Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, zakupiłem ostatnio używanego Epicona wszystko by było okej gdyby nie luz. Sprzedawca powiedział mi że jeśli będzie coś nie tak to moge go oddać to tygodnia. Nie wiem czy można to jakoś naprawić? opłaca się ? wygląda z zewnątrz ładnie. dałem za niego 200zł. Jest to wersja z manetką. Luz nie jest jakoś strasznie duży ale jest. Pracuje płynnie nie ma wycieków. więc nie wiem czy to naprawiać czy oddać.

  • Mod Team
Napisano

Naprawianie to wymiana ślizgów, nieopłacalna. Nowy epicon to ok.500,- bez luzów ,kupiłeś za 40% tej kwoty - oceń czy ta różnica rekompensuje wadę. Jaki duży ten luz.

Napisano

Jak duży jest ten luz ? Coś mi się na początku roku obiło że tegoroczne Epicony miają taki swój mały luz roboczy, który się nie powiększa.

Napisano

Wtam, i o zdrowie pytam. Chciałbym uspokoić autora wątku, że ja też posiadam Epicona, i jakoś na początku po zakupie też wybadałem luz, od tamtej pory stukneło pare kilometrów, a luz ten sam.

Napisano

czy gdy stoisz na rowerze i jedziesz może z 3 km/h , lekko przyhamujesz przodem to koło ucieka na boki lub cofa się do tyłu? Jeśli nie to moim zdaniem nie przejmuj się, a jeśli tak, to go sobie odpuść :icon_wink:

Napisano

Luz na ślizgach nie jest rzeczą, która dyskwalifikuje z miejsca amortyzator. Sam jeżdżę na Bomberze z małym luzem. Dopóki nie wyczuwasz tego w trakcie jazdy, to jest jak najbardziej ok i można z tym żyć. Jeśli amorek nie ma przetarć na goleniach i znajduje się w dobrym stanie ogólnym, to ja bym go sobie zostawił. 

Za 200 złotych lepszy Epicon z luzami niż nowy XCR, który je złapie po pół roku ;)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...