Skocz do zawartości

[Poprawna pozycja] Stawu kolanowego


trupek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jako ,że ostatnimi czasy metodą prób i błędów ustawiałem pozycję na rowerze, po którejś z kolejnych prób przejechałem 90 km odcinek i na następny dzień czułem ,że mnie delikatnie kolana bolą (ból nie był przeraźliwy ale jednak wystąpił). Skłoniła mnie owa sytuacja do zgłębienia swojej wiedzy na temat poprawnej pozycji i zainteresowałem się bike fittingiem. Ze względu na to ,że nie jestem zawodowcem, a jedynie czasem dziabnę jakiś maraton czy po górach pojeżdżę, wolę te 400-500 zł za usługę przeznaczyć na np. nowy element roweru. Trochę naoglądałem się filmików z przebiegiem ustawiania poprawnej pozycji rowerowej, dodatkowo analizowałem pozycję rowerową zawodników mtb - "tych bardziej Pro". Tj. brałem filmik, zatrzymywałem w odpowiednim momencie, robiłem screany i w programie typu CAD analizowałem poszczególne kąty jakie uzyskują. Następnie wsiadłem w domu na rower i nagrywałem filmik z pozycji jaką przyjmuję, trochę się z tym zabawiłem i w końcu udało mi się uzyskać +/- takie kąty jakie mi wyszły z analizy "Prosów" . Po jeździe testowej mam wrażenie ,że mogę utrzymać większą kadencję w momencie gdy przełożenie względem prędkości jest "miękkie" (subiektywne odczucie), kolana już nie bolą (bo na samym początku kolano względem osi pedała było przesunięte znacznie w stronę suportu), niestety średnia prędkość spadła poniżej 30 km/h co prawda nieznacznie bo około 2-3 km/h. Dlatego nasunęły mi się pytania:

 

1) Czy spadek śr. prędkości może być spowodowany nową pozycją? (jako ,że trzeba się przyzwyczaić. Była to pierwsza jazda więc dopuszczam opcję, że był słabszy dzień itd.)

 

2) Czy oś pedału względem kolana w poziomym położeniu pedałów powinien być na równi z pedałem? (tak co prawda piszą w artykułach, ale każdy zawodnik miał tą oś wysuniętą nieco poza pedał - pewnie dlatego aby efektywniej pchać do przodu pedał w pozycji na 12 godzinie).

 

3) Czy położenie linii względem pedała przekłada się na kadencję tj. czym bardziej w przód tym większa kadencja? (oczywiście w granicy rozsądku) .

 

4) Czy siodełko w moim przypadku mogłoby być nieco wyżej natomiast w poziomie wysunął bym odpowiednio do przodu aby zachować oś przecięcia się kolana z pedałem? (czy jest sens - bo wtedy zmieniłby się kąt między udem, kolanem, a piszczelem co pewnie też ma wpływ na efektywne pedałowanie).

 

5) Czy moja pozycja nóg jest na tyle dopracowana ,że nie warto nic zmieniać, ewentualnie cofnąć oś delikatnie w stronę pedału.

 

Poniżej zamieszczam fotkę z pozycją którą udało mi się uzyskać.

 

j12aux.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps; Posiada ktoś jakąś wiedzę w tym temacie bądź ma swoje foty po bg fittingu w momencie gdy korba jest w pionie i w poziomie? Bo chciałbym zobaczyć dokładnie jak jest ustawiony blok względem kolana (u osoby nie będącej zawodowcem), zresztą każda opinia lub fotka będzie cenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze powinieś poprawnie wyznaczyć kąt pod jakim powinien być zgięty staw kolanowy, bo obecny 17 stopni ma się nijak do teorii czyli 35-30 w rowerze mtb. Ile jest w realu ? Myślę że bliżej niz dalej jest :). Żeby to dobrze zrobić musisz wyznaczyć 3 punkty: kostka, krętarz i kłykieć boczny kości udowej. Zaznaczasz jakimiś kolorowymi naklejkami i robisz zdjęcia tak jak teraz. btw tylko z kostką prawie trafiłeś. Kolejna rzecz to pion który opuszczamy z rzepki a nie kolana i powinien trafić góra 2-3 mm przed osią spd. Blok natomiast ustawiasz na przecieciu linii stawów które łatwo wymacać przez zalożony but - 2 zewn pod palcami najłatwiej tłumacząc i tu też warto okleić kolorową naklejką do zdjęcia. Blok montujemy tak żeby po wpięciu stopa miała naturalne ustawienie a nie na wprost. czyli ma być tak jak swobodnie ustawiasz stopę. Kąt stawu kolanowego mierzysz w dolnym max. położeniu czyli na przedłużeniu rury podsiodłowej, a pion to wiadomo jak korby są równolegle do podłoża. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady. Zdjęcie było robione trochę z kąta, dlatego te 3 pkt nie przecinają się na fotce jak powinny, realnie też trochę inaczej wyjdzie. Jak wziąłem fotki z jakiegoś filmu z youtube to też punkt nr. 2 zaznaczyłem ciut poniżej kolana. No nic, wezmę przyczepię jakieś naklejki aby mieć dokładniejsze pkt. odniesienia i zabawię się z tym. Co do pozycji stopy to na platformach naturalne położenie stopy było "na wprost".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadziłem korektę o której wspomniałeś. Zaznaczyłem tylko w złym miejscu kość udową ale jej część górna jest obok dolnej ,więc wyprowadziłem 2 kąty i oba mieszczą się w normie. Nie wiem czy dobrze wypuszczam linię poziomą względem pedała ale jak wypuszczałem z guzowatości piszczela to przecina blok +/- w środku. Ze względu ,że przyjemnie się jeździło to trzasnąłem dla relaksu trasę około 100km i kolana nie bolą. Czy owe ustawienie teraz jest odpowiednie? Czy może jakąś mikro zmianę jeszcze mogę wprowadzić?

 

Ps: Dzięki @sivydym za profesjonalne rady :)..

 

5mzp0n.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czy mógłbyś napisać coś więcej o zmianie jakiej dokonałeś - tej która Ci pomogła zlikwidowac ból kolan ? Czy dobrze zrozumiałem, że przesunąłeś sidoełko do przodu ? i kolano / rzepka wystaje teraz lekko przed oś pedała ? To jest ta zmiana która CI pomogła ?

Pytam bo mam ten problem z nowym rowerem i nie mogę sobie poradzić ... Bolą mnie kolana po jeździe na rowerze ... 

Próbowałem dostosowac ułożenie do powszechnie dostępnych zaleceń - czyli takiego ustawienia aby rzepka (przód kolana) pokrywała się w pionie z osią pedała ale nie jestem w stanie - siodełko mam ustawione optymalnie  wysoko- (noga prawie prosta przy postawieniu pięty na pedale), siodełko przesunięte maksymalnie do tyłu (w zasadzie już jakieś 4-5mm poza maksimum określone na prętach siodełka) i dalej przód kolana mam wysunięty kilka centymetrów przed oś pedała ...

Taka jest obecna pozycja, wcześniej próbowałem jeździć na nieco niżej ustawionym siodełku i przesuniętym jakiś centymetr, półtorej do przodu (mniej więcej w środkowej pozycji ustawienia siodła) - bo taką mniej więcej miałem pozycję na poprzednim rowerze i było ok ... (zmierzyłem i poprzednim rowerze miałem ~6,5 cm wysuniety przód kolana poza oś pedału)

Mój poprzedni rower był na 26" kołach bez żadnej amortyzacji (K2 z przed kilkunastu lat) obecnie: http://www.bike-discount.de/shop/k1860/a78480/zr-race-29er-8-0.html?mfid=52 o zupełnie innej geometrii ... rura podsiodłowa jest ustawiona dużo bardziej pionowo i zapewne to powoduje iż nie jestem w stanie cofnąć się tyle ile trzeba by aby spełnić "wymagania" ale właśnie rowery o takiej geometrii (takich kątach) są polecane naczęściej przez zaawansowanych użytkowników na tym forum... W starszym rowerze miałem kierownicę o jakieś 2cm dalej (rama co prawda była nieco krótsza ale firmowo był 14cm mostek) ale w nowym kierownica jest znacznie szersza i po korektach (wyjęciu podkładki pod mostek, ustwieniu mostaka na minus) + sag - o dziwo daje poziom kierownicy w czasie jazdy o 2 cm niżej - i w sumie daje podobną pozycję jak w starszym ...

 

Z drugiej strony wszyscy piszą, że im bardziej do przodu siodełko tym mniejsze obciążenie kolan ...

Czy to zalecenie dotyczące pokrywania się rzepki z osią pedału to fikcja - czy powinienem właśnie przesunąć siodło do przodu ? Czy przeciwnie - zastsosować jakąś giętą sztycę żeby się cofnąć jeszcze bardziej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź ... zdjęcie zrobię - ale będę w stanie je zamieścić dopiero w przyszłym tygodniu - więc jesli będziesz mial chwilkę czasu zaglądnij tu ponownie ;-)

 

Jak pisałem w moim przypadku maksymalne cofnięcie siodełka i tak nie wystarcza żeby rzepka się zlicowała z osią pedału ... Przód kolana mam kilka centymetrów "do przodu" ... 

Ale skoro Tobie pomogło przesunięcie do przodu to i ja spróbuję jeszcze większego wysunięcia do przodu ... ignorując "teorię" ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wobec tego może podnieś jeszcze delikatnie siodełko do góry wtedy rzepka powinna się cofnąć, optymalną wysokość uzyskasz jeżeli nie będziesz się wiercił na siodle, a piętami będziesz mógł swobodnie pedałować do tylu.

 

Ps; w jaki sposób wyznaczyłeś, że wybiega kilka cm przed oś pedału bo to znaczna wartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z pomocą brata i poziomicy ;-) nie sądzę żeby bląd przekroczył 1 cm ... ale faktycznie mogę jeszcze odrobinę podnieść siodło ... tyle, ze wtedy to już nie dosięgnę podłoża ;-))

PS powyższą wysokość mierzę w docelowo używanych butach ? pytam bo tam jest dośc wysoki "obcas" ;-))) /shimano 087/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Raz jeszcze w sprawie mojego problemu ...

W załączeniu przygotowałem zdjęcia pokazujące aktualną pozycję na rowerze ... 

Korby ~w poziomie i linia prostopadła od osi pedału w górę:

http://imageshack.us/a/img827/7167/poz1small.jpg

http://imageshack.us/a/img266/6059/poz2small.jpg

 

oraz korby ustwione pionowo i przybliżone kąty:

http://imageshack.us/a/img402/54/poz3small.jpg

 

Czerwonym kolorem zaznaczyłem ustawienie korb na przedłużeniu lini podsiodłowej (niestety nie zrobiłem takiego zdjęcia ale powinno to mniej więcej tak wyglądać) Umiejscowienie punktów "pomiaru" jest przybliżone - jeśli coś źle ustawiłem proszę o informację - skoryguję.

 

Siodełko jest cofnięte maksymalnie (a nawet około 5mm poza granicę określoną na prętach siodełka); sztyca z ofsetem ...

Z powyższego wynikało by, że wziąż jeszcze mam za nisko ustawione siodełko (?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

bipr - pamiętaj o zależności - tyłek w górę - siodło do przodu. 
Ja bym spróbował w takim razie od końca - ustaw siodło za wysoko! Sprawdź pedałując do tyłu z pietą na pedale. Najpierw będzie kompletnie to nie wykonalne. POtem opuszczaj siodło tak o 5-10mm i sprawdzaj. Powinieneś w miarę luźno pedałowac.
Potem kombinuj z siodłem przód-tył.
Pytaniem odrębnym jest czy Ty nie masz za krótkiej ramy i stąd to mimowolne cofanie tyłka.

Tak przy okazji chciałbym to wiedziec-podobno jest ta jedna idealna pozycja. Kąty, pięta i pion z kolana ale - jak wcześniej pisałem - można w pewnym zakresie tak manewrowac wysokością siodła i offsetem, że pion pokaże prawidłową pozycję (plus minus 5mm ale to dopuszczalne). Skąd dokładnie zatem wiedziec która z nich?
Czy tu już wchodzą indywidualne predyspozycje do jazdy kadencyjnej lub siłowej?
I jeszcze jedno - czy każdy sprawdzający swoją pozycję ma korby dobrane do swojego wzrostu? Przecież to 5 lub 10mm różnicy!

A tak przy okazji -dobrze ustawione siodło, miękkie obroty (bo tylko jedna zębatka 34t z przodu), rama customowa pode mnie i ... kolana bolą.W tym sezonie zdecydowanie bardziej niż dawniej - wiek?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rama jest za krótka ? Chyba nie ... Dobierałem ją stricte wg wytycznych i rad na forum w dziale 29er ... ale nie zależnie od tego wydaje się ok, Mam 190cm wzrostu / ~93 długości nogi ... Rama ( 20" ) ma 620 mm długości przy kątach 71 / 73,5 st. i stosunkowo niską główkę 10,5 cm ( http://www.radon-bikes.de/xist4c/web/ZR-Race-29er-8-0_id_22278_.htm#geometrie ) ; większy model 22" miał co prawda 1,5 cm dłuższą ramę ale też o tyle samo wyższą główkę co praktycznie powodowało by podobne wyciągnięcie sylwetki ... no i przekrok już zdecydowanie mało bezpieczny.

 

Siodełko cofnąłem wyłącznie po to żeby przybliżyć się do "prawidłowej" odległości kolana w stosunku do osi pedała ... Wcześniej ustawiając wg własnego widzimisie i na podstawie pozycji na poprzednim 26" rowerze miałem je przesunięte o jakiś centymetr do przodu przy niższym (o ~2cm) ustawieniu ...

 

Przyznaję, że początkowo miałem wrażenie, że jest za krótko ale obrócenie mostaka na "minus", przełożenie podkładki w górę i podniesienie siodełka zniwelowała ten problem do zera ...

Poprzedni rower miał zupełnie inne kąty ramy (rower całkiem sztywny z lat 90 ubiegłego wieku ;-) ramę krótszą o jakiś centymetr ale długi (firmowo) mostek bo aż 14 cm (w Radonie jest 10) po przwymiarkach w CADzie wyszło iż mam jakieś 2 cm krótszą pozycję, ale bez uwzględniania duuużo szerszej kierownicy co już wyrównuje "zasięg" no i wyżej ustwionego siodełka (aby zachowac tą samą odległość od korb - a nie podłoża) 

 

Co więcej to co widzicie na zdjęciach to jest już pozycja po podniesieniu siodełka o te 2cm w stosunku do tego o czym pisałem wcześniej ... i muszę przyznać, że kolana bolą ... inaczej ;-) jakby podobnie do tego co pamiętam ze starego roweru ;-) Bardziej je czuję np. chodząc po schodach, zginając niż tak jak poprzednio kiedy ból był mniejszy i przez dłuższy czas (wiele godzin) nie zależnie od tego czy chodziłem czy koompletnie się nie ruszałem ... teraz jest intensywniejszy ale w zasadzie tylko zgnając nogę ... A to z kolei może być już (jak zasugerował anarchy) kwestia wieku i w moim wypadku braku kondycji ... Tak czy siak jest inaczej/lepiej więc spróbuję jeszcze podnieść siodełko choć już teraz kręcąc korbami z nogami ustawionymi piętami na pedałach mam wrażenie "wiercenia się" na siodełku ;-) (- tak ma być ?)

 

ps . Niestety jeżdżę z małą kadencją ... ot przyzwyczajenie ... próbowałem szybciej kręcić ale czuję sie jak chomik na wybiegu ;-) w sumie to wybrałem taką ramę (stosunkowo ostre kąty) aby  wymusić szybsze kręcenie ale wiielkiego postępu nie widzę ;-)

 


 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre 29" mają kąt podsiodłowy 71 stopni co podobno dyskwalifikuje je do sportowej jazdy itd bleble. Na Twoim przykładzie widać o co chodzi, bo w takiej ramie siodło automatycznie idzie w tył i jest miejsce na długą kość udową. Przekrok 93 cm pozwala spokojnie kupić ramę o cal lub nawet dwa większą bez obawy o poobijanie. W tym sklepie podają wzrost i polecaną ramę - 190 to XL a nie L czyli 19/20" która tak naprawdę pasuje dla ludzi 180-185 wzrostu:

http://www.evanscycles.com/products/scott/scale-910-2013-mountain-bike-ec042321

http://www.evanscycles.com/products/cannondale/f29-carbon-1-2013-mountain-bike-ec042875

29" nigdy nie będzie zwrotna i subtelna i sugerowanie się 26" to niestety bład który i ja popełniłem kupując pierwszy 29". Patrząc na Twoje zdjęcie to sztycy w tym Radonie jest mało i do tyłu tez już nie pojedziesz bo kąt 73,5 na to nie pozwala. 620 mm górnej rury przy takim kącie daje też zupełnie inną pozycję ciała przy kącie 71-72, bo tu dostajesz więcej miejsca na korpus. Sam kąt podsiodłowy nie da szybkiego obrotu bo w zależności jak ciało jest ustawione względem korby mozna otrzymać nawet sylwetkę prawie biegacza - patrz rower triathlonowy gdzie ciało jest obrócone mocno w przód a nie tylko pochylone i wyciągnięte.  W poprawnym doborze pomaga tzw. reach czyli odległość główki do suportu i w tym wypadku jest on u Ciebie za mały, bo siodło jest zbytnio do przodu. Główka 10 cm ma znaczenie dla kogoś 180 wzrostu ale przy 190 to nawet jak dostaniesz 13,5 jak w F29 to i tak będziesz mocno pochylony. Sumując dla mnie masz za małą ramę, bo siodło jest jest za blisko korby i nic z tym nie zrobisz, a i ręce pomimo szerokiej mają zły kąt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

siwydym - kąt podsiodłowy ma bardzo duże znaczenie przy kadencji, ale pod warunkiem, że siodło jest minimum na środku jarzma. Bipr ma 73,5 ale cofa siodło do tyłu - a każde około 1,5 cm to mniej więcej 1*różnicy (!)
620 przy 190cm to też ciut mało (wg mnie) bo ja przy swoich skromnych 176 mam 595 a mój kolega (jeździmy łeb w łeb) przy identycznej budowie objeżdża 605mm i jest mu ok (Kąty podsiodłowe ostre)
Bipr - właśnie tyłkiem nie powinieneś kręcić pedałując do tyłu-znam to uczucie "wiercenia się". Ja powiem tak - jeździsz siłowo, potwierdzasz to jeszcze cofniętym siodłem i może kolana są "nierozkręcone" w tym roku.
reach? a kto to podaje? :) Szczególnie w terenówkach (co innego szosa). Trzeba się opierać na kącie siodłowym i długości górnej rury.
Podnoszenie siodła w nieskończoność też ma swoje wady-spotkałem się już kilka razy z decyzjami lekarzy sportowych każącymi obniżyć siodło o te 1/1,5cm.
Proponował bym coś innego - choć pewnie trudno będzie się do tego zmusić :)
- jazda na wyższej kadencji - jak nie możesz sobie poradzić psychicznie z tym, to zadziałaj ... fizycznie - ogranicz zakres przedniej przerzutki do małej i środkowej tarczy (na 2 tygodnie)
- odpuść trochę na kilka jazd - mniej ciśnij, rzadziej wstawaj na pedała i zobacz co będzie.


Albo poszukaj dobrego lekarza sportowego, dostaniesz kilka zabiegów naświetlania i może pomoże.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sivydym>

 

Ok - wygląda na to iż źle wybrałem - ale nie rozmiar tylko geometrię ... Większy rozmiar przy tej samej geometrii nic by nie zmienil ... na sztycy mam jeszcze zapas ~4cm więc będę próbował podnieść siodełko bardziej.

 

Odnośnie podawanych przez Ciebie przykładów Scotta i Cannondala ... w obu przypadkach rama jest od 2 cm dłuższa - a kąt powoduje iż siodełko jest o cały centymetr przesunięte do tyłu, (czyli w stosunku do suportu rama o 1cm wysubieta do przodu i tyleż do tyłu) z drugiej strony główka jest wyższa o 3- 3,5 cm - co powoduje iż wyciągnięcie sylwetki będzie mniejsze niż na moim 20"-owym. Czy ten 1cm cofnięcia siodełka rozwiązał by problem ? pewnie by ułatwił  ale ... 

 

Nawiasem mówiąc przed decyzją zakupu rozważałem różne opcje - porównywałem m.in Scotta w rozmiarze L i XL (co prawda fulla z 2012 ale geometria bardzo podobna tylko główka niższa) i zdecydowanie lepiej się czułem na L-ce ...

 

 

 

siwydym - kąt podsiodłowy ma bardzo duże znaczenie przy kadencji, ale pod warunkiem, że siodło jest minimum na środku jarzma. Bipr ma 73,5 ale cofa siodło do tyłu - a każde około 1,5 cm to mniej więcej 1*różnicy (!)

mi w CADzie wyszło około 1 cm ;-)

Ale do tego to się sprowadza, że wg "teorii" to powinienem cofnąc jeszcze bardziej i tu by się przydał inny kąt podsiodłówki ...

 

 

 

 

 

 

 


Bipr - właśnie tyłkiem nie powinieneś kręcić pedałując do tyłu-znam to uczucie "wiercenia się". Ja powiem tak - jeździsz siłowo, potwierdzasz to jeszcze cofniętym siodłem i może kolana są "nierozkręcone" w tym roku.

no właśnie wiem ... i boję się co będzie jak podniosę bardziej ;-)) bo dopiero na zdjęciach zobaczyłem, że jest za nisko ... a czuję się juz jak na szosówce ;-)

 

 

 

 


Proponował bym coś innego - choć pewnie trudno będzie się do tego zmusić :)
- jazda na wyższej kadencji - jak nie możesz sobie poradzić psychicznie z tym, to zadziałaj ... fizycznie - ogranicz zakres przedniej przerzutki do małej i środkowej tarczy (na 2 tygodnie)

ciekawy pomysł - ciekawe czy to wytrzymam ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z twierdzącymi, że wybrałeś za małą ramę, dlatego trudno uzyskać optymalną pozycję. Siodło nie koniecznie przesunięte jest do tyłu z powodu preferowania siłowego pedałowania, tylko z powodu krótkiej ramy i chęci wyciągnięcia ...

Co do wysokości siodełka, według pewnej dosyć dokładnej tabeli przy nodze 93 cm. zalecana wysokość mierzona od środka suportu di górnej powierzchni siodełka mierzone na jego środku gdy siodełko umieszczone jest centralnie w jarzemku - wynosi 82 cm. i to powinna być pozycja wyjściowa, od tego zalecana jest korekta w celu optymalizacji - maks. 1 cm góra/dół ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bipr - bo nie pamiętam - a pedała są ok? luz jest, nie czujesz żadnego ucisku czy dyskomfortu z tym związanego?

Może zmieniłeś buty na inna markę albo spdy?

 

Luz jest - sprężyna na minimum póki co, kręcę nogą na prawo i lewo ile chcę ...

Ale faktem jest, że i pedały i buty zmieniałem ... tyle tylko, ze miałem Shimano 520 _ buty tejże firmy SH M038 takie "turystyczne" http://www.popscreen.com/p/MTI5MDIwNDA5/SHIMANO-SHM038-Mountain-Bike-Cycling-Shoes-SPD-43-eBay

a teraz  ... też Shimano  tyle, że pedałki XT PD-M780 i buty SH-M087...

Próbowałem tez korygować pozcję bloków ale bez sukcesów ...

 

 

 

 

Zgadzam się z twierdzącymi, że wybrałeś za małą ramę, dlatego trudno uzyskać optymalną pozycję. Siodło nie koniecznie przesunięte jest do tyłu z powodu preferowania siłowego pedałowania, tylko z powodu krótkiej ramy i chęci wyciągnięcia ...

Co do wysokości siodełka, według pewnej dosyć dokładnej tabeli przy nodze 93 cm. zalecana wysokość mierzona od środka suportu di górnej powierzchni siodełka mierzone na jego środku gdy siodełko umieszczone jest centralnie w jarzemku - wynosi 82 cm. i to powinna być pozycja wyjściowa, od tego zalecana jest korekta w celu optymalizacji - maks. 1 cm góra/dół ...

 

Sodło cofnięte wyłącznie dlatego żeby przybliżyć się do "zalecanej" pozycji - tak aby kolano/ rzepka pionowała się z osią pedała do czego (co widać na zdjęciach) mi daleko ... Jak pisałem wcześniej - "wygodna" dla mnie pozycja była z siodłem o centymetr do przodu ... i wszystkie próby zmian wynikają z problemu z kolanami, nie czuję dyskonfortu jesli chodzi o wyciągnięcie sylwetki - być może dzięki temu, że główka jest niska = kierownica na poziomie do jakiego jestem przyzwyczajony .

 

Jeśli podniosę jeszcze siodełko zapewne przwrócę podkładkę pod mostek i nieco się podniesie kierownica  ( a może i mostek powędruje na "+")

Z wstępnej analizy zdjęć ( http://img692.imageshack.us/img692/5792/rzr80.jpg) wynikało by iż powyższa odległośćo której piszesz wynosi w moim wypadku 79,5-80cm - więc jest jeszcze nadzieja na małą korektę - sprawdzę oczywiście w "realu" (BTW "reach" mierzony w powyszy sposób to ~44-45cm ...)

Tyle tylko, że nawet to przesunięcie wyżej o 2 cm nie da mi takiej pozycji jaką pokazuje "trupek" na swoich zdjęciach ;-(

 

Mógłbyś się podzielić linkiem  do tej tabelki ? / ew. skanem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...