Skocz do zawartości

[Masa Krytyczna] Warszawa


Gość Green

Rekomendowane odpowiedzi

Jednym słowem: HARDCORE:) Fajnie było ale jak na ONZetce skręcili w prawo to nie wytrzymałem i z kumplem pojechaliśmy do domu. A większość mojej ekipy zrezygnowała sporo wcześniej:( A to był ich pierwszy raz także nie wiem czy znowu się pojawią:) Ale jak dla mnie niezapomniane wrażenia...no i powinni rozdawać pod Zygmuntem aspirynę:P Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapomniałem że dzisiaj jest masa, ale akurat jechałem do kumpla na rowerze i aż mi się smutno zrobiło jak zobaczyłem wszystkich ciągnących pod zygmunta, a ja w odwrotną stronę :) . Potem musiałem z Wilanowa wracaćw deszczu :/ .

Jak w ogóle można Was roznpoznać na masie? :P

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz znowu tyyyle czekania na wrześniową Masę :blink:

 

9 września jest nocna, polecam bo klimacik przedni :P

 

Jak w ogóle można Was roznpoznać na masie? :P

Pozdrawiam.

 

Jak sie przyjrzysz to mam na ramie napisane ze zycie bez roweru powoduje raka i choroby serca :P No i po szprychówkach, ale to mało orginalny wyróznik na masie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dojechałem do końca :D Uciekłem na chyba drugim skrzyżowaniu za tunelem. Jako usprawiedliwienie dodam, że czekała mnie od tatąd jeszcze trasa na Okęcie. Tam czekanie na autobus. I od przystanku jeszcze 3,5 kilometra, z czego z 1,5 po kocich łbach przez las :/

Ale generalnei miło było. Gdyby nie długie spodnie, które chłodziły, zrobiły się ciężkie i niewygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśleć że głupi deszcz potrafi wystraszyć 80% masy :]

A jak od rana wszystkim znajomym trułem że będzie mocno lało i aby wzięli coś antydeszczowego to mnie wyśmiewali... :]

 

Człowiek i tak składa sie w dużej części z wody więc wszyscy uzupełniliśmy sobie jej zapasy i nie musimy już kupowac kremów za 70zł :D:P

 

Przy okazji po wczorajszym osuszaniu telefonu przypomniałem sobie że mam wodoszczelną sakwę, którą to natychmiast do roweru przyczepiłem :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie dojechałem do końca z powodu mojej nowej traczówku AVID BB5 w której zwichrowałem tarcze po zjeździe na Powstaniców Śląskich nad przejazdem kolejowym.A jeszcze wtedy tak mocno nie padało.Nie polecam tych tarcz sa zamało nawiercone mimo tego ze to 203mm strasznie sie grzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...