krzyhoo Napisano 2 Maja 2006 Napisano 2 Maja 2006 poszukuje dobrego serwisu rock shoxa i dobrego serwisu rowerowego (w wawie ) wogóle - kupilem uzywanego treka 6700 z 2003 roku i nie mam czasu przy nim dłubac . Chcialbym oddac bika do serwisu i miec na sezon serwis z głowy - to jedno drugie to to ze musze zserwisowac amorek i naprawde nie wiem gdzie. Kumpel oddal swój do skiteamu i stwierdził ze sie nawet nie dotkneli a kasa poszła :eek:, a na necie niemoge nic znaleźć.:005: jak ktos ma jakies doświadczenia z serwisami i serwisem rocka bede wdzieczny za info pozdrawiam Krzyhoo
Ecia Napisano 2 Maja 2006 Napisano 2 Maja 2006 No, jak to nie możesz znaleźć :034: ? Przecież warszawski przedstawiciel RS znajduje się na Bartoka 11 i to jest pierwszy adres, który wyskakuje w Google po wpisaniu hasła Rock Shox Warszawa... Pozdrówko ze skierowaniem . PS. Pardą - poprawka; już nie wyskakuje. Zaniedbali marketing . W każdym razie Harfa wymienia ten serwis w swoim spisie.
Schwefel Napisano 2 Maja 2006 Napisano 2 Maja 2006 Na Bartoka zgadza się ale normalnego klienta olewają (głównie serwis). Tak mnie wk***ili raz jak wypuścili rower z serwisu bez przedniego hampla działającego a ja zatrzymałem się przez to na bagażniku szarego Seata. Zadzwoniłem do przestawicielstwa Gianta i gadałem z prezesem, ten trochę ich podregulował i już się starają (przynajmniej przy moim biku). Co to serwisu to chyba swojego Psylo wyślę do Wrocławia do Harfy bo do nich nie mam zaufania.
krzyhoo Napisano 3 Maja 2006 Autor Napisano 3 Maja 2006 dzieki za info juz wiem duzo wiecej niz wczoraj a co myslicie o serwisie legoin na górczewskiej?? jak jest spoko to zawitam tam jutro - mam blisko i by mi bardzo pasowało ten serwis z bartoka jakos mi sie nie widzi pozdrawiam dopytująco
Andref Napisano 4 Maja 2006 Napisano 4 Maja 2006 Tak sie sklada ze mam znajomych w Giantcie. Mowia, ze ten gosc z serwisu na Bartoka szkolil kolesi z Harfy. Ponoc jest najlepszy w Polsce. Gadasz z nim osobiscie, mowisz mu czego oczekujesz od widelca a on sam dobiera na przyklad ilosc i gestosc oleju. W kazdym razie ja tam oddaje widelec w przeciagu kilku dni. Szczegolnie, ze mam 10% znizki
cwb2 Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 krzycho z ciekawości a co trek z 2003 ma z przodu?? (tzn. jakiego wtedy dawali amora) thx
krzyhoo Napisano 7 Maja 2006 Autor Napisano 7 Maja 2006 krzycho z ciekawości a co trek z 2003 ma z przodu?? (tzn. jakiego wtedy dawali amora) thx Rock Shox Pilot SL na konstukcji SID-a ale podobno to nie zbyt udany model- w moim przypadku wiem ze bede musial wymienic sprezyny-waze z duzo na standardowe
proxx Napisano 24 Października 2007 Napisano 24 Października 2007 Hello. Odświeżam temat. To gdzie w końcu oddać RS'a w Wawie? Tzn. gdzie można to wiem, ale gdzie oddać i nie żałować?
Schwefel Napisano 24 Października 2007 Napisano 24 Października 2007 Ja serwisuje oba amory na Bartoka bo się chłopaki już starają nic nie zepsuć i mają w miarę przystępne terminy odbioru sprzętu. Byłem już chyba we wszystkich serwisach RSa w stolicy. W Ar-marze na Krasińskiego nic nie zepsuli ale czekałem blisko tydzień na odbiór i policzyli sobie 2x więcej niż się umawialiśmy jak oddawałem amor. Ogólnie zdzierstwo i olewka klienta. W Legionie (już go chyba nie ma) cwaniaki chcieli mnie nabrać na uszczelki z Pilota a przypomnę, że on ma golenie 28mm a mój Psylo 30mm. Zrobiłem awanturę i zażądałem założenia starych uszczelek które już jakiś sprytny serwisant założył do swojego amora (!). W Ar-marze na Śniegockiej nie podjęli się serwisu bo nigdy nie mieli do czynienia z Psylo (był to rok 2005). W Ski-teamie sytuacja wyglądała tak: podchodzę do lady, czekam, czekam aż jakiś serwisant przestanie się obżerać i ruszy tyłek do mnie. Po 5min któryś mnie zauważył, to mówię o co chodzi, on na to, że uszczelki muszą sprowadzić i będzie to kosztować 90zł+koszty kuriera, mówię trudno nie zamawiają bo muszę na czymś jeździć, pytam ile robocizna, serwisant na to 100zł, czyli razem 190zł+kurier. Podziękowałem i udałem się do wyjścia gdzie złapał mnie za fraki bardzo przyjemny 2 metrowy ochroniarz i powiedział, że nie wyjdę z tym amortyzatorem jak nie zapłacę. Mówię mu, że to moja własność, a on że przecież widzi że to nowy sprzęt. Pomógł jakiś bardziej ogarnięty sprzedawca mówiąc, że oni nie mają takiego modelu na stanie.
proxx Napisano 24 Października 2007 Napisano 24 Października 2007 Hehe to rzeczywiście miałeś ostre przejścia. Dobrze, że spytałem, bo planowałem właśnie do Ski-teamu uderzać. Zresztą cały ten Ski-team to w dobie wolnego rynku jakaś kpina. Byłem w 'Bisie' raz i generalnie poziom obsługi, uprzejmość dla klienta i... w ogóle wybór - wszystko marne. A co do 2m goryla trzeba było gościowi pokazać nabitą gwiazdkę Dzięki za odpowiedź.
Schwefel Napisano 25 Października 2007 Napisano 25 Października 2007 Gadaj z takim co to rower widział na zdjęciu i potrafi liczyć tylko do pięciu. P.S. gwiazdkę to bym miał ale pod okiem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.