Skocz do zawartości

[rower] Kross LevelA2, da radę?


PanMat

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

mam pytanie do ogarniętych użytkowników, kupiłem sobie w tym roku Krossa Level A2(2013), póki co jeżdżę po asfalcie, wjeżdżam do lasu na delikatne ścieżki (cygański las, okolice błoni- BIELSKO-BIAŁA) chciałbym spróbować jakiejś fajnej trasy np przegibek-straconka, szyndzielnia-dębowiec, szczyrk itd Myślicie, że ten rower nadaje się do takich zjazdów mtb?

Napisano

Pewnie, Levele z założenia są bardziej usportowionymi rowerami Krossa, ja swoim hexagonem wybieram naprawde ciężkie tereny i nawet nie piśnie :) Bez problemu śmigaj.

Napisano

z tego co wiem ten bike ma z przodu xcm-a. Jeśli lubisz swoją twarz i ciało na zjazdy wymień amortyzator choćby na epicona. Ja w swojej meridzie przy wadze 35kg 8D, złapałem luz po zjeździe 0,5 km z rudzkiej góry.

Napisano

Pewnie, Levele z założenia są bardziej usportowionymi rowerami Krossa, ja swoim hexagonem wybieram naprawde ciężkie tereny i nawet nie piśnie :) Bez problemu śmigaj.

 

dzięki dzisiajspróbuję zaatakować szyndizelnię, po powrocie zdam relację jak wygląda sprawa z rowerem

a tak btw. to jaki amortyzator byście polecali w dość rozsądnej cenie, nie musi byc do super ekstremalnej jazdy ale do lekkich zjazdów ze szlaków górskich :)

Napisano

sr suntour epicon albo rst first.

A jak chcesz coś tańszego to chyba się nie opłaca zmieniać.

 

Ja bym do tego dołożył RS Torę, byłem pod wrażeniem pracy tego amorka w stosunku do ceny ( wersja 318)

Napisano

Jak nie będziesz przeginał z prędkością to nic się nie stanie.

Sam też jezdze w tamtych rejonach.

 

Polecam rozgrzewkową trase z błoni na Kozią górę. Wjazd i zjazd da się spokojnie zamknąć w godzinie.

Po drodze nie ma nic niebezpiecznego, wręcz przeciwnie, jest szeroko i nachylenie niezbyt duże.

Po przejechaniu tej trasy będziesz wiedział czy twój rower się nadaje i co bys ewentualnie zmienił.

Napisano

Jak nie będziesz przeginał z prędkością to nic się nie stanie.

Sam też jezdze w tamtych rejonach.

 

Polecam rozgrzewkową trase z błoni na Kozią górę. Wjazd i zjazd da się spokojnie zamknąć w godzinie.

Po drodze nie ma nic niebezpiecznego, wręcz przeciwnie, jest szeroko i nachylenie niezbyt duże.

Po przejechaniu tej trasy będziesz wiedział czy twój rower się nadaje i co bys ewentualnie zmienił.

 

a jezdzisz droga transportowa czy szlakiem??

Napisano

Lol, mój level a2 ma już za sobą 2 maratony mtb gdzie prędkości na zjazdach po kamienistych drogach siegały 40-50 km/h, w lesie niewiele niższe po korzeniach, oraz wyścig xc gdzie dostał porządny wycisk a ty się pytasz czy wytrzyma jakieś "familijne" zjazdy :E Owszem, amora zmieniłem na epicona (oczywiście nie zmieniałem dlatego, że xcm był w złym stanie czy coś- po prostu, potrzeba mi było czegoś lepszego, a xcma po roku używania sprzedałem na allegro za 130 zł) oraz hample na m596, ale xcm też dałby radę, tylko trzeba by było bardziej uważać, bo jak już się wybije z rytmu i zacznie podskakiwać a nie wybierać to może być nieciekawie. 

Napisano

a jezdzisz droga transportowa czy szlakiem??

 

 

Kawałek drogą transportową a potem gdzieś się tam łączą i wjeżdżam na szlak, przynajmniej tak mi się wydaje XD

Ogólnie to cały czas do góry tą która najlepiej wygląda

Napisano

 

Kawałek drogą transportową a potem gdzieś się tam łączą i wjeżdżam na szlak, przynajmniej tak mi się wydaje XD

Ogólnie to cały czas do góry tą która najlepiej wygląda

 

 

smigalem dzis sporo i rower dziala, luzów brak, twarz również cała więc wydaje mi się, że póki co pozostane z tym co jest w rowerze, w niedalekiej przyszłości na pewno wymienie amorek bo przy mojej wadze ten to fakt, średniawka ale jak na pierwszy raz zjazdów może i nie specjalnie wmagających, wrażenia niesamowite!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...