[rower] trekkingowy lub cross do 1800 zł / pytanie o Unibike Land Cruiser

[Magdallena]

Witam,

 

Pytałam już wcześniej was o opinię, ale w związku z tym że moje zapotrzebowanie (ale i fundusze) się nieco zmieniło to chciałabym znów prosić o radę.

 

Szukam damskiego roweru trekkingowego lub crossa (ale z osprzętem takim jak błotnik, bagażnik itd), opony 26 w cenie do 1800 zł (chociaż wolałabym coś tańszego) z amortyzacją (przynajmniej) przednią. Najlepiej też żeby nie był za ciężki (chociaż wiem że to sie wyklucza z ciężkim sprzętem jak bagażnik itd) ponieważ przed każdym wyjazdem muszę wkładać go do windy.

 

Przeznaczenie: codzienna jazda po mieście, trochę po lesie, piasku, czasem większe 40 kilometrowe wycieczki (za miasto np. na Półwysep Helski). Stąd mój wybór padł na rower turystyczny ale z oponą 26 (testowałam 28 i czułam się niepewnie jadąc na innej powierzchni niż twardy beton). 

 

Na początku myślałam o Romecie, teraz mój wybór padł na Unibike.

 

http://www.unibike.pl/pamirlds.html

http://www.unibike.pl/trawerslds.html

 

 

Co sądzicie o tych rowerach? Z czego wynika tak duża różnica cen między oboma modelamI? Czy są warte swojej ceny czy znalazłabym coś dużo tańszego, lecz nadal wystarczającego na moje potrzeby? 

 

Byłam dziś w wielu sklepach rowerowych, rozwinęłam trochę swoją wiedzę ale też potrzebuję obiektywnej opinii kogoś kto w przeciwieństwie do sprzedawcy nie wciśnie mi kitu by tylko sprzedać swój towar

 

Dodam jeszcze wzrost jeśli ktoś by pytał: 169 cm.

 

Pozdrawiam,

 

Magda

 

 

[Tadeus]

O, moja żona swego czasu szukała czegoś trekkingo-podobnego na 26 cali i nie mogła znaleźć

 

Co do różnic, w droższym lepsze są:

- dynamo, nowoczesne bezoporowe w kole, zamiast klasycznego upierdliwego.

- trochę lepszy amortyzator

- lepszej klasy przerzutki, zębatki, łańcuch, korba (napęd)

 

Z mniej znaczących lepsze jest też:

- oświetlenie

- siodełko

- chwyty na kierownicy

- stabilniejszy bagażnik pod sakwy

 

Generalnie wszystko jest o klasę lepsze. Ten tańszy może ci się wydać niewystarczający jeśli w przyszłości na poważniej wkręcisz się w jeżdżenie, choć na pewno nie jest jakiś tragiczny.

 

Normalnie może i znalazłyby się porównywalne/korzystniejsze oferty, ale nie na kołach 26 cali

[mklos1]

Zasadnicze różnice pomiędzy Pamirem a Trawersem, za które warto dopłacić są trzy:

1) Pamir ma kasetę, a Trawers wolnobieg. Kaseta jest dużo łatwiejsza w utrzymaniu. W przypadku potrzeby umycia odkręca się jedną śrubę i kaseta schodzi, myje się ją i potem zakłada bez potrzeby smarowania czegokolwiek. Umycie wolnobiegu wymaga jego rozebrania, gruntownego umycia wszystkich detali, a potem ponownego nasmarowania i złożenia. Ze względu na swoją konstrukcję osie piast wolnobiegowych są też bardziej podatne na pękanie.

2) Dynamo w piaście. Moim zdaniem dynamo klasyczne (czyli napęd dynama o oponę) to jakieś nieporozumienie. Dużo większe opory, mała sprawność.

3) Amortyzator w sztycy.

[Magdallena]

Zasadnicze różnice pomiędzy Pamirem a Trawersem, za które warto dopłacić są trzy:

1) Pamir ma kasetę, a Trawers wolnobieg. Kaseta jest dużo łatwiejsza w utrzymaniu. W przypadku potrzeby umycia odkręca się jedną śrubę i kaseta schodzi, myje się ją i potem zakłada bez potrzeby smarowania czegokolwiek. Umycie wolnobiegu wymaga jego rozebrania, gruntownego umycia wszystkich detali, a potem ponownego nasmarowania i złożenia. Ze względu na swoją konstrukcję osie piast wolnobiegowych są też bardziej podatne na pękanie.

2) Dynamo w piaście. Moim zdaniem dynamo klasyczne (czyli napęd dynama o oponę) to jakieś nieporozumienie. Dużo większe opory, mała sprawność.

3) Amortyzator w sztycy.

 

Jak myślicie, czy Pamir byłby dobrym wyjściem dla mnie czy są lepsze rozwiązania w niższej cenie? Czy w moim przypadku wart kupować rower za 1700-1800 zł? Abstrahując od budżetu, myślę raczej o relacji potrzeby - cena. 

[mklos1]

Wydaje mi się, że nie. Rowerów semi-trekingowych z nastawieniem na teren nie jest zbyt wiele. Kross robi coś takiego jak Mondo, ale jest bez osprzętu, więc odpada. Koło 26" na szerokiej oponie jest typowe raczej dla makrokeszy oraz rowerów miejskich. 

http://allegro.pl/niemiecka-damka-rower-26ctrecking-alu-24v-deore-i3175620386.html

http://allegro.pl/super-rower-damka-26c-trecking-alu-shimano-hit-i3175621348.html

[Magdallena]

Wydaje mi się, że nie. Rowerów semi-trekingowych z nastawieniem na teren nie jest zbyt wiele. Kross robi coś takiego jak Mondo, ale jest bez osprzętu, więc odpada. Koło 26" na szerokiej oponie jest typowe raczej dla makrokeszy oraz rowerów miejskich. 

http://allegro.pl/niemiecka-damka-rower-26ctrecking-alu-24v-deore-i3175620386.html

http://allegro.pl/super-rower-damka-26c-trecking-alu-shimano-hit-i3175621348.html

 

Miałby ktoś jeszcze jakieś propozycje? Mam trochę presję czasu, muszę jak najszybciej wybrać rower i nadal nie jestem pewna co wybrać... zakupy przez allegro odpadają a z tego co widzę to wyżej wymienionych rowerów nie da się dostać w sklepie. Czy warto kupować tego droższego Unibike'a w moim przypadku czy jest on za drogi w stosunku do potrzeb/jakości? 

[mam16v]

 

(testowałam 28 i czułam się niepewnie jadąc na innej powierzchni niż twardy beton). 

myśle że to nie kwestia wielkosci koła a szerokosci opony -pewnie przejażdźka była na waskich oponach-a po załozeniu szerokiej 1,75" do koła 28' jakość jazdy bedzie taka sama jak na 26" a nawet lepsza bo większe koło lżej się toczy

 

no i wybór 28" zdecydowanie lepszy(a w sklepie raczej bez problemu wymienia na szersze opony bez dopłaty)