taki V4 2008 kosztuje tyle samo co V3 2009.... targuj sie przy modelach 2009, w mudserwis to się opłaca
Mefisto Napisano 20 Maja 2009 Napisano 20 Maja 2009 Zarówno v3 jak i v4 mają wolnobiegi! Najprostrzą rzeczą po której można rozpoznać czy w rowerze jest kaseta czy wolnobieg jest liczba biegów. Jeśli jest ich 21 na 99% mamy wolnobieg. v3 '09 i v4 '08 niewiele się różnią. Ten drugi ma lepszy amortyzator i w zasadzie to jedyna istotniejsza różnica. Z "większych" rzeczy różnią się też korbami, ale nie potrafię powiedzieć czy któraś jest lepsza. Co ciekawe v3 według tego katalogu jest o 400g lżejszy... Nie wiem, może to ten amor? Z tego co widzę to rower damski różni się od męskiego... kolorem
bajer88 Napisano 21 Maja 2009 Napisano 21 Maja 2009 ZASTANAWIAM SIE NAD KUPNEM KROSS V6 zeszłoroczny ale nie pasuja mi te tarczowki wywnioskowalem ze w rowerze ma byc kaseta a nie wolnobieg i widelec XCR a nie XCM. A w V6 u mnie w sklepie maja widelec XCM jaka to jest różnica? jest inny skok czy chodzi tylko o blokade? z tego co wyczytalem to hexagon V5 export ma kasete i widelec XCR i nie ma tych tarczowek tylko ze nie mozna go nigdzie dostac w ramie 17 sprzedawca chcial mi wcisnac V4 2009 w tej samej cenie co V6 2008- 1099zł mysle jeszcze o UNIBIKE MISSION czy to jest dobry wybor ? Prosze o odpoweidz? jakiego krossa wybrac i jakie sa roznice miedzy nimi ? na co jeszcze zwrocic uwage przy kupnie ? Biorac pod uwage ze mam nie duzo do wydania itak mialem do 800 zł kupic a juz itak podciaglem cene do ceny V6. dodajac niewiele wiecej mozna miec A2 2008 ale wolalbym zaplacic mniej. czy ten kross jest dobry? (V6)
dejf86 Napisano 21 Maja 2009 Napisano 21 Maja 2009 O unibike mission zapomnij. Kross Level V6 2008 będzie dobry, ewentualnie Kross Level V5 ale wersja export będzie lepsza. Możesz się też zastanowić nad Schwinn Mesa GS. Wszystkie wymienione rowery w cenie ok 1000zł.
Micusek Napisano 21 Maja 2009 Napisano 21 Maja 2009 dejf , już widzę zamotania dostajesz od tych leveli i hexagonów , Level V5 ? Chyba hexagon ;] bez obrazy oczwyiście ... i nie dziwcie sie ,że Krossy są tak polecane , wystarczy sobie dokładnie porównać .. choćby z innym byle którym mtb w tej cenie ... i dodatkowo można by wesprzeć polskiego producenta podczas kryzysu ,może haxagony mają trochę więcej rywali ,ale jeśli chodzi o Levele to już chyba mało który da radę z nimi Pozdrawiam
dejf86 Napisano 21 Maja 2009 Napisano 21 Maja 2009 Racja, trochę zmęczony jestem i źle przeczytałem. Na początku jak czytałem posta bajer88 to tak czytam i myślałem że on mówi o A6 a nie V6 i tak myślę o jakim Suntourze XCR on pisze . Co do roweru za ok 1000zł to jeszcze raz, tym razem poprawnie: Kross Hexagon V5 Export lub Kross Hexagon V6 2008. Ewentualnie Schwinn Mesa GS. Z tym, że V5 2008 Export chyba już tylko ramy 21 cali zostały, ale warto poszukać jeszcze.
Mefisto Napisano 21 Maja 2009 Napisano 21 Maja 2009 A tak btw. co te Levele tak ostatnio wyprzedają? Mają wycofać z produkcji czy jak?
dejf86 Napisano 22 Maja 2009 Napisano 22 Maja 2009 Wyprzedają roczniki 2007 i 2008. Levele z 2009 są droższe i nieco gorsze w porównaniu z ubiegłorocznymi rocznikami
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.