Skocz do zawartości

[Siodełko] Ból krocza.


Fisiek

Rekomendowane odpowiedzi

Może być to właśnie tak jak opisali koledzy wyżej, buntują się 4 litery lub źle dopasowane siodełko... Może to być też od złego ustawienia siodełka. Siodełko możesz ustawiać w kilku płaszczyznach (przesuwasz do przodu/tyłu; podnosisz/opuszczasz; pochylasz bardziej/mniej). Opuść delikatnie czubek siodełka w dół i przesuń do tyłu.

Tylko jak przesadzisz z opuszczaniem i przesuwaniem to będziesz z niego zjeżdżał, więc z wyczuciem ;)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup siodełko z dziurą/wyprofilowane. Ja miałem podobny problem(z tym że podczas normalnego siedzenia nie było źle, gorzej po zejściu z roweru - ból sprawiało każde poruszenie nogą) i kupiłem siodełko Accent Derry; po przyzwyczajeniu się do nowego siodełko problem natychmiast zniknął.

http://allegro.pl/nowe-siodelko-accent-derry-meskie-rzeszow-i3172203689.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Krossa Evado i tam jest siodełko Selle Royal Viper. W starym rowerze też miałem takie wąskie siodło i też czasem bolało (ale wtedy jeździłem okazjonalnie). Teraz zamierzam robić jakieś stałe dystanse codziennie. A czy wpływ na to może mieć mój obfity tyłek?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie jeśli duży % ciężaru ciała spoczywa właśnie na kroczu. Obniż czubek siodła delikatnie w dół. Ostatnio po zmianie mostka na 15mm dłuższy miałem ten sam problem. Niby mała zmiana, a jeździć się nie dało. Obniżyłem przód o 1-2cm i jest o niebo lepiej :)

Warto jeszcze zainwestować w spodenki z wkładką, bardzo podnoszą komfort jazdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kształt to sprawa indywidualna. W tym roku 2 tygodnie cierpiałem zanim tyłek się przyzwyczaił po 6 miesiącach przerwy. Co do siodła z dziurą, osobiście nie mogę na takim jeździć, dziura bardzo ale to bardzo mnie uwiera, szczególnie jak ma już trochę czasu. Najbardziej podchodzą mi siodełka bez dziury (typu tundra np). Co do ustawienia, z tego co mi wiadomo, zawsze powinno być równolegle do podłoża, ani zadarte, ani opuszczone... (delikatnie opuszczone mógłbym ewentualnie zrozumieć w czasówce).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fisiek, zanim wywalisz obecne siodło i zakupisz nowe proponuję kilka jazd przyzwyczających z imbusem pod ręką, podnieś nos siedzenia, opuść,  pokombinuj z wysokością samego siodła, czasami kilka mm robi różnicę( może jestem dziwakiem ale wystarczy że inne buty założę i już jest nie tak). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

Fisiek, zanim wywalisz obecne siodło i zakupisz nowe proponuję kilka jazd przyzwyczających z imbusem pod ręką,

ale nie można tego robić co kilka km bo jeżeli zacznie boleć to doraźna zmiana nie da zauważalnego efektu a po dniu przerwy może być lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie jest szerokie bo na focie wygląda na silnie kanapowe?

 

Nie wiem - podałem jako przykład. Ja mam podobne, ale z BBB Cycling, a oni mają różne rozmiary.

 

Ja mam chyba ten model, o ile dobrze pamiętam...

 

http://bbbcycling.com/bike-parts/saddles/BSD-27

 

bsd-27_supershape_topview_2973132701.jpg

bbb_bsd_27.jpg

 

 

 

...reszta tutaj - http://bbbcycling.com/bike-parts/saddles/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc coś miałem na myśli właśnie krocze ;) Bez bólu nie ma przyjemności hah, ale wszystko trzeba dobrze ustawić bo w tamtym roku miałem za to problem z mrowieniem albo i drętwieniem dłoni. Wszystko zależy od mostka iu siodełka i żeby znaleźć kompromis trzeba trochę pokombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A co powiecie na żelowe nakładki na siodełko? Czy coś takiego zdaje egzamin, też odczuwam ból w kroczu  po dłuższych trasach (mam wąskie siodełko - zapewne męskie), myślicie, że nakładka plus nowe porzadne spodenki wystarczą? Siodełko oczywiście na odpowiedniej wysokości i pod odpowiednim kątem. No chyba, ze pozostanie mi się bardzo długo przyzwyczajać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jeździsz lajtowo to nakładka żelowa ci starczy, ale jak dużo lub ostro  to po jakimś czasie zaczyna ona zjeżdżać/zsuwać się. Tak więc lepiej kupić normalną żelówkę, a nie bawić się z nakładką, która z resztą nie jest tania.

 

EDIT: Jeśli chodzi o kobiety to dla nich są inne siodła (szersze, bo kości miednicy mają większy rozstaw), więc na pewno to z tego powodu boli cię pupa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czemu przyczepiliście się do złego siodełka ! Autor tematu wyraźnie napisał o bólu krocza co może wiązać się z uciskiem na prostatę.

Należy wtedy delikatnie opuścić siodło do dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...