Skocz do zawartości

[Wrocław] Trasy techniczne


finalcell

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Gdzie koło Wrocławia ~50km można pojeździć na jakiś ciężkich technicznie trasach  (kamienie, korzenie, duże nachylenia, szybkie wąstkie przewężenia). Szukam szukam i nic nie mogę znaleźć wszystko to jakieś szlaki, łąki czyli nudy.

 

Może coś polecicie ?

Napisano

Gdzie koło Wrocławia ~50km można pojeździć na jakiś ciężkich technicznie trasach  (kamienie, korzenie, duże nachylenia, szybkie wąstkie przewężenia). Szukam szukam i nic nie mogę znaleźć wszystko to jakieś szlaki, łąki czyli nudy.

 

Może coś polecicie ?

 

Tutaj takich rzeczy nie ma, trzeba się wybrać poza Wrocław, miejsca które wymienił przedmówca jak najbardziej godne polecenia, a jeszcze lepiej wybrać się dalej np do Wałbrzycha.

Napisano

W promieniu 50 km znajdzie się mnóstwo ciężkich tras. Wystarczy jak poprzednicy wsiąść w auto i zaczynając od Ślęzy przez Wałbrzych-Świdnica (zwłaszcza w kierunku na Mieroszów lub Głuszycę (strefa MTB), po Wędrówki z Dzierżoniowa/Bielawy w kierunku Głuszycy, Wielkiej Sowy lub Srebrnej Góry. Troszkę dalej jest wyjazd do Barda i jazda w kierunku Kłodzko, Złoty Stok (oczywiście lasami lub szlakami rowerowymi)

W innym kierunku ok 50 km masz do Białego Kościoła. Tam też jest gdzie poszaleć. W samym Wrocku, możesz kopsnąć się na Kilimandżaro lub (ostatnio jak zrobiło się ciepło) pojeździć po wałach. Masa ludzi, psów, biegaczy i rowerzystów sprawia, że jazda jest tam raczej trudna i techniczna. Jak chcesz "interwałowo" to omijaj ludzi zjeżdżając i podjeżdżając zboczach wałów. na krótkim odcinku urobisz się po pachy. Tylko uważaj przy tych manewrach na psy na dłuuugich linkach. Możesz sobie i zwierzęciu zrobić krzywdę :thumbsup:

Napisano

Ja, mieszkając w okolicach cmentarza Kiełczowskiego mam od 43 do 65km do Sobótki. :)

Zamiast kolebania się na tą "górkę"  wolę pojechać w kierunku Milicza lub Zawonii.

Tak, jeszcze do autora, ten podany przeze mnie teraz kierunek, też jest fajny. Połączenie pagórków, lasów, pól (już 10 km od Wro) z polnymi i leśnymi ścieżkami lub ostępami wraz z miejscowo obfitującym w piasek podłożem, może dać wiele frajdy z jazdy. Jest w bród bukowych lasów (to już ok 30km od WRO).

Ostatnio odkryłem urokliwe miejsce, wioseczkę Zaprężyn. Niesamowite (wzrokowo) klimaty.

Można wygooglać zdjecia w necie.

Napisano

http://www.gpsies.com/map.do?fileId=gkxkkzbfmnwykruz

daj znać czy widzisz i możesz sobie pobrać.

Trasa robiona asfaltem (na polach był śnieg), ale jest tam mnóstwo możliwości jak się nią karniesz poczujesz o co chodzi :)

 

A jak wygląda asfalt na tej trasie? Da się ją przejechać tak żeby nie stracić wszystkich plomb w zębach? Ostatno sprawiłem sobie szosówkę i szukam w okolicach Kiełczowa jakiejś trasy do pojeżdżenia w tygodniu po pracy, ale póki co jakość dróg po zimie w tej okolicy mnie załamuje. Chyba przesiądę się z powrotem na górala dopóki gmina czegoś nie zrobi z drogami.

Napisano

Sporo ludzi zasuwa szosówkami, ja jako jeden z nielicznych na góralu.

Jest jeden "słaby i trzepiący" odcinek pomiędzy Bierzyce-Węgrów (główną), ale można go ominąć ładną, boczną traską Bierzyce-Zaprężyn-Krakowiany-Węgrów. Jednak tracimy jeden podjazd i zjazd. Reszta jest bardzo ładnym asfaltem. W Zaprężynie na Krakowiany można jechać starą kostką lub krótkim podjazdem asfaltowy.  Droga wąska, ale z bardzo ładnym asfaltem.

Ja z kolei zacznę niedługo eksploarcję dróg polnych i leśnych, których jest tam nie mało i łączą wiele wiosek w tych okolicach.

Napisano

Dzięki, będę musiał spróbować, bo mniej uczęszczane drogi na wschód i południe od Kiełczowa, to dramat.

Wrzucaj swoje eksploracje lokalnych bezdroży do netu, to chętnie wykorzystam, bo szczerze mówiąc szosówka nie daje mi połowy tej frajdy z jazdy jaką daje góral.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...