Skocz do zawartości

[prędkość] ile rower wytrzyma?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam! 

dzisiaj gadając z kumplem wpadlem na pomysl pobicia swojego rekordu predkosci. 

I wyszlo 72.1 km/h gdy ten kolega ciagnąl mnie motocyklem.(oczywiscie po drodze niepublicznej)

nic sie z rowerkiem nie działo.

Ale teraz moje pytanie brzmi: czy mój rower jest w stanie wytrzymac 100km/h? czy może coś nie wytrzymać-dodac że po asfalcie na równiutkiej jak stół drodze. 

mój rower to kands 1300 series( juz po przeróbkach) 

 

 

  • Rozmiar ramy21
  • RamaAluminiowa AL6061
  • WidelecSR SUNTOUR XCM V3 2012
  • Tylny amortyzatorbrak
  • KierownicazOOM // update :accent Fat&Flat
  • Mostekzoom // update : accent AS-ST05 AH
  • SztycaZoom
  • Siodłovalder
  • PedałySTALOWEN// update : accent Lithium
  • Manetkishimano alivio 3x8
  • Przerzutka przedniashimano alivio
  • Przerzutka tylnashimano alivio
  • Hamulcev-brake saccon tył 
    v-brake Shimano alivio przód
    Klocki : accent AC-500
  • Dźwignie hamulcashimano alivio
  • Kaseta/wolnobiegshimano alivio 8-rzędowa
  • ŁańcuchSHIMANO UG51
  • KorbaSHIMANO FCM 311 z ramionami 175mm
  • SuportNECO na łożyskach maszynowych
  • Obręczekands maxx
  • Piastyshimano
  • SzprychyRICHMAN
  • OponyCST 26" x 1,95 szosowo - terenowe
  • DętkiCST 26"
  • Rogibrak
  • Linki/pancerze--
  • Zacisk sztycyzoom // update : accent Light(biały)
  • Top CapNeco
  • SteryAHEAD FSA NO.10 / 1-1/8" /
  • Gripyaccent Lite

Próbował ktoś już czegoś takiego?

ps. wiem że jest takie coś zabronione tz. ciągniecie sie za pojazdem ale chęć zaczerpnięcia adrenaliny jest wielka ;]

Napisano

imo. to nieco niedorosłe. Pomyśl teraz, bo po jakimś zdarzeniu na myślenie będzie za późno.

przy "stówie" jak wyglebisz to z ramą może być gorzej niż z Tobą.

Napisano

Rower raczej wytrzyma, ale ja bym zbytnio z ciągnięciem się za motocyklem nie rozkręcał, bo mała nierówność i możesz wąchać kwiatki od dołu. Zresztą bicie rekordu prędkości więcej frajdy daję, gdy wykorzystuje się do tego własne nogi, a nie silnik motoru.

Napisano

Ja osobiście lubię czasem trochę zaryzykować, ale w tym przypadku zabawa zamienia się w głupotę i jeśli coś pójdzie inaczej niż chciałeś możesz żałować bardzo długo.

Napisano

Ponadto to żaden rekord, rekord pobija się jadąc o własnych siłach. Gdyby kolega ciągnął Cię siedzącego na książce, to co- miałbyś rekord w czytelnictwie?

Napisano

Rower wytrzyma bez problemu, gorzej z konsekwencjami możliwego wypadku. Nigdy bym się nie odważył w ten sposób "pobijać rekordu" (chodzi mi o ciągnięcie, linę itd)

 

Mój rekord to 110km/h na lekkim zjeździe , a rekord świata na płaskim to chyba 250km/h z tego co pamiętam ale może ktoś już go pobił.

Napisano

Według mnie jak byś miał na sobie pełen motocyklowy set ochronny, z kaskiem włącznie to można spróbować. W końcu, skoro nie do gleb przy dużej prędkości to do czego służy ochronna odzież motocyklowa ? Warunkiem jest dużo miejsca, żadnych latarni, słupów i przedewszystkim innych ludzi.

 

Z drugiej strony jesli jesteś rządny prędkości to poprostu wsiądz w tym stroju na motor, na pewno bezpieczniej i szybciej. A jeżeli chcesz doświadczalnie sprawdzać do ilu da się zwykłym rowerem zanim się rozpadnie to ja bym odpuścił, szkoda roweru i ewentualnie zdrowia. Poza tym poszperaj w necie, jakis kretyn z Ameryki juz to pewnie robił.

Napisano

ale nie trzymalem sie liny, tylko za mocyckl

na motocykl jeszcez zawczesnie :( niestety rok musze poczekac jeszcze na 600 :)

a po 2gie wole jakoś rower, bo mam kuzyna który tez tak kochał prędkość  kupił motocykl i w dzien dziecka zostal inwalidą z winy kierowcy samochodu-kuzyn jechal spokonie 60km/h bo dziewczyne mial ze sobą. 

 

droga jest w zeszlym roku robiona- 6,5km czystej, prościutkiej drogi. ale to juz nie wazne :)

jednak juz dalej nie bede probowal :)

 

ps. z bratem rekord na motocyklu 260 :P 

oczywiscie na zamknietej jeszcze obwodnicy rok temu w poblizu mojego miasta :)

Napisano

Duża prędkość na rowerku to świetna sprawa :D Mój "rekord" to 60-70 km/h, już dokładnie nie pamiętam. Bez żadnego ciągania i tym podobnych rzeczy, tylko lekka górka i siła mięśni, nic więcej :)

Na wyższe prędkości raczej bym uważał, bo chyba raczej nikt nie chciałby przeżyć tego co ten pan...

http://youtu.be/JLRDRzMWIsg

 

  • Mod Team
Napisano

 

czy może coś nie wytrzymać-dodac że po asfalcie na równiutkiej jak stół drodze.



Najlepiej to sprawdzić rozpędzając się do takiej prędkości, aż się rower posypie. Wtedy będziesz dokładnie wiedział co nie wytrzymało i przy jakiej prędkości. :P

Życzę dużo zdrowia i rozsądku.
Napisano

Na prostej jest rekord 268,831 km/h

 

Pobito go tym rowerem:

Wereldrecord_fiets.JPG

 

A dokładniej wyglądało to tak :)

 

 

Wygrzebałem w necie jeszcze coś takiego apropos tego rekordu:

 

"Najwyższa prędkość jaką osiągnięto na rowerze to 267 km/h (Wikipedia podaje inny wynik: 268.831 km/h). Tyle właśnie osiągnął w 1995 roku Fred Rompelberg na specjalnie zbudowanym do tego celu rowerze.

Przyznajmy jednak szczerze - nie jest to do końca uczciwy sposób bicia rekordu. Rower jechał bowiem w cieniu aerodynamicznym za specjalnie zbudowanym do tego celu samochodem sportowym. Rowerzysta nie musiał więc walczyć z największym przeciwnikiem - oporem powietrza. W dodatku do prędkości 120 km/h rower był holowany, gdyż na przełożeniu dostosowanym do bicia rekordu rowerzysta miałby problem by w ogóle ruszyć z miejsca"

 

 

  • Mod Team
Napisano

 

przy "stówie" jak wyglebisz to z ramą może być gorzej niż z Tobą.

albo jedno i drugie do kasacji. :down:  Tylko że rower można nowy kupić.

Napisano

Heh, miałem raz zdarzenie, jadąc polną drogą z lasem po bokach na zakręcie wyjeżdżam ponad 40km/h a tu taki wielki traktor z trzema przyczepami, myślałem, że już po mnie, szczęście zdążyłem się zatrzymać pół metra przed traktorem, nie polecam

Napisano

80 km/h crossową Meridą. Zbliżając się do setki, to już chyba była by śmierć w oczach ^^ Dodam do tego, że biłem ten rekord bez ubrania rowerowego i kasku. Przy tej prędkości jest ogromna nadsterowność.

Napisano

Uważam, że to super pomysł. Aby było ciekawiej, weź drugiego wsiowego głupka na rowerze, który będzie trzymał się Twojego siodełka. Dodatkowo,  taka kombinacja będzie stabilniejsza i bezpieczniejsza. A w przypadku pobicia rekordu możecie we dwójkę sukces oblać. ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...