starynowy Napisano 26 Kwietnia 2013 Napisano 26 Kwietnia 2013 Dobry wieczór, jestem na etapie składania roweru turystycznego (pod sakwy). Znalazłem bardzo pasującą mi ramę Trek 970 cr mo, podwójnie cieniowana. Rama jest piękna. Prosta, cała, na mufach, najprawdopodobniej ręcznie spawana mosiądzem. Aż chce się z niej skorzystać, ale mam poważne obawy o jej wytrzymałość. Trek 970 był rowerem sportowym... Mam do Was pytanie. Czy jest sens budować rower na tej ramie?
elziomallo Napisano 26 Kwietnia 2013 Napisano 26 Kwietnia 2013 Jeżeli tylko nie jest przerdzewiała, to nie ma problemu. Stalowe ramy z tamtych lat ważą grubo ponad 2kg i mają spore zapasy wytrzymałości, poza wydmuszkami w stylu ram Ritcheya. Nie ma się co bać ;]
dziobolek Napisano 26 Kwietnia 2013 Napisano 26 Kwietnia 2013 Spróbuj zapytać tutaj - http://www.podrozerowerowe.info/index.php
ugupu Napisano 27 Kwietnia 2013 Napisano 27 Kwietnia 2013 Jedyne co budzi moje obawy to budowa roweru turystycznego na kołach 26". Co do ramy to powinna bez problemu wytrzymać. Możliwe, że znajdziesz informacje o tej ramie na http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=874 Pzdr...
Mod Team anarchy Napisano 27 Kwietnia 2013 Mod Team Napisano 27 Kwietnia 2013 Rama bardzo dobra, na rurkach TrueTemperminusy? - geometria ścigancka- małe koła (rower wyprawowy na 26" to raczej w teren i góry i to pod niską osobę)- true temper lubi rdzewiec bardziej niż np tangeSzukaj jakiś ciekawych ram trekingowych z dawnych lat, niedawno poszła albo jeszcze jest Nishiki (z pamięci więc może byc literówka) - są mufy, jest stal, miejsce na bagażnik i błotniki.
starynowy Napisano 27 Kwietnia 2013 Autor Napisano 27 Kwietnia 2013 Dzięki za odpowiedzi. Nie mam obawy o geometrię. Wręcz bardzo mi pasuje. Specjalnie wybrałem 26". Jestem niski, a właściwie mam krótkie nogi i potrzebuje rower w tródniejszy terem las, szutry, łąki... drogi nie utwardzone. Oczywiście dojechać do nich trzeba asfaltem:) Mam jeszcze jedno pytanie. Rama nie jest przerdzewiała, ale ma rdzawy nalot w środku. Macie jakiś pomysł na odczyszczenie jej? Może wsypać piasek i pomachać, a potem farba hammerite?
Mod Team anarchy Napisano 27 Kwietnia 2013 Mod Team Napisano 27 Kwietnia 2013 Do wnętrz nie stosuj hammera ale "środków do zabezpieczania profili zamkniętych" - ma to formę aerozolu z wężykiem - ale kilka dni Ci zejdzie (aplikacaj, odczeka aż przeschnie, kolejna rura itd itd)Gdybyś miał zaufaną osobę na piaskarce mógłby Ci drobniutkim ziarnem wyczyścic w środku co nie co - głównie suport i pióra dolne w okolicy suportu - tam zawsze jest najgorzej.A potem tradycyjnie - okleic co się da, pozatykac wszystkie otworki (szczególnie te małe ulżeniowe dla gazów po spawaniu) i raz na jakiś czas przesuszyc ramę bez sztycy czy to w dobrym słońcu czy przy grzejniku A potem, za rok ,dwa pomyśl o.. 650b (Rychtarski mógłby Ci to przerobic, mocowanie tarcz dorobic itd)
starynowy Napisano 27 Kwietnia 2013 Autor Napisano 27 Kwietnia 2013 Myślałem. Brałem pod uwagę wiele ram, ale myśleć można, a kupiś trzeba to co jest w rozmiarze i cenie. V mi wystarczą. Z tym areozolem to świetny pomysł. Na szczęście w okolicach suportu jest pięknie. Sucho i lśniąco:)
cotynato Napisano 27 Kwietnia 2013 Napisano 27 Kwietnia 2013 Do profili zamkniętych nie istnieje żaden cudowny środek (http://www.w114-115.org.pl/j/index.php?option=com_content&view=article&id=300:test-rodkow-do-konserwacji-profili&catid=5:warsztat&Itemid=28), który zabezpieczy stal przed korozją bez wcześniejszego usunięcia rdzy. W związku z tym aplikowanie różnych preparatów w sprayu nie przyniesie zamierzonego efektu. Najlepszym sposobem zabezpieczenia ramy od środka jest jej ocynkowanie. Oczywiście nikt tego nie robi, bo jest to ekonomicznie niepłacalne.
Mod Team anarchy Napisano 27 Kwietnia 2013 Mod Team Napisano 27 Kwietnia 2013 Dlategoż napisałem - wcześniej piaskarka - to daje efekty wiem z doświadczenia (ponad 20 lat jazdy na stali). Choc jak pisze autor wątku - jego rama jest w stanie idealnym - tylko się cieszyc.A do profili zamkniętych istnieją "cudowne środki" - tak się składa - w wolnej chwili poszukam linka. I tak jak napisałem - nic nie da konserwacja nawet od wewnątrz jeśli się nie będzie dbało profilaktycznie o stal.I jeszcze dwie sprawy dosyc istotne::- każdy nawet najprostszy środek jest lepszy niż NIC, którą przeważająca większośc stosuje,i rzecz druga - nie porównywał bym testów przeprowadzonych na samochodach do warunków rowerowych - a dlaczego? - to już pozostawiam każdemu do przemyślenia
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.