Skocz do zawartości

[ostrzeżenie] oszust allegro


jasinski21444

Rekomendowane odpowiedzi

W poniedziałek kupiłem u użytkownika anna_guzikk olej rohloff 50ml za 15zł o tutaj http://allegro.pl/show_item.php?item=3166505850  . oleju do dziś nie ma , na maile nie odpisuje , na komórce natomiast cały czas poczta .

 

Ostrzegam bo widze że jest nowa aukcja http://allegro.pl/50ml-rohloff-oryginalny-olej-do-lancucha-rowertour-i3184864094.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę na pozostałe aukcje i nie wróżę nic dobrego - ani jednej realnej fotki - atrakcyjne ceny i duże ilości sprzętu.

Szczęście w nieszczęściu, że "kupiłeś" olej a nie coś droższego. Zgłoś to do allegro to zablokują użytkownika jeśli będzie kilka doniesień. Mnie to ewidentnie pachnie przekrętem ale obym się mylił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ruszył tzw. sezon rowerowy - ruszyły przekręty. Nomen omen - guzikk pewnie dostaniesz :D - obym się mylił.

Na szczęście to "tylko" buteleczka oleju, ale też radziłbym zgłosić do allegro - sprawa albo się szybko wyjaśni, albo będzie więcej oszukanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgłoś to na allegro jako kupujący, widziałem tego użytkownika jak 2 tygodnie temu wystawił kilka aukcji z dużą liczbą przedmiotów o bardzo zaniżonych cenach, przez te 2 tygodnie sprzedał już kilkaset sztuk na różnych aukcjach

 

bardzo podejrzane chociażby patrząc na cenę tego licznika http://allegro.pl/licznik-rowerowy-sigma-sport-bc-1609-i3184856290.html (SIGMA SPORT BC 1609 STS CAD bezprzewodowy za 78 zł oraz 45 sztuk do sprzedania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też opcja poradniowa, przy takich nowicjuszach lub podejrzanych aukcjach lepiej zawsze wybrać taką.

Lecz swoją drogą, to co się dzieje teraz na alledrogo z nowymi użytkownikami jest czasami dziwne. 

Ode mnie nowy wylicytował towar 4 sekundy przed końcem aukcji i do dzisiaj zero kontaktu i kasy, a konto po 2 tygodniach miał już zablokowane i kilka negatywów. Jakby to robił dla sportu, lecz tracą sprzedawcy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że sprzedawca zbiera zamówienia nie znaczy że powinien nie odpowiadać na próby kontaktu. Z drugiej strony jeśli faktycznie czeka to obawia się że nabywca zmuszony do czekania - jeśli o tym nie wiedział, bo przecież nie wiedział - zrobi zadymę, więc woli nie odbierać telefonu.

Ewentualne reklamacje do allegro można składać chyba 10 dni od zakupu - sprawdź to w regulaminie allegro. 

Z komentarzem do transakcji powstrzymaj się tak długo aż allegro zareaguje - jeśli wystawisz negatywa, on zrewanżuje się swoim a konto zostanie zamknięte - sprzedawcy już bardziej to nie zaszkodzi a Ty będziesz miał skopaną opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@jasinski21444, Standard. Sprzedaje towar, którego nie posiada. Pół biedy, gdyby poinformował o tym w aukcji. Zapewne dojdzie do tego, że nie uda mu się zebrać odpowiedniej liczby zamówień, aby to miało sens, więc będzie kolejny przewałek... Ja bym wystawił negatyw. Można najpierw skorzystać z czegoś takiego jak spór transakcyjny. Może sprzedawca się obudzi...

 

PS. Wiem, że nie jednemu psu na imię "burek", ale po nazwie konta widać, że raczej poważnie do sprawy nie podchodzi.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo wszystko odradzam wystawienie komentarza do momentu gdy do problemu ustosunkuje się jakoś allegro. Jeśli nabywca i sprzedawca wymienią się negatywami a allegro zamknie konto to w takim przypadku (podejście sprzedawcy mało odpowiedzialne i wskazujące na brak chęci zachowania/posiadania dobrego wizerunku), bardziej stratny jest nabywca - komentarz pozostanie na jego koncie a treść do analizy i domysłów innych użytkowników. Przy wystaionym komentarzu zwrotnym jest nick wystawcy (w tym przypadku sprzedawcy) nie jest jednak widoczne że jego konto zostało zablokowane - po taką informację trzeba wejść na konto takiego użytkownika, na co inni allegrowicze mogą nie mieć ochoty, czyli w tym wypadku wizerunek nabywcy będzie gorszy niż sprzedawcy.

Nie jestem przeciwnikiem karania takich osób, sugeruję jednak ograniczenie strat z powodu transakcji.

Komentarz negatywny można wystawić w każdym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

 

Organizowałem na forum kolportację tego oleju. Wierz mi, że nic na tym nie zarabiałem. Po prostu chciałem tanio także dla siebie. Kupiłem olej w litrowym opakowaniu, doliczyłem koszt opakowania i przesyłki i wyszlo mi, że koszt 100 ml  to 30 zł.  A gdzie zarobek? Chyba, ze ktoś kupuje w wielkich pojemnościach i dużo.

Ale w takim przypadku dostałbyś olej od razu.

Na twojej aukcji jest buteleczka z dozwonikiem i naklejką. Moim zdaniem to przekręt. To też kosztuje. Ale zobaczymy. 

 

Zresztą zobacz post #4. Znajdziesz tam linki do firm od których kupowałem butelki. 

http://www.forumrowerowe.org/topic/121925-rohloff-czy-sa-chetni-na-zakup/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciesz się, że to tylko 15 zł :) jak zgłosisz sprawę na allegro, a później ewentualnie policji (jak spór nie pomoże), albo płaciłeś paypalem/płać z allegro to kasę Ci oddadzą, inna sprawa czy warto tyle czasu poświęcać, żeby odzyskać 15 zł; allegro wydaje mi się naprawdę bezpieczne jeżeli chodzi o oszustwa i brak wysyłki przedmiotu (koledze oddali kiedyś 3000 zł za laptopa), gorzej już z "kłamstwami" w opisie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

czy warto tyle czasu poświęcać

 

 

Kwestia ideologiczna.

Moim zdaniem to też pieniądze.

Ja bym cwaniaczkom naciągającym w taki sposób wydrapał oczy i podał na obiad w sosie. Dokładnie 15 zł za przesyłkę oczekiwałem od sprzedawcy przez którego towar nie trafił pod wskazany przeze mnie adres. Może komuś innemu bym odpuścił ale świadomość że na niego trafiłem już raz z nieprzyjemnym skutkiem dla mnie podziałała tylko motywująco by urwać mu łeb :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem to szczęście bo dwa razy trafiłem na tego samego sprzedawcę, tylko dlatego że allegro otworzyło mu drugie konto (pierwsze zablokowane) do którego przy rejestracji wykorzystał te same dane. Czułem się nabity w butelkę przez sprzedawcę i przez serwis allegro. Ciśnienie podnosi mi się jeszcze bardziej gdyż w ten sposób nie mam szansy uniknąć takiej sytuacji kolejny raz - dane kontrahenta są widoczne dopiero po zakupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...