dario84 Napisano 17 Kwietnia 2013 Napisano 17 Kwietnia 2013 Witam Poszukuję dobrych i lekkich opon do Tubulessu. Ale zacznę od początku. Mam Race King 2.2, ale nie udało mi się ich zatubulessować. Pytanie: czy do tubulessowania nadają się tylko opony typu UST, Tubuless Ready? czy można używać normalnych opon? Co możecie polecić?Chodzi mi też o wagę, bo opony UST są o wiele cięższe, a mi zależy, żeby troche zrzucić wagi.
netta1987 Napisano 17 Kwietnia 2013 Napisano 17 Kwietnia 2013 jeśli używasz mleczka to nie tylko te 2 typy (TL i pełne UST) gdy sam zaczynałem zabawę z bezdętkowymi to były tylko zwykłe zwijane lub pełne ust ważące pod 800g(takie już były lekkie;p) natomiast jeśli chcesz bez mleczka to nawet TL się nie sprawdzi. co do samych opon to polecam Michelin wild race'r ultimate lekkie szybkie i przyczepne
ukaniex Napisano 17 Kwietnia 2013 Napisano 17 Kwietnia 2013 Race King da sie przystosowac do systemu NT jednak potrzebujesz do tego mleka Caffelatex, wyczyszczenia wewnetrznych scianek papierem sciernym oraz duuuzo cierpliwosci. Z mojego doswiadczenia (a potem upartych kolegow) wynika ze RK 2.2 w wersji Supersonic jest do uszczelnienia ale wylacznie mlekiem pieniacym sie ze wzgledu na bardzo cienkie scianki. Po przeleceniu papierem, zalewasz opone (nie zalozona na obrecz) i rozprowadzasz po calosci uszczelniacz nastepnie pozostawiasz do wyschniecia. Powinno w 90% dac wynik pozytywny. Sent from my carrier-pigeon v1.0.8 using Tapatalk
wojtas7 Napisano 17 Kwietnia 2013 Napisano 17 Kwietnia 2013 pomyśl nad systemem ghetto jeśli masz zwykle obrecze i zwykle opony. 95% sukcesu z każdą oponą i obręczą. Koszt na koło - mleczko + 10zł za dętkę do opaski.
dario84 Napisano 17 Kwietnia 2013 Autor Napisano 17 Kwietnia 2013 Felgi mam zwykłe z tasmą i wentylem do zastosowania tublessu. Mleczko kupiłem Stans. Fakt, ze probowalem zrobic tubeles na używanych juz oponach. Musza być nowe?
1415chris Napisano 18 Kwietnia 2013 Napisano 18 Kwietnia 2013 Nie, nie musza byc. Czego dokladnie nie udalo Ci sie zrobic. Uszczelnic opony, juz zalozonej, czy tez spowodowac aby opona "zaskoczyla" podczas pompowania?
dario84 Napisano 18 Kwietnia 2013 Autor Napisano 18 Kwietnia 2013 zeby opona zaskoczyła podczas pierwszego pompowania, jeszcze bez mleczka
wojtas7 Napisano 19 Kwietnia 2013 Napisano 19 Kwietnia 2013 zeby opona zaskoczyła podczas pierwszego pompowania, jeszcze bez mleczka potrzebujesz do tego duzego cisnienia powietrza wiec przyda sie kompresor.
CMIK Napisano 19 Kwietnia 2013 Napisano 19 Kwietnia 2013 Jeśli potrzebuje wysokiego ciśnienia, to pompka do amortyzatora wystarczy. On potrzebuje dużej objętości w krótkim czasie, ciśnienie akurat nie musi być jakieś bardzo wysokie.
dario84 Napisano 19 Kwietnia 2013 Autor Napisano 19 Kwietnia 2013 sęk w tym, ze kompresora używalem osoboście myślę, ze to wina tego, ze opona używana byla
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.