KartofeL Napisano 27 Kwietnia 2013 Napisano 27 Kwietnia 2013 Witam wszystkich, to mój debiut tutaj na forum. Generalnie dużo siedzę przy komputerze. Studia - komputer, relaks - komputer. Ale rower lubię i jeżdżę jak mogę. Teraz zacząłem sezon po długim okresie obijania się przez zimę. Oj boli tyłek od siodełka, ale przyzwyczajam się powoli. Do rzeczy. Czytam sobie to forum już parę dni i tak zastanawiam się nad zainwestowaniem w pulsometr, żeby efektywniej nabierać formy. Generalnie skłaniałem się ku niedrogim urządzeniu typu Sigma. Ale wszędzie piszą że są z tym problemy. To mały zasięg, to pokazuje wartości z kosmosu, itp. a nie lubię wydać kasy na coś co działa nie tak jak powinno. W ogóle o pulsmetrach mało jest informacji i recenzji. Polecają wszędzie Garminy (za drogie niestety) i Polary. I tu w oko wpadł mi model RS 300 X (ale za tani to on też nie jest) i model FT4. Zaczynam się orientować trochę w treningach z pulsometrem, ale jest dla mnie jeszcze wiele niejasności. RS 300 X ma fajny podział na 5 stref treningowych i graficznie pokazuje w jakiej strefie się aktualnie jest (nie wiem czy to jest przydatne, bo nie wiem czy czy cały trening mam robić w jednej strefie wybranej + rozgrzewka i ochłodzenie, czy też mam zmieniać strefy w czasie treningu). Ma też interwały, ale też nie wiem jak te interwały działają, czy po danym czasie w jednej strefie daje jakiś sygnał dźwiękowy czy co żeby przejść do innej strefy. FT4 posiada tylko podział na 3 strefy (też nie wiem do końca jak to działa). Wiem że podczas treningu można ustawić jedną strefę i pika jak się jest poza nią. Proszę zatem o wyjaśnienie mi co i jak z tymi funkcjiami. Moim celem jest zwiększenie kondycji i ogólnego samopoczucia. Gruby nie jestem, ale jakiś tam tłuszczyk zalega, który ewentualnie mógłbym wymienić na mięśnie, ale to nie jest główny cel. W wyścigach startować nie mam zamiaru, przy najmniej na razie. Ale chcę potrenować żeby móc jeździć u mnie po lesie (a mieszkam w górach więc jest dużo trudnych podjazdów), a mamy w okolicy dużo wytyczonych tras w lesie. Na dzień dzisiejszy robię 25km w 1godz. 15min po asfaltowej drodze, gdzie jadąc od domu mam cały czas z góry więc wracając tą samą trasą tyleż samo pod górę. Przewyższenie ok 133m dane z GPS z komórki. Chcę zainwestować w pulsometr żeby nie przetrenowć, utrzymać puls w strefie spalania tlenowego. Posiadam Rower MTB rama 20" koła 26x2.1 mój wzrost 182cm waga 75kg. I ogólenie zastanawiam się czy w moim przypadku RS 300 X ma zbędne funkcjie czy też warto do niego doskładać. Chyba za dużo się rozpisałem, ale mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
arek_wro Napisano 27 Kwietnia 2013 Napisano 27 Kwietnia 2013 Jeżeli chcesz jeździć głównie w celu podniesienia kondycji, to nie ma sensu moim zdaniem inwestować w jakiś wypasiony pulsometr. Piszę to jako osoba, która ma ten sam cel, bez ambicji osiągania sukcesów w zawodach. Poczytaj trochę o strefach treningu i trzymaj się określonego poziomu tętna. Szkoda kasy na bajery, z których nie będziesz korzystać.
KartofeL Napisano 28 Kwietnia 2013 Autor Napisano 28 Kwietnia 2013 Jeżeli chcesz jeździć głównie w celu podniesienia kondycji, to nie ma sensu moim zdaniem inwestować w jakiś wypasiony pulsometr. Piszę to jako osoba, która ma ten sam cel, bez ambicji osiągania sukcesów w zawodach. Poczytaj trochę o strefach treningu i trzymaj się określonego poziomu tętna. Szkoda kasy na bajery, z których nie będziesz korzystać. Generalnie się zgadzam z tym co napisałeś. Dlatego chcę wydać pieniądze na coś co będzie wykorzystane. Sigma która gubi sygnał, wariuje, traci zasięg doprowadziłaby do rzucenia nią w kąt (wyrzucone pieniądze na marne). Dlatego rozglądam się za czymś w małych pieniądzach ale niezawodnym, żeby mnie nie zniechęciło do korzystania z pulsometru a wręcz przeciwnie, pomagało w efektywnym trenowaniu. Nie miałem okazji trenować z pulsometrem i nie wiem jakie funkcje są niezbędne, jakie wysoce potrzebne, a jakie są zbędnym bajerem, dlatego zgłosiłem się na to forum po rady. RS 300 X ma 5 stref i jak np. znajdę się w strefie 3 mogę ją "zablokować", tzn. że jak z niej wyjdę to będzie pikać, po czym mogę ją "odblokować" przejść do strefy 2 i ją znów "zablokować" i nie wiem czy to się przydaje czy też jest to tylko marketingowy bajer. A czy proponujesz jakiś pulsometr w rozsądnych pieniądzach. Nie musi być to Polar, ale taki który byłby niezawodny, nie trudny w obsłudze.
arek_wro Napisano 28 Kwietnia 2013 Napisano 28 Kwietnia 2013 Oprócz pulsometru w nawigacji rowerowej Garmina, mam też prosty pulsometr Sigmy, model PC-15. Zdaje się, że już jest niedostępny, i pojawił się jego następca. Choć Sigma PC-15 to podstawowy model, pulsometr w Gaminie jest jeszcze prostszy, bo jest on tylko dodatkiem do nawigacji i licznika rowerowego. Mimo to mi w zupełności wystarcza. Co do Sigmy, to mi nigdy nie sprawiała żadnych kłopotów. Nie wiem jak się pod tym względem prezentują nowsze modele, ale szukałbym czegoś z podobnej półki i czegoś co można zamontować na kierownicy.
KartofeL Napisano 28 Kwietnia 2013 Autor Napisano 28 Kwietnia 2013 Oprócz pulsometru w nawigacji rowerowej Garmina, mam też prosty pulsometr Sigmy, model PC-15. Zdaje się, że już jest niedostępny, i pojawił się jego następca. Choć Sigma PC-15 to podstawowy model, pulsometr w Gaminie jest jeszcze prostszy, bo jest on tylko dodatkiem do nawigacji i licznika rowerowego. Mimo to mi w zupełności wystarcza. Co do Sigmy, to mi nigdy nie sprawiała żadnych kłopotów. Nie wiem jak się pod tym względem prezentują nowsze modele, ale szukałbym czegoś z podobnej półki i czegoś co można zamontować na kierownicy. Garminy dla mnie są za drogie. O Sigmach czytałem że z tymi modelami obecnie dostępnymi są problemy. Nie zależy mi mocno na mocowaniu na kierownicy, mam tam już licznik Sigma BC1200 i lampkę halogenową Cateye. Polary z mocowaniem na kierownicę takie żeby jeszcze licznik miały są drogie podobnie do Garminów. Wpierw skłaniałem się ku Sigmom, ponieważ z licznika jestem zadowolony, ale naprawdę na internecie dużo jest informacji o problemach z nimi. Chyba skłaniam się bardziej ku Polarowi FT4 żeby nie przepłacać niepotrzebnie, a myślę również o butach zatrzaskowych, tylko nie mam za bardzo gdzie poprzymierzać. Może znasz jakiś sklep w Świdnicy z butami SPD? Ja jestem z Głuszycy. Odnośnie dalej pulsometrów, to jaki puls utrzymywać na 25cio kilometrowym odcinku? 60-70% czy 70-80%? Oczywiście dla amatora chcącego zwiększyć kondycję i pokonywać coraz dłuższe dystanse tudzież krótsze ale w mocno pagórkowatym lesie.
arek_wro Napisano 28 Kwietnia 2013 Napisano 28 Kwietnia 2013 Poszukaj opinii w necie i wybierz coś z podstawowych modeli. Co do sklepów w Świdnicy, to możesz podjechać na Wróblewskiego, choć jeśli chodzi o buty to nie wiem jaki mają wybór. Co do zakresu tętna, to zależy co w danym momencie trenujesz, czyli na jakim etapie treningu jesteś. Poczytaj trochę o treningu z pulsometrem i wyznaczaniu stref treningowych. Na początek raczej 60-70% niż 70-80%. P.S. Nie cytuj posta jeżeli odpowiadasz bezpośrednio pod nim. P.S.2 Zazdroszczę miejsca zamieszkania
KartofeL Napisano 28 Kwietnia 2013 Autor Napisano 28 Kwietnia 2013 No właśnie mam już wybrany sprzęt: pedały Shimano M540 i buty Shimano M088. Przymierzałem buty Shimano MT33+ w Decathlonie i pasowały na mnie w rozmiarze 43, ale nie mam pewności, że M088 też będą mi w tym rozmiarze odpowiadać. A MT33+ są bez klamry i do tego droższe od M088 (MT33+ kosztują 329zł w Decathlonie, a M088 279zł na Allegro). Byłem w Wałbrzychu w rowerowym, ale mają tylko Accenty, które w dodatku są za drogie na moją kieszeń (ceny zaczynają się od 500zł). Chcę zwiększyć kondycje właśnie żeby wykorzystać te Głuszyckie trasy MTB, przed studiami po nich jeździłem, ale podczas studii (PWr we Wrocławiu) nie miałem roweru bo nie miałem gdzie go trzymać na stancji i kondycja ostro w dół poleciała, a teraz nie mam sił na te podjazdy dlatego jeżdżę asfaltem do Zagórza na tamę. Jeszcze z miesiąc i może pokonam te podjazdy. I tu przychodzi z pomocą temat pulsu, bo często łapię się na tym, że "za mocno cisnę w pedały" serce wyskakuje z piersi, a nie tędy droga żeby zwiększyć efektywnie kondycję. Jak masz wolny czas w weekend to nasze tereny stoją otworem. Trasy przejezdne już są, tutaj więcej info: https://www.facebook.com/strefamtb?fref=pb&hc_location=friends_tab
arek_wro Napisano 28 Kwietnia 2013 Napisano 28 Kwietnia 2013 Tama w Zagórzu, to też stały punkt moich tras, szczególnie wczesną wiosną, kiedy w teren nie ma co jeszcze wjeżdżać. A w długi weekend już od jakiegoś czasu mam plan zawitać w głuszyckie tereny. Czas rzucić w cholerę asfalt Co do budowania kondycji, to na początek tłucz kilometry na stosunkowo niskim pulsie. Długie trasy, ale spokojnym tempem.
KartofeL Napisano 29 Kwietnia 2013 Autor Napisano 29 Kwietnia 2013 No też mi się powoli nudzi asfalt, ale póki co na nim spocznę. Dziś przejechałem 20km w miarę spokojnym tempem i od razu lepsze samopoczucie. Planuję niedługo zwiększać dystans, ale jeszcze tyłek od siodełka boli.
maniek56 Napisano 29 Kwietnia 2013 Napisano 29 Kwietnia 2013 KartoeL-ku podobnie jak TY w ubiegłym roku postanowiłem kupić pulsometr.Priorytety co do jazdy rowerem mamy podobne z tym że ja już jestem raczej emerytem,i to było głównym powodem zakupu,aby jeżdzić pod kontrolą.Czytałem opracowania o treningu z pulsometrem ,równiż na forum.Zastanawiałem się tak jak i Ty co za funkcje powinien pulsometr posiadać.W końcu kupiłem w promocji chociaż dedykowany jest dla biegaczy.Posiada dwa timery ,trzy strefy treningu,kilka innych funkcji(sam się zastanawiałem jak można porównać wyniki z trzech czy pięciu stref skoro jeżdzi się zazwyczaj na różnych trasach).Po przejechaniu kilkudziesięciu km z pulsometrem w obecnym sezonie zrozumiałem na czym polega zabawa z tym urządzeniem,dla takich rowerzystów którzy chcą utrzymać jako taką kondycję zrzucić trochę kg.Mogę Ci śmiało powiedzieć że jeżeli zaczniesz w trakcie jazdy włączać i wyłączać strefy,zmieniać ustawienia tętna ,co rusz kontrolować wyświetlacz to stracisz jedno, radość z jazdy rowerem.Po pierwszych 40km kiedy okazało się że połowę czasu jechałem ponad strefą own zone (POLAR) a drugą połowę w strefie,to tylko pozostawiłem komputerowi możliwość automatycznego ustawienia w ciągu 10 min.rozgrzewki właśnie aktualnych granic tętna i włączone pikadełko ostrzegające przekroczenia granic i w drogę.Resztę bajerów radzę zostawić zawodowcom.Życzę owocnych treningów.
KartofeL Napisano 30 Kwietnia 2013 Autor Napisano 30 Kwietnia 2013 Tak właśnie myślałem, żeby nie pchać się w niepotrzebne funkcje i pamiętać cały czas o radości z jazdy, bo to jest w tym wszystkim najważniejsze i najbardziej motywujące do pokonywania kolejnych km. A możesz mi jeszcze powiedzieć co sądzisz o pulsometrach Polar (niezawodność, gubienie zasięgu, pokazywanie wartości z "kosmosu") czy warte są dołożenia do nich pieniędzy, nawet do najprostszych modeli jak FT4 albo FT1?
maniek56 Napisano 30 Kwietnia 2013 Napisano 30 Kwietnia 2013 Tak jak napisałem swojego Polara kupiłem bo była w necie dobra promocja.Prawdę powiedziawszy więcej o tym modelu dowiedziałem się gdy już go kupiłem.Okazało się że jest dedykowany dla biegaczy.Polara wybrałem bo ma dobre opinie co do niezawodności.Na razie się nie zawiodłem ,aczkolwiek wśród kolegów którzy ze mną jeżdżą nie ma drugiego pulsa ,więc co do mylenia wyników się nie wypowiem.W komplecie mam nadajnik kodowany (to podstawa).Funkcje dostępne, jak dla mnie, nadają się znakomicie do treningu rowerowego.A funkcja OWN ZONE to dla mnie bomba ,bo ustala zakresy tętna przed każdym treningiem,co jest istotne w dniach kiedy czujesz się gorzej .Komputer to przy rozgrzewce odczyta i ustali niższe HR max.Teraz to nawet myślę czy by nie zacząć trochę biegać ,tym bardziej że stadion z bieżnią mam pod nosem ,wykorzystałbym wówczas pozostałe funkcje pulsometru ,między innymi te trzy strefy treningu.Na razie działa dobrze,pasek na piersi trzyma się świetnie,ostatnio zapomniałem zmoczyć elektrody a pulsometr i tak działał poprawnie.Polecam Polara a co do modelu to sądzę że modele z serii FT spełnią Twoje obecne wymagania również.Ja co prawda mam RS 100 ale niewiele różni się od FT4.A co do dokładania grosza to ja nic nie dołorzyłem bo kupiłem go za niecałe 60 $.Jeżeli będziesz musiał dołożyć to uważam że dla niezawodności warto dla" wodotrysków" nie.Pozdrawiam.
KartofeL Napisano 30 Kwietnia 2013 Autor Napisano 30 Kwietnia 2013 Dzięki za odpowiedzi. Niewiele jest opinii o pulsometrach Polara zwłaszcza na PL stronach, dlatego każde info jest dla mnie na wagę złota (dosłownie i w przenośni ) bo niestety są znacząco droższe od Sigmy (na oko 2 razy więcej za podstawowe modele a dużo więcej za bardziej zaawansowane). Jak dokonam w końcu jakiegoś zakupu to się pochwalę i napiszę po krótce jakąś subiektywną opinię (zawsze mi ciężko o obiektywizm w stosunku do gadżetów )
matijas50 Napisano 8 Czerwca 2013 Napisano 8 Czerwca 2013 Witam, mam pytanie dotyczące Polara RS 300X. Gdzieś ostatnio wyczytałem, że jeśli chce się zobaczyć dane z wykonanego treningu, np. gdy chce się zobaczyć ilość spędzonego czasu w poszczególnych strefach treningowych itd. To jest to tylko możliwe przez zgranie danych na kompa przez przystawkę FlowLink i nie ma możliwości uzyskania takich danych prosto z zegarka bez tej przystawki. Mógłby ktoś to potwierdzić?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.