Skocz do zawartości

[Hamulce] Hayes stroker Trail + Avid Juicy 5


Filipek50

Rekomendowane odpowiedzi

To raczej kwestia przyzwyczajenia. Będą na początku jak nowe buty. Jak je rozchodzisz, czyli przyzwyczaisz się do działania, to nie będziesz miał problemu w użytkowaniu.

 

Dobrym przykładem użytkowania dwóch różnych hamulców to Danny MacAskil. Zanim stał się człowiekiem RedBulla, używał z przodu tarczowego, a z tyłu szczękowego. Oba były hydrauliczne. Jak widać można się przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę sie pozbywał hayesów trail. Uważam ze są kiepskie( przynajmniej te konkretne które posiadam ). Siła hamowania jest rewelacyjna ale wykonanie beznadziejne. Ciągle piszczą trą i dzwonią..  Próbowałem juz wszystkiego, odpowietrzanie, docieranie, założyłem na inny widelec, ramę, probowałęm innej tarczy i dalej to samo.  Zaciski mają ten feler ze zostawiają zbyt mały luz roboczy i zwyczajnie nie da sie tego wyregulować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez obrazy oczywiście.

Nie mówię ze wszystkie hajesy  są do bani, ( może była jakaś dobra partia szczęściarzu ;-) ) ale te które mam oraz kilka innych z którymi miałem styczność nie wykazuje tendencji do współpracy.

widelce testowane : tower pro 29" & recon 26"   Z tyłu także trze wiec stwierdzenie o gumowatych podzespołach jest bezzasadne. Tak samo kwestia tarcz .. przekładałem kontrolnie zaciski slx i na tych samych tarczach regulacja zajeła jakieś 20 sekund.

 

Zmierzałem do tego, by autor sprawdził elementy hayesa przed zakupem i zamontowaniem, jeśli ma taka możliwość ;-)

 

Do widzenia, bez odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę się trochę. To na jakie hamulce się trafi zależy od szczęścia. Ja mam Strokery Ryde i nie narzekam, wręcz przeciwnie, są dobre jak dla mnie. Przy Epiconie czasami zadzwoni przedni na tarczy 180. No ale wykonanie niezbyt. Moje są podjechane bo trochę przeżyły, ale po ustawieniu odległości klamki od kierownicy śrubą ta niestety zmienia swoje położenie jak by śruba sama się kręciła.

Kiedyś miałem Draco, wszyscy jeździli po nich jakie to złe hamulce nie są. Moje działały bardzo dobrze, niewiele(poza wagą pewnie) odstawały od XT z 7 serii czy jakoś tak, bo modelu dokładnego nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę sie pozbywał hayesów trail. Uważam ze są kiepskie( przynajmniej te konkretne które posiadam ). Siła hamowania jest rewelacyjna ale wykonanie beznadziejne. Ciągle piszczą trą i dzwonią.. 

 

Właśnie udało mi się zakończyć sukcesem walkę z mega piskami (i to nawet na sucho) ze Strokerami Trail. Wniosek: oryginalne klocki nie tolerują większości tarcz innych niż Hayes (sprawdzone na Avidzie i Formuli). Tak po za tym w mojej ocenie to całkiem dobre hamulce, modulacja mogłaby być lepsza, ale siła hamowania jest bardzo ok (ważę w okolicach stówki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...