[rower] kupno roweru turystycznego do jazdy po: lesie 70%, asfalt 30% ; opony o szer min. 1,9 cala

[Piter4]

Witam,

 

szukam obecnie roweru do jazdy głównie po lasach 70% i trochę po asfalcie 30% . Poniżej podaje kryteria jakie chciałbym aby on spełniał:

 

- przeznaczenie turystyczne na jednodniowe wycieczki rodzinne

- pełne wyposażenie osprzętowe

- z racji, że jeżdżę głównie po lasach ( drogi piaskowe i zapylone) to pomyślałem, że dobrym rozwiązaniem byłyby biegi schowane w piaście

- opony na starym rowerze obecnie mam 1,9 cala i ta szer mi wystarcza - w nowym rowerze nie chciałbym węższych

 

Mam 185 cm wzrostu i 83 kg. Budżet na zakup ca. 1800 zł

 

Jeździłem 2 dni pożyczonym rowerem miejskim Giant Tourer CS1 - i wszystko było fajnie ( pełne wyposażenie, odpowiadająca mi postawa, biegi w piaście - czyli to co chciałem) , ale do momentu zjechania z asfaltu w drogę leśną, bo przy pierwszym piasku miałem postój

Nie pamiętam dokładnie, ale miał opony szerokie ok.40 mm i to na lasy jest niestety za wąsko.

Niestety sprzedawca mi powiedział, że w tego typu rowerach nie stosują producenci ( inni również) szerszych opon, bo przeznaczenie takowego jest raczej na drogi utwardzone. Poza tym szerokość widelca i błotników nie pozwala wymienić opon na szersze.

 

I tu właśnie chciałem prosić Was o podpowiedzi i pomoc: czy jakiś producent ma w swojej ofercie turystyczny rower z biegami w piaście i oponami szerokości >= 1,9 cala ?

 

Inne sugestie, uwagi i komentarze również mile widziane – może zmieni mi się wtedy punkt widzenia na mój zakup.

 

Z góry dziękuję

Piter

 

[mfabry]

Do jazdy po takim terenie to raczej tylko góral.

[Piter4]

Góral pod względem szerokości opony na drogi leśne z pewnością byłby najlepszy, ale nie chcę górala i dlatego staram się coś innego zanaleźć w klasie turystycznej z wyposażeniem tak jak opisałem w poście.

 

Na razie znalazłem dwa rowery podchodzace pod moje kryteria: turystyczne na oponach 2 calowych. Tylko, że nie mają one biegów w piaście tak jak chciałem, lecz normalne przerzutki.

 

http://www.unibike.pl/pamirgts.html        za 1800 zł

 

http://www.unibike.pl/trawersgts.html      za 1300 zł

 

Czy mógłbym prosić kogoś o ocenę osprzętu obu modeli, bo różnica między nimi wynosi aż 500 zł -> pytanie czy warto dopłacić do tego droższego modelu Pamir.

 

PS.

Może ktoś jeszcze zna modele innych producentów rowerów turystycznych na szerokich oponach >=1,9 cala ?

 

Pozdrawiam

Piter

[Tadeus]

Hehe, to upatrzone modele mojej żony, więc co nieco się o nich nasłuchałem

 

Generalnie czasem na allegro pojawiają się pojedyncze inne modele turystyczne z kołami 26 cali. Najczęściej mało znanych firm, sprowadzane zza granicy.

 

Co do tych.

 

Tańszy ma prymitywne dynamo klasyczne i lampkę halogenową, a droższy ma nowoczesne dynamo w piaście i oświetlenie diodowe. Jeśli planujesz jazdę o/po zmroku to drugie rozwiązanie jest nieporównywalnie praktyczniejsze. Klasyczne dynamo hałasuje, utrudnia jazdę, a jak jest mokro może prawie w ogóle nie działać, bo ślizga się po oponie.

 

Droższy ma amortyzowaną sztycę pod siodełkiem. Co teoretycznie poprawia komfort. Praktycznie zdania są podzielone i są zwolennicy i przeciwnicy takiego udogodnienia.

 

Droższy ma lepszy napęd. Czyli większa niezawodność i wytrzymałość, a do tego tylne zębatki to kaseta, a nie wolnobieg jak w tańszym, co znowu przekłada się i na większą odporność (szczególnie pod rowerzystą/bagażem o wyższej wadze) i większy wybór lepszych części jakby się kiedyś chciało rower usprawnić.

 

Droższy ma też lepsze siodełko i bardziej profesjonalny/wytrzymalszy bagażnik.

 

Generalnie w prawie każdym aspekcie są jakieś poprawy względem tańszego.