[rower] romet jolene 3.0 vs kross level a2

[rzepinho]

Witam,

 

Już trochę zastanawiam się nad kupnem nowego roweru i tak przeglądając różne warianty waham się między rometem

 

http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-romet-jolene-3.0-2011.html#fragment-2

 

i krossem http://www.greenbike.pl/kross-level-a2-2012-p-90.html

 

Który wybralibyście wg siebie? Osobiście skłaniam się ku rometowi, w takiej cenie ma dosyć dobry osprzęt. Może jednak mylę się?

[Rulez]

Nie, nie mylisz się, zdeydowanie lepiej wypada Romet.

[Terrqge]

Ten romet to niezła okazja, pod warunkiem że nie jesteś zbyt wielki, bo w tym sklepie w którym jest promocja masz tylko rozmiary 16 i 18. Chyba, że masz go jeszcze gdzieś indziej w takiej cenie.

[DEVILEK]

Jeśli rozmiar odpowiada, bierz zdecydowanie Jolene 3.0

[rzepinho]

Jeśli chodzi o rozmiar to mam jakieś 172cm wzrostu i długość nogi ok. 80 cm, więc 18" powinna pasować

 

A jak wypada jolene w porównaniu do levela a4 (bodajże 2009)? W sklepie jest na wyprzedaży proponowano mi go za 1595 zł.

Znalazłem też ciekawego ramblera 6.0 2012 za 200 zł. mniej http://www.rowerybmk.net/pl/p/Romet-Rambler-6.0-18-CZARNO-CZERWONY/493 Jednak chyba warto dołożyć te pieniążki bo porównując do jolene różnica w osprzęcie raczej spora.

 

I jeszcze jedno, mianowicie lepiej dać 60 zł. żeby rower wstępnie skręcili i wyregulowali mi przed wysyłką czy lepiej zrobić to na miejscu? Jak uważacie, może ktoś ma jakieś doświadczenia

[kporys]

Samemu dasz radę to wyregulować, a jak nie to do jakiegoś osiedlowego sklepiku zawieziesz i za 20zł powinni Ci to spokojnie zrobić

[rzepinho]

A co sądzicie o tej univedze? http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-univega-ht-510-slx.html#fragment-2 Lepsza opcja? A może ten unibike http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-unibike-fusion-2012.html#fragment-2 Sam nie wiem

[Rulez]

No widzisz, za dużo się naoglądałeś, Jolene jest równo złożony, Univega ma lepsze przerzutki, ale gorszy amortyzator korbę i hamulce itd itp ...

[rzepinho]

Ma ktoś może jakieś doświadczenia z tym modelem?

[Ggrzesiek]

Ma ktoś może jakieś doświadczenia z tym modelem?

 

 

Nie wiem, czy temat jeszcze aktualny. Używam tego roweru od ok. 2 miesięcy. Jeśli autor wątku nadal jest zainteresowany to chętnie podzielę się swoją opinią. Subiektywną i nie popartą zbyt wielkim doświaczeniem.

 

Pozdrawiam

[dzetar]

 

Nie wiem, czy temat jeszcze aktualny. Używam tego roweru od ok. 2 miesięcy. Jeśli autor wątku nadal jest zainteresowany to chętnie podzielę się swoją opinią. Subiektywną i nie popartą zbyt wielkim doświaczeniem.

 

Pozdrawiam

 

 

Jeśli autor nie jest zainteresowany to ja chętnie dowiem się więcej o Jolene 3.0 Deore. W szczególności interesuje mnie jaki masz rozmiar ramy i wzrost oraz jak sprawdza się rower.

[Ggrzesiek]

Witam

 

Mój wzrost to 178cm, długość nogi 81cm. Wybrałem ramę 18". Miałem okazję przymierzyć 19" i jakoś odniosłem wrażenie, że jest minimalnie za duża. Oczywiście to jak najbardziej subiektywne wrażenie. Z obliczeń teoretycznych wynika, że rama powinna być w rozmiarze 18,5". Pozycja na rowerze jest jak dla mnie bardziej sportowa niż rekreacyjna na co zapewne w jakiejś tam części ma wpływ długi mostek z małym wzniosem: 110mm i 7°. Mierzyłem także Romet Rambler 5.0 z 2013 r, rama 18". Tam siedziałem nieco bardziej wyprostowany.

 

Tyle, że Rambler kosztuje niemal dokładnie tyle co Jolene 3, a na moje laickie oko, Jolene 3 wypada nieco lepiej, jesli spojrzy się na specyfikację.

 

Jeździ mi się bardzo dobrze. Nigdy nie miałem roweru, który byłby tak sterowny. To pewnie w dużej mierze zasługa 26" kół i szerokiej kierownicy. Dziś spędziłem 4 godziny na "w siodle", leśne ścieżki, pagórki, piasek + szutry i nie powiem żebym był specjalnie połamany. A mam już swoje lata (37) i trochę problemów ze stawami. Zastanawiam się jaki wpły na pozycję miałaby zmiana mostka na nieco krótszy i z większym wzniosem (17°-35°).

 

Od razu zaznaczę, że jest to mój pierwszy "góral". Do tej pory zawsze trzymałem się rowerów z 28" kołami. Stwierdziłem jednak, że skoro 70% moich tras to leśne ścieżki i dróżki to może warto kupić coś takiego. A gdybym w tej cenie znalazł 29-er'a na zbliżonej specyfikacji to pewnie skusiłbym się na takie cudo.

 

Jeśli będziesz miał jakieś pytania to chętnie odpowiem ale raz jeszcze zaznaczam, że nie jestem fachowcem w temacie.

 

Pozdrawiam

[Rulez]

Mostek 17*-35* to do trekkinga dla starych dziadów ..., jeszcze tak stary nie jesteś , ja mam sporo więcej latek niż Ty, i nie wyobrażam sobie takiego mostka .

Z tego co pamiętam, to Jolene z linku  miała dosyć długie ramy, a na pewno 19" była dosyć długa - 610 mm, przy 18" długość ramy to 585 mm, więc mostek 110 mm w żadnym razie nie powinien być za długi ... no chyba, że Ty nie potrzebujesz roweru MTB ....tylko jakiegoś crossa/trekkinga.

[arbike]

Od roku mam Jolene, kupiłem samą ramę i muszę przyznać że za te pieniądze to petarda! Wcześniej miałem No Sainta Uriana i strasznie dziwną geometrię miała ta rama. Jolene to fajna waga (moja ważyła 1693g), przyjemna gometria, przyzwoita sztywność i przekroje dolnych rurkek tylnego trójkąta to mistrzostwo Zresztą rower jest na sprzedaż - ogłoszenie na giełdzie

[Ggrzesiek]

Mostek 17*-35* to do trekkinga dla starych dziadów ..., jeszcze tak stary nie jesteś , ja mam sporo więcej latek niż Ty, i nie wyobrażam sobie takiego mostka .

Z tego co pamiętam, to Jolene z linku  miała dosyć długie ramy, a na pewno 19" była dosyć długa - 610 mm, przy 18" długość ramy to 585 mm, więc mostek 110 mm w żadnym razie nie powinien być za długi ... no chyba, że Ty nie potrzebujesz roweru MTB ....tylko jakiegoś crossa/trekkinga.

 

Trochę mnie kolega tym wiekem podbudował.

 

Na 19" Jolene rzeczywiście czułem się zbytnio "rozciągnięty". Co do długości mostka to faktycznie przemyślę sprawę, bo jak pisałem rower prowadzi się bardzo dobrze, a mój jedyny problem to tak naprawdę prawy nadgarstek, który niestety nie funkcjonuje do końca prawidłowo.

 

Cross/trekking, a może nawet rower miejski, owszem przydałby się ale jako 2-gi rower. Używałem takich pojazdów i w tym co sprawia mi największą frajdę, czyli jazdę po leśnych terenach Jolene nie zastąpią. Dojazdy do pracy, rodzinne wycieczki po asfalcie, owszem tutaj przydałby mi się jakiś niewyszukany trekking i pewnie będę szukał czegoś takiego na rynku wtórnym.

 

Poza ogólnym wrażeniem z jazdy Rometem podoba mi się działanie napędu. Nie ma problemu ze zmianą biegu pod obciążeniem. Nie muszę co przejazd regulować przerzutek, błoto, kurz i piach nie komplikują pracy przedniej przerzutki.