Skocz do zawartości

[Amortyzator] zamiana FOX 100 RL na DT Swiss XRC 100 Race


Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawia mnie sensownosc zamiany Foxa 100 RL na DT Swiss XRC 100 Race. Powiedzmy, ze cena ma drugorzedne znaczenie. Czy ma to sens? Wagowo wiem, ze zysk bedzie spory i to mnie interesuje. Jednoczesnie zastanawia mnie czy DT Swiis jest lepszym amorkiem czy tylko lzejszym a moze nawet przez to mniej trwalym? Waga ridera to 75 kg. Zastosowanie XC i troche szalenstwa w gorach. W tej chwili rozpoczynam 3-ci sezon z Foxem i sprawuje sie bardzo dobrze. Jednak chcialbym urwac jeszcze cos z wagi w rowerze a moze tez poprawic jakosc amortyzacji. Oczywiscie amorek ma trafic do mojego Gianta XTC, ktorego latwo tu znajdziecie. Jesli macie doswiadczenia w temacie to zapraszam do podzielenia sie nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozecie rozwinac mysli o charakterystyce DT? Na Foxie jezdzi mi sie bardzo dobrze. Tak jak napisalem, chce zbic wage ale zachowac co najmniej tak samo dobra jakosc tlumienia i zywotnosc amortyzatora. No i nie interesuja mnie inne tzn. takie gdzie roznica w wadze bedzie na poziomie 100-200 gram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DT to amortyzator typowo scigancki i charakterystyka dzialania jest doporna jak aparycja przecietnego chama ze slaska. Fox jest bardziej miekki stad wiekszosc tych produktow laduje w sprzetach kategorii am, letkie jak i ciezki ęduro. Wszystko zalezy od Twoich preferencji, stylu jazdy. Waga to nie wszystko, chyba ze wygoda nie jest priorytetem. Amortyzator stypu DT mozna przyrownac do rowerow jak Scalpel gdzie ogon i amortyzacja maja sluzyc delikatnej poprawie trakcji a nie calkowitemu ich niwelowaniu. Tak mje sie zdaje. :)

 

 

Sent from my 20hpuo3.jpg using wrxb2d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dt są znacznie bardzie progresywne, z mniejszą czułością na małe nierówności , dobrą pracą w środkowej częsci skoku i szybkim utwardzaniem się w ostatniej fazie.Są sztywne jak... coś sztywnego. Nie lubią niskich temperatur ( poniżej 10 stopni). Fox jest bardziej liniowy- jesli oczekujesz pracy podobnej do Foxa, to zły adres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DT to amortyzator typowo scigancki i charakterystyka dzialania jest doporna jak aparycja przecietnego chama ze slaska. Fox jest bardziej miekki stad wiekszosc tych produktow laduje w sprzetach kategorii am, letkie jak i ciezki ęduro. Wszystko zalezy od Twoich preferencji, stylu jazdy. Waga to nie wszystko, chyba ze wygoda nie jest priorytetem. Amortyzator stypu DT mozna przyrownac do rowerow jak Scalpel gdzie ogon i amortyzacja maja sluzyc delikatnej poprawie trakcji a nie calkowitemu ich niwelowaniu. Tak mje sie zdaje. :)

 

 

Sent from my 20hpuo3.jpg using wrxb2d.jpg

 

Chama ze slaska nie skomentuje. Pozostawiam to innym. Zreszta w tym kraju nie ma slaska tylko Slask a jak sie ktos czepi polskich liter to sorry ale nie mam w tej chwili polskiej klawiatury :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się zastanawiam nad DT.Ostatnio wysypało się trochę tego z fajnym cenami.Z opinii w necie wychodzi na to,że jeśli DT to tylko Twin Shot.Nawet dystrybutor,do którego pisałem ,między wierszami przyznał,że Twin Shot jest fajniejszy,np: mniej awaryjny.Mnie interesuje wersja na oś 15 mm i prosta rura sterowa (nie tapered),ciężko coś takiego dostać w normalnych pieniądzach.Suntour mnie nie interesuje ,a na Foxa mnie nie stać.Pozostaje właśnie wyprzedażowe DT ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialem Ci zobrazowac, nie urazic. Chamem nie jestes wiec nie ma o co bic piany. Nie mniej. Wszystko zostalo napisane na temat DT. Jesli chcesz miekko to Fox i Marcok. Reszta wynalazkow jak German, FRM czy Formula nie jest mi znana.


Sent from my 20hpuo3.jpg using wrxb2d.jpg

 

 

 

Edyta:/

 

Teraz usiądłwszy przy komputerze zwróciłem uwagę, żes ze Śląska... wybacz... mała wtopa. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialem Ci zobrazowac, nie urazic. Chamem nie jestes wiec nie ma o co bic piany. Nie mniej. Wszystko zostalo napisane na temat DT. Jesli chcesz miekko to Fox i Marcok. Reszta wynalazkow jak German, FRM czy Formula nie jest mi znana.

 

 

Sent from my 20hpuo3.jpg using wrxb2d.jpg

 

 

 

Edyta:/

 

Teraz usiądłwszy przy komputerze zwróciłem uwagę, żes ze Śląska... wybacz... mała wtopa. ;-)

 

Zauwazyles :) na koncu mojej wypowiedzi? Luzik :)

 

Musialbym dosiasc czegos z takim wlasnie DT Swissem XRC 100 Race, tylko moze z tym byc ciezko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Na bikeradar piszą, że ten DT w wersji Race niby lżejszy niż wspomniany FOX i SiD, jednak w porównaniu do nich - zbyt giętki dla agresywnych ujeżdżaczy.

http://www.bikeradar.com/gear/category/components/forks-suspension/product/review-dt-swiss-xrc100-race-fork-world-champ-edition-10-39374

PS. :teehee:  oɔsǝʇ ʍ ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıɔɾndnʞ ǝıu  :teehee:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a wiec tak; nie ma nic lzejszego od DT Race (moj wazy 1140), to napisal "adamos" to tylko czesciowa prawda (ze zbyt gietki),zalezy to poprostu na ile agresywnie bedziesz szalal...do XC jest super,na jakies wielkie szalenstwa po gorach moze troche "skrzypiec"...ale on tez nie jest do tego przeznaczony, kolega "ukaniex" napisal ze cyt;Wyższe modele Meridy mają amortyzatory DT. - tak ale nie XRC Race , a to dosc znaczna roznica, "severian" ma racje tylko Twin...zapomnij o Sngle bo sie zabijesz, no dochodzimy do konca - "durnykot" pisze cyt: Dt są znacznie bardzie progresywne, z mniejszą czułością na małe nierówności , dobrą pracą w środkowej częsci skoku i szybkim utwardzaniem się w ostatniej fazie.... to prawda choc powiem Ci tak; ten Amor potrzbuje wiecej czasu na "dotarcie sie" ale po tym jest naprawde niezly,jego zaleta jest tez to ze mozesz go opuscic o 30% przy podjazdach zablokowujac go na szytwno lub pozostawic otwartego przy powyzszym obnizeniu...tak czy inaczej,jezli chcesz duzo i czesto jezdzic po schodach to wez Foxa...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczytałem tam że wersja DT Race ważącego nieco ponad 1100g jest wykonany w części z karbonu, pewnie stąd mniejsza sztywność.

 

 

....jest caly z karbonu procz magnezowych goleni wewn.

 

- "ukaniex" kilo to on sie tylko nazywa....najlzejszy wazy 1098...tak wiec o 40g przy skoku 90mm.... no i jest ograniczony do jezdzca max 85kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a wiec tak; nie ma nic lzejszego od DT Race (moj wazy 1140)...tak czy inaczej,jezli chcesz duzo i czesto jezdzic po schodach to wez Foxa...

Pozdrawiam.

 

Skad masz az tak niska wage? Mowisz o wersji z manetka? Ja sie doczytalem w paru miejscach o 1250 gramach.

Duzo i czesto jezdze po schodach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skad masz az tak niska wage? Mowisz o wersji z manetka? Ja sie doczytalem w paru miejscach o 1250 gramach.

Duzo i czesto jezdze po schodach :)

 

 

....tak to wersja z manetka....a 1250 wazy tylko XRC bez RACE.....to roznica :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

"severian" ma racje tylko Twin...zapomnij o Sngle bo sie zabijesz

Lekka przesada- Single jest uboższą wersja Twina z tą samą charakterystyką wyjściową. Brak regulacji wolnej kompresji i mozliwosci obniżenia amorka. o ile to pierwsze jest w miarę przydatne ( choć niezbyt często) o tyle ta druga funkcja będzie raczej sporadycznie wykorzystywana. TS nie należy do bezawaryjnych systemów- zapadanie się po obniżeniu, brak powrotu po obniżeniu... Niemniej jednak majac do wybory SS lub TS logika podpowiada,aby zakupić TS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...