[opona] shwalbe racket ron wybuchła

[uczaj25]

Wczoraj chciałem wymienić mleczko w tylnej oponie shwalbe racket ron, więc ściągam oponę wyczyściłem ze starego mleczka i zabrałem się do założenia opony na obręcz. Wlałem nową porcję mleczka, oponę założyłem, więc wziąłem się za pompowanie. Pompuje ok 3 bar a tu uwaga opona wybucha huk jakby bomba wybuchła płyn na mojej twarzy i na telewizorze, oczywiście opona nie rozdarła się ale porostu wyskoczyła z rantu obręczy dodam że opona ma min 2bary max 4bary, więc nie przekroczyłem granicy 4 bar zawsze pompowałem 3bary. OK spróbowałem drugi raz ale teraz niecałe 2bary i znowu wybucha sądzę że ranty opony się rozciągły i większe ciśnienie wyrzuca oponę z obręczy. Dziwna sprawa oponę mam od 1.5 roku i wcześniej nic się nie działo. Co sądzicie o tym

 

Wysyłane z mojego Nexus 4 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[ukaniex]

Czego się spodziewałeś po oponie RACKET ron. ;-)

 

Wysłane z mojego za pomocą

[uczaj25]

Mam przednią taką samą i się trzyma bez żadnych problemów

 

Wysyłane z mojego Nexus 4 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[enussss]

ja bym pierw sprobowal zalozyc ja napompwoac do okolo 1,7 bar

 niech posiedzi tam dzien czy dwa i dopompowac, moze wtedy to cos da.

[ukaniex]

... (warto powyższe uzupełnić) napompować wraz z dętką i potrzymać tak dzień cały lub dwa nawet.

[uczaj25]

Niestety żadna z wyżej wymienionych porad nic nie dała, ale dziękuję za rady. Czeka mnie wymiana opony, a przez majówkę muszę założyć dętke. Troszkę będę miał teraz dyskomfort że może dętka przebić

 

Wysyłane z mojego Nexus 4 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[lisek850]

aż dziw że taka opona wytrzymała ci 1,5 roku :D:D

[uczaj25]

Witam ponownie chciałbym powiedzieć że okazało się że opona dziwnie się wyciągneła dlatego wypadała z obręczy pod większym ciśnieniem ,dodam również że kiedy założyłem dętkę niestety w miejscu wyciągnięcia była nierówność która w czasie jazdy podbijała koło ,opona całkowicie do wyrzucenia , więc zakupiłem nową shwalbe racket ron model z 2013 roku wraz z mleczkiem No Tubes Płyn Uszczelniający Pint i tu zaczyna się nowy problem a mianowicie normalnie wlewam mleczko ,pompuję słychać trzaski w czasie pompowania i jest ok ale kwestia uszczelniania ,robiłem tak jak zawsze trząsłem kołem obracałem na boki a opona nadal leci oczywiście nie po rantach obręczy tylko u góry przy napisie Rackt ron i w okolicach , normalna rzecz że leci na początku ale później powinno się za sklepać a tu niestety nic z początku myślałem że może coś z tym płynem ale robiłem przednie koło również z oponą  shwalbe racket ron tylko starszą i elegancko się uszczelniła w ciągu 5 min ,więc płyn jest ok ,teraz zastanawiam się co z tą oponą tylną.Dodam że koło stało na boku całą noc i niestety nic , sam już nie wiem nieraz myślę że jest ok a po paru chwilach znowu leci.Proszę o radę