[maraton mtb] GP Wlkp. Dolsk 21.04.2013

[majkel86]

Kto wybiera się na maraton w najbliższą niedzielę 21.04. do Dolska na GP Wielkopolski w maratonach MTB?

 

Dla osób, które były rok temu - czy prezentowana na stronie trasa jest taka jak roku temu czy zmieniona? (pytam do podobno Suchy Las ma być w tym roku taki jak ostatnio ale zmieniony kierunek)

 

Pozdro

[Klosiu]

Daj linka do tegorocznej trasy, to ci powiem . Jakoś nie mogę się dokopać. 

Ale prawdopodobnie będzie taka sama, zeszłoroczna była całkiem niezła, na pewno lepsza od Dolska w wersji Powerade MTB, bo tam już był zupełny banał. 

[majkel86]

Tutaj są trasy mini i mega:  http://bit.ly/15cDp7q

[Klosiu]

W takim razie idzie tak samo.

To dobrze, bo przy najczęstszym kierunku wiatru końcówka jest mega szybka, tam akurat są asfalty i szutry, więc się leci 40km/h.

Tak że na mega ostatnim dobrym miejscem na atak jest długi brukowy podjazd przy trzecim bufecie przed zakrętem w lewo, w stronę mety. Jak tam nie urwiesz grupy, to już nie urwiesz w ogóle .

[kyca]

ja się wybieram, ale na sukcesy nie liczę to będzie mój pierwszy maraton mtb

 

edit. chyba, że w losowaniu nagród się poszczęści

[YgreK]

Ja pewnie do Dolska będę się wybierał.

Jak to zwkle w wlkp pewnie przejadę się na dystansie MEGA. Byłem w zeszłym roku i muszę przyznać że trasa nie była aż taka nudna.

 

W tym roku będzie dużo ludzi, więc będzie jeszcze ciekawiej z powodu przetasowań w grupach

 

 

Największą niewiadomą jest moja dyspozycja... Zobaczymy jak nogi w tym roku będą podawać

[arroyo]

Dyspozycja jest niewiadomą dla wielu osób w tym roku W zeszłym roku jechałem mini, w tym roku chcę startować na mega. Z tego co pamiętam trasa jest płaska, szybka, dużo asfaltu oraz bruku, trochę piachu (zwłaszcza pod koniec).

[michuuu]

 

trochę piachu (zwłaszcza pod koniec).

Przy takiej pogodzie pewnie piachu nie będzie.

[arroyo]

To jaką ty masz pogodę? U mnie przez tydzień tylko lekkie opady, w lesie mam piaskownicę jak co roku. Ale I tak w Dolsku nie było tak źle, najwięcej piachu wspominam z wyścigu w Wałczu, ale wtedy było upalnie.

[MrMacko06]

Ja też się wybiorę. Zobaczymy jak to będzie. Ktoś pamięta jakie były poszczególne dystanse ? ( Mam tylko nadzieje, że nowe koła dotrą przed czasem)

[majkel86]

Ja też się wybiorę. Zobaczymy jak to będzie. Ktoś pamięta jakie były poszczególne dystanse ? ( Mam tylko nadzieje, że nowe koła dotrą przed czasem)

 

 

mini ok. 39km i mega ok. 69km

 

Tutaj masz więcej info oraz zgłoszenia: http://www.bikecrossmaraton.pl/

[Stiep]

ja się wybieram, ale na sukcesy nie liczę to będzie mój pierwszy maraton mtb

 

 

Też się wybieram i będzie to mój debiut w Dolsku. Zobaczymy jak ta trasa wygląda i ile da się z moich zesztywniałych po zimie nóg wycisnąć.

[arroyo]

Zacytuję wypowiedź z innego serwisu:

 

"i krótki komunikat z trasy : błotka trochę jest, ale da się przeżyć kilka krótkich odcinków, trasa została trochę skorygowana ( prace leśników i błoto ) pojawił się piasek ( też bez draamatu ) i niestety dużo kolein ( praca leśników ) start zmieniony w stosunku do ubiegłego roku startujemy ,, pod prąd" punktu widokowego ( odcinek rozjazdowy ok 1 km podjazdu szeroka ulica różnica poziomów na tym odcinku ok.25m, może nie ,,ściana" ale będzie można przebić się do czuba) to na razie tyle.
pzdr Wojtek Gogolewski"

[YgreK]

Fajnie, że zmieniają start. Mam nadzieje, że nie będzie honorowego... Nienawidzę takich wynalazków. Ludzie się przepychają, jest nerwówka, gleby itp.

 

I jak tak patrzę na listę zgłoszonych to jako poznaniak mogę tylko powiedzieć, że będzie wuchta wiary, tej. Jak na razie zgłoszonych ponad 400 osób przez formularz on-line... Pewnie jeszcze b. duża część będzie się rejestrowała w biurze w dnu zawodów.

Pamiętam, że w zeszłym roku przez kolejki w biurze przesunęli starty. W tym roku pewnie możemy spodziewać się tego samego.

[michuuu]

Ludzie głodni zawodów, praktycznie dwa miesiące sezon się opóźnił.

[majkel86]

Fajnie, że zmieniają start. Mam nadzieje, że nie będzie honorowego... Nienawidzę takich wynalazków. Ludzie się przepychają, jest nerwówka, gleby itp.

 

I jak tak patrzę na listę zgłoszonych to jako poznaniak mogę tylko powiedzieć, że będzie wuchta wiary, tej. Jak na razie zgłoszonych ponad 400 osób przez formularz on-line... Pewnie jeszcze b. duża część będzie się rejestrowała w biurze w dnu zawodów.

Pamiętam, że w zeszłym roku przez kolejki w biurze przesunęli starty. W tym roku pewnie możemy spodziewać się tego samego.

 

 

Z tego co widziałem na stronie gogola to start honorowy niestety będzie, cyt.: "start honorowy z terenu ośrodka Villa Natura obecność obowiązkowa, rejestarcja/weryfikacja uczestników poprzez  przejazd przez maty kontrolne".

 

Co do kolejek to czytałem też gdzieś, że dla osób zarejestrowanych przez neta ma być osobna kolejka, także powinno pójść sprawniej (mam nadzieję), zobaczymy jak to będzie.

[Klosiu]

Ten start honorowy to trochę kicha, pamiętam że w zeszłym roku była niezła kraksa zaraz po zjeździe w teren, ledwo uniknąłem fali uderzeniowej .

Ale chyba nie da się inaczej wyprowadzić peletonu z miasteczka.

[arroyo]

W zeszłym roku ktoś wjechał w auta zaparkowane na poboczu drogi tuż za startem. Osobiście uważam za zły pomysł zakręt od razu za startem no ale to i tak się nie umywa do osób które jak co roku wcinają się do pierwszego rzędu minutę przed startem.

[MrMacko06]

Z okazji tego, że jestem pierwszy napiszę może z trochę moich wrażeń . Generalnie jestem zadowolony. Zająłem 6 miejsce w swojej grupie wiekowej na MINI. Moim zdaniem trasa była całkiem spoko.

Trochę jestem zły na siebie, bo mi grupa uciekła i już nie podgoniłem, a jak wróciły mi siły to było za późno. A szczerze mówiąc mogłem być nawet 2. Zawsze nowe doświadczenie. 
Widziałem jeszcze, że @YgreK miałeś jakieś problemy z łańcuchem. Szkoda, no ale czasami bywa. Napiszcie jak u was. Jak traficie na jakieś galerie to zapodajcie linka.

[majkel86]

Jeżeli o mnie chodzi to dwie sprawy, pierwsza to trochę przeginka z podaną długością dystansu MINI "ok. 39km" bo mój licznik pokazał na koniec od momentu startu 42,4km czy Wam też wychodziły taki dystanse, czy ja mam źle ustawiony licznik? Byłoby ok gdyby nie to że przyspieszyłem na "finiszu" i ok. 40 km ujrzałem góry piachu

 

Druga rzecz to trochę słabe usytuowanie startu / mety, gdzie wjeżdzając dość szybko na metę zaraz ujrzałem pana, który rękoma pomagał hamować żeby nie wjechać w tłum ludzi - powinno tam być wg mnie więcej przestrzeni.

 

Nie wspominam już o tym o czym wcześniej pisał arroyo czyli cwaniaczkach którzy 5 min przed startem wpychają się na przednie stanowiska w sektorze - no Panowie trochę szacunku dla tych, którzy czekają na start już trochę dłużej :/

 

Jeżeli chodzi o samą trasę to oprócz chyba ok. 3 większych podjazdów to była całkiem płaska, ale jak dla mnie całkiem niezła

 

Poza tym było ekstra ukończyłem mini zgodnie z założeniem na start czyli przyjazd około 1h:50m

 

Pozdrówka!

[MrMacko06]

Faktycznie dystanse są trochę z kapelusza też miałem 42 km. Co do całej reszty się zgadzam, a inna sprawa, że dzisiaj się tylko upewniłem w tym, że start honorowy to pomyłka w 100 %

[Klosiu]

Ja jestem zadowolony, 29er udowodnił, że był dobrym zakupem. Sporo energii oszczędzałem dzięki gładszemu łykaniu dziur, więc w końcówce mega miałem spory zapas sił i trochę ludzi nawyprzedzałem. 30 miejsce open i 12 w kategorii, przy tej obsadzie bardzo dobrze jak na mnie.

[YgreK]

Maraton bardzo fajny.

 

@@Klosiu, Bardzo dobry wynik. Musiałeś nieźle pojechać Pewnie się gdzieś na trasie mijaliśmy.

 

 

Ja niestety słabo wystartowałem i potem musiałem gonić. Zlepiliśmy jakąś dużą gurpkę i jechało mi się świetnie, niestety na 40km zerwałem łańcuch. Trochę potrwało aż ktoś rzucił mi skuwacz i znów trochę jak to ogarnąłem. Walczyłem jednak dalej i zacząłem nadganiać, niestety łańcuch znów się zerwał i potem już bardzo spokojnie dojechałem do mety.

 

A szkoda, bo grupka w krórej jechałem i pewnie przez jeszcze dłuższy czas bym się utrzymał dojechała koło 20-25 msc OPEN.

 

 

Ale na pocieszenie i otarcie łez wylosowałem rower, więc wyjazd niekoniecznie taki nieudany..

[majkel86]

 

29er udowodnił, że był dobrym zakupem

Zgadzam się, u mnie to samo

 

@@YgreK, tak to już jest ze skuwaczami, że trzeba dokłanie nimi działać, w przeciwnym razie ponowna zrywka gwarantowana, chyba że łańcuch zerwał Ci się w dwóch różnych miejscach to pech do kwadratu Tak w ogóle to z tego co pamiętam, rok temu złapałeś laczka w Dolsku, więc nie jest on dla Ciebie sprzyjający

[YgreK]

No rzeczywiście, Dolsk jest dla mnie pechowy.. Ale trudno.

Przynajmniej test nogi dobrze wypadł