Skocz do zawartości

[pomoc] produkcja rowerów, ram rowerowych


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Jestem na forum nowy, chciałbym wszystkich serdecznie powitać.
Przejrzałem możliwe działy forumowe parę razy i stety lub niestety uznałem że ten dział będzie stosowny dla mojego zapytania.

Chciałbym zająć się produkcją rowerów customowych, czyli takich z ciekawymi geometriami, dopasowanymi do użytkownika. Nie wiem jak zabrać się za to od strony formalnej. Produkować będę niewielkie ilości rzędu 20-30 sztuk rocznie. Poniżej zamieszczam parę pytań, które mnie nurtują.
Jakie atesty czy certyfikaty powinien mieć rower?  Kto wydaje ekspertyzy? Czy mogę ramę rowerową podciągnąć jako inny typ konstrukcji? Np zwykła stalowa spawana konstrukcja, a klient godzi się na użytkowanie takiej konstrukcji na moich zasadach.
Poradźcie coś proszę jak podejść do tego, żeby przy taki niewielkiej ilości nie napsuć sobie niepotrzebnie krwi.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od polskich norm i wytycznych projektowania. Następnie certyfikaty i szkolenia ze spawalnictwa, dystrybucja oraz certyfikacja zakupionych materiałów, atesty ze spawalnictwa różnego typu materiałów oraz technik spawalniczych. Zaplecze badawcze np.: nieniszczącymi technikami badawczymi (przykładowo ultra dźwięki). Ale to już pod konkretną produkcję, zacząć można w garażu. Masz działalność, spisujesz umowę o użytkowaniu, piszesz gwarancję i można zacząć rozkręcać pomysł. Zresztą to dopiero początek, w trakcie wyjdzie znacznie więcej oczywiście zależy od dalszych planów i rozwoju. Zawsze można z tajniaka, ale to z powództwa cywilnego Cię pociągną po Sądach jak coś pójdzie nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale to już pod konkretną produkcję, zacząć można w garażu. Masz działalność, spisujesz umowę o użytkowaniu, piszesz gwarancję i można zacząć rozkręcać pomysł. Zresztą to dopiero początek, w trakcie wyjdzie znacznie więcej oczywiście zależy od dalszych planów i rozwoju.

 

o takie podejście własnie mi chodzi. te rowery już jeżdżą i mają się świetnie, nic nie pęka itd. Są to rowery spacerowe, więc bez większych przeciążeń. Czy mogę prosić o rozwinięcie tej myśli? Garaż jest, wykonuję tam raz na jakiś czas rower. Chodzi właśnie o formalizację. Jak obejść te wszystkie formalności rowerowe dla tak małej produkcji, kiedy każdy rower jest inny? Ja wiem, że konstrukcja wytrzyma, że użyte materiały są odpowiednie, spawać może nawet zewnętrzna firma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działalność otworzyć to kwestia 1-2 dni i firmę masz. Dobrze jest trafić na odpowiednią księgową, która moze jeszcze dodatkowo wspomóc jakimś ciekawym pomysłem.  Jeżeli chcesz by była to poważna firma musisz mieć możliwość udzielania gwarancji, umowy cywilne różnego rodzaju można znaleźć w internecie, podpisywane przez obie strony. To że Ty wiesz to nic nie znaczy. W chwili gdy coś się stanie będziesz odpowiadał za swój wyrób i nikogo nie będzie interesować, że "Ty wiesz"... tylko na co masz odpowiednie dokumenty. Jeżeli chcesz ryzykować swoją osobą + działalnością (też można się utopić jak źle wybierzesz działalność). Puki nic się nie stanie będzie okej, ale jak przytrafi się tragedia to co wtedy? 

 

Jeśli ma to być garażówka to dużego rozmachu nie trzeba robić, natomiast jeżeli później chcesz liczyć się na rynku warto o tym pomyśleć wcześniej. Bo potem może być to na tyle skomplikowane, że łatwiej będzie zamknąć biznes i otworzyć nowy, niestety już pod inną nazwą. Więc stracisz "markę" i po części trzeba będzie ją budować od nowa. Ma to też plusy, bo obcinasz składki zusowe, masz inny próg podatkowy itp. Nowa firma, te same przywileje na start. Warto poszukać placówek które zajmują się przedsiębiorczością i pomysłami na biznes. Szkolenia są za free, przy uczelniach, inkubatorach przedsiębiorczości, urzędach miasta, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja całkowicie jesteś świadom i rozumiem kwestię dotyczącą "to że ja wiem - to nic nie znaczy". Stąd moje pytanie, czy obecni tu forumowicze mają jakąś wiedzę na temat uproszczenia biurokracji przy tak małej skali, może jakiś pomysł żeby ominąć pewne formalności związane z uzyskaniem aprobaty technicznej na produkt. Znajomy mówił o rzeźbach użytkowych. Może podpisać ramę jako coś innego? np konstrukcja wsporcza? i dać do tego instrukcję użytkowania? Czy możesz rozwinąć tę myśl:
 

spisujesz umowę o użytkowaniu, piszesz gwarancję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak w temacie ściśle rowerowej branży nie siedzę. Gra słów rzeczywiście się sprawdza, przykładem repliki broni ASG gdy będziesz chciał wysłać replikę broni - leżysz, karabinek pneumatyczny - leżysz, karabinek na kulki - leżysz, zabawka - wszystko w porządku, wszystko gra. Rzeźba użytkowa super, można pod to podejść. Słowo konstrukcja jest już niebezpieczna i wymaga przeliczeń inżynierskich (bo ktoś to przecież konstruował i zaprojektował więc na jakiej podstawie?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chciałbym zacząć produkować ramy rowerowe, zaczął bym od tego czy:

- mam odpowiedni know-how + kontrola jakości/ testowanie

- mam odpowiedni warsztat

- mam dostęp do materiałów, o określonych parametrach/ atestach. 

- mam pomysł czym moje ramy będą się wyróżniać od innych

- mam pomysł jak będę je sprzedawał

+ inne również istotne rzeczy. 

 

Chcesz robić ramy rowerowe ?? Super. Zacznij od tego ze zrób parę-kilkadziesiąt w ramach praktyki.  Może warto wysłać w ramach testu do zawodników startujących w zawodach. 

 

Jeśli ramy twoje będą dobre jakościowo, to i staną się prędzej czy później popularne. Dobry produkt sam się obroni. 

 

Tak jak koledzy napisali. Otworzenie firmy i załatwianie formalności to pikuś. Łatwo jest się władować w dodatkowe koszta, nie mając przychodu.  

 

Moim zdaniem zbuduj najpierw  warsztat, zdobądź doświadczenie, rób rowery hobbystycznie. Gdy zdobędziesz renomę, to wtedy pomyśl o działalności gospodarczej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie wczytywałem sie dokładniej w temat ale pierwsze co to faktycznie podstawy mechaniki, wiadomo coś typu kiedy sinus jest zły a kiedy dobry, do tego jakieś fajne najlepiej dedykowane oprogramowanie symulujące i bogata wyobraźnia poparta obliczeniami lub metodami prób i błędów. 

 

Np nie wiem czy by sie nadawał ale Autodesk Inventor ma całkiem dobry silnik symulujący i nie jedną symulacje zawieszenia ramy tam już widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Np nie wiem czy by sie nadawał ale Autodesk Inventor ma całkiem dobry silnik symulujący i nie jedną symulacje zawieszenia ramy tam już widziałem.

 

 

Invertor ma około 40% błędnych wyników jeśli myślisz o symulacji MES, da się przeprowadzić podstawowe własności mechaniczne jednak obarczone dużymi błędami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie zawieszenie? Autor wyraźnie napisał jakie rowery JUŻ robi. Jeśli nawet jakieś oprogramowanie wchodziłoby w grę to raczej jakiś MES. Poza tym zobacz ile kosztuje Inventor i jakie ma możliwości... trochę armata na muchy.

 

Akurat Puklus miał na myśli symulacje ruchu a nie MES.

 

A do analiz MES są dedykowane programy. W zasadzie wszystkie CADy w tym zastosowaniu są do niczego. Zawsze można kupić Catie, tylko że to już byłby czyste szaleństwo... zakładając, że umiałby ją obsłużyć. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie symulujesz działanie za pomocą  Metody Elementów Skończonych na podstawie wyników jesteś w stanie ocenić czy idziesz w dobrym kierunku, a nie ciągłe wykonanie i testowanie na wyrobie. Po to przeprowadza się symulacje. 

 

 

Ale odchodzimy od tematu. Jasno jest powiedziane co Autor chce uzyskać i o co konkretnie pyta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ok nie wysłowiłem sie nazbyt odpowiednio :P Nie wiem czy inventor by sie nadawał do projektowania ram, nie projektowałem nigdy takich konstrukcji a i w inventorze nie wiele robiłem. Chodzi mi pokazanie autorowi co mu będzie potrzebne w dzisiejszych czasach , czyli spora widza z zakresu mechaniki, dobry program do tego zadania ( do projektowania i symulowania) no i oczywiście znajomość tego programu. 

 

Jak już to ma to tylko kupić odpowiednie rury czy też profile i składać prototypy, testować, udoskonalać. 

 

A jak już sie uda tworzyć ładne customy, które sie nie będą np łamać na zakrętach, to już zostaje wyrobienie sobie opinii i znalezienie rynku zbytu na produkty. Do dość trudne zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puklus, czytałeś?

te rowery już jeżdżą i mają się świetnie, nic nie pęka itd. Są to rowery spacerowe, więc bez większych przeciążeń.Czy mogę prosić o rozwinięcie tej myśli? ... Garaż jest, wykonuję tam raz na jakiś czas rower. Chodzi właśnie o formalizację. Jak obejść te wszystkie formalności rowerowe dla tak małej produkcji, kiedy każdy rower jest inny? Ja wiem, że konstrukcja wytrzyma, że użyte materiały są odpowiednie, spawać może nawet zewnętrzna firma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...