MartinH Napisano 11 Listopada 2013 Napisano 11 Listopada 2013 Za tydzień to ja też planuję góry, ale w trochę innym charakterze, na rajdowo Wczoraj pojeździłem trochę po okolicach i pomimo 10st. i słońca stopy zmarzły mi strasznie.
MartinH Napisano 11 Listopada 2013 Napisano 11 Listopada 2013 Za tydzień to ja też planuję góry, ale w trochę innym charakterze, na rajdowo Wczoraj pojeździłem trochę po okolicach i pomimo 10st. i słońca stopy zmarzły mi strasznie.
FlyFix Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Nie ma chętnych na Sobotnie/NIedzielne MTB ? Co jest z Wami ? Już rowery pochowane ?
blackiwan Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Ja chyba jade w niedziele na górę Św.Anny
atizylak Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Mnie jak coś by niedziela pasowała bo w sobotę do roboty. Nie wiem jak moje kolana, ostatnio wyszedłem na rower(15km) to mnie zaczęły boleć, ale mam nowe siodełko zakupione więc w niedzielę bym się pisał jak coś.
FlyFix Napisano 15 Listopada 2013 Napisano 15 Listopada 2013 Mnie bardziej sobota pasuje więc raczej śmigne sobie sam. Oj lipa z wami
biker90 Napisano 15 Listopada 2013 Napisano 15 Listopada 2013 Ja bym może się pisał coś na sobotę. Jakieś plany macie?
FlyFix Napisano 15 Listopada 2013 Napisano 15 Listopada 2013 Jeszcze żadnych ale chciałbym zrobić jakąś dłuższą trasę tak na koniec sezonu. Wieczorem będe kombinował
FlyFix Napisano 15 Listopada 2013 Napisano 15 Listopada 2013 Oczywiście że góry jak masz propozycje to śmiało wal.
biker90 Napisano 15 Listopada 2013 Napisano 15 Listopada 2013 Co do Gór to raczej co mało wymagającego i niezbyt z przewyższeniami, bo w górach piździ jak cholera i nikaj to sympatyczne nie jest. Zaraz pomyśle i ci napisze jak góry to gdzie
FlyFix Napisano 15 Listopada 2013 Napisano 15 Listopada 2013 To w takim razie się niedogadamy bo ja chciałem zrobić koło 50km w terenie i dużo przewyższenia. Zaraz ci wyśle mojąpropozycje. To trzeba jechać bez zatrzymania to będzie gorąco
biker90 Napisano 15 Listopada 2013 Napisano 15 Listopada 2013 Klaudek tak jak dzwoniłeś do mnie, nie tyle przewyższenia ino tyle, żeby art&agd było w miarę mało. A o przewyższenia mogą być, dawaj propozycje, moją tak na oko znasz
FlyFix Napisano 15 Listopada 2013 Napisano 15 Listopada 2013 Jakby się ktoś chciał zabraćto jedziemy o 6.55 z katowic do Rycerki. Potem na Wielką Racze - > Zwardoń. I jeśli nam starczy sił to na jaworzynke i do wisły.
biker90 Napisano 16 Listopada 2013 Napisano 16 Listopada 2013 Dzięki Klaudek za wypad, tym razem to chyba najtrudniejszy z możliwych był. Trudniej się już nie da. Tyle błota to jam jeszcze nie widział i tyle zjazdów co zjechać się nie da, a i zejść graniczyło z cudem bez gleby Relacja z wypadu: http://gizmo201.bikestats.pl/1053667,Blotnisty-Niebieski-Szlak-od-Navot-Przelecz-Glinka.html
MartinH Napisano 17 Listopada 2013 Napisano 17 Listopada 2013 Dobrze, że nie pojechaliście w Śląski bo tam wczoraj widoków zero przez gęstą mgłę.
grzegorzkm Napisano 18 Listopada 2013 Napisano 18 Listopada 2013 Dzięki Klaudek za wypad, tym razem to chyba najtrudniejszy z możliwych był. Trudniej się już nie da. Tyle błota to jam jeszcze nie widział i tyle zjazdów co zjechać się nie da, a i zejść graniczyło z cudem bez gleby Relacja z wypadu: http://gizmo201.bikestats.pl/1053667,Blotnisty-Niebieski-Szlak-od-Navot-Przelecz-Glinka.html Gdyby napisaliście gdzie jedziecie to bym Wam powiedział ze tam błota mnóstwo i szlak dosyć ciezki , na Oszuscie nawet w lato przy pięknej pogodzie jest błoto , a zejścia z Oszusta czy Switkowej nie macie się co wstydzić nawet endurowcy nie daja tam rady
biker90 Napisano 18 Listopada 2013 Napisano 18 Listopada 2013 Gdyby napisaliście gdzie jedziecie to bym Wam powiedział ze tam błota mnóstwo i szlak dosyć ciezki , na Oszuscie nawet w lato przy pięknej pogodzie jest błoto , a zejścia z Oszusta czy Switkowej nie macie się co wstydzić nawet endurowcy nie daja tam rady Powiadasz endurowcy, to znak że poje### nas konkretnie To ja już wolę Pilsko zdecydowanie 100-kroć łatwiej
beskid Napisano 18 Listopada 2013 Napisano 18 Listopada 2013 Przesadzasz @biker90 i to mocno. Szlak jest banalnie łatwy za wyjątkiem obydwu wymienionych zejść. Ile tego jest z 1 km. A że mamy listopad i jest to wąska ścieżka graniczna to nie ma się co dziwić, że było sporo błota. Co do możliwości zjazdu to jak ktoś tam da radę to niech to nagra bo materiał za długi by nie był. Bardzo rzadko idzie spotkać w Beskidach tak długi, dziewiczy odcinek co już samo w sobie kwalifikuje go do jednego z tych najlepszych. Ja tam wracam ale już na suche warunki.
biker90 Napisano 18 Listopada 2013 Napisano 18 Listopada 2013 To powodzenia beskid ci życzę, obyś tylko swoich sił nie przeliczył na tych zjazdach
beskid Napisano 19 Listopada 2013 Napisano 19 Listopada 2013 Oj chyba się nie rozumiemy albo masz jakieś dziwne podejście na sprawę. Mam tam nie wracać bo z tych powiedzmy 18 km jest raptem niecały 1 km zejścia?? Tych dwóch odcinków nikt nie zjedzie więc w czym problem. To jest bardzo fajny szlak tylko trzeba się tam wybrać jak jest sucho. Wtedy jest to całkiem inna jazda. Ja się też tam pechowo wpakowałem w błoto i też byłem na nie ale po minięciu rezerwatu zdanie zmieniłem.
detonator Napisano 19 Listopada 2013 Napisano 19 Listopada 2013 No i Oszusta można łatwo łyknąć bokiem ...choć traci się dwa fajne okienka widokowe Ten szlak jak dla mnie bardzo fajny i dający dużo frajdy z jazdy
beskid Napisano 19 Listopada 2013 Napisano 19 Listopada 2013 Dla mnie to nie kłopot. Napisz coś więcej. Tuż przed podejściem odchodzi taka szersza niby droga w lewo. To masz na myśli @detonator czy coś pomieszałem i to nie w tym miejscu??
detonator Napisano 20 Listopada 2013 Napisano 20 Listopada 2013 Z tego co pamiętam, to przed tablicą informacyjną Rezerwatu Oszast, odchodzi wąska ścieżka w prawo ( jadąc z przełęczy Glinka ) Jak napisał kolega @beskid, szlak fajny na sucho, choć i na mokro ma swój klimat. Generalnie, to cały Raczański Wór jest genialnym miejscem w Beskidzie Żywieckim
biker90 Napisano 20 Listopada 2013 Napisano 20 Listopada 2013 Tak masz rację tam była w prawo ścieżka przy Oszuscie jak druga wcześniej też można było w prawo by ominąć. Po fakcie się o tym skapłem, jak już w domu byłem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.