Skocz do zawartości

[rowery na małych kołach] mini velo


Rekomendowane odpowiedzi

Powiedzcie mi, kto, poza lanserami których interesuje wyłącznie odróżnianie się od innych, kupuje takie coś?

Praktyczne w mieście/terenie- raczej nie

Wygodne - raczej nie

Ładne - raczej nie.

Z resztą ten egzemplarz wygląda zupełnie jak hulajnoga z pedałami. :)



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Potrzeba wyróżnienia się jest IMHO, delikatnie mówiąc, dość błaha...

Och nie, potrzeba wyróżnienia się jest bardzo silną potrzebą, a zwłaszcza w tych, spopkulturyzowanych czasach.

 

Ten kwiggle bike, choć ciekawy, nie przemawia już do mnie. Podobnie a-bike,  A-BIKE_EKZXC-001.jpg 

 

 

 

Ładne - raczej nie.

Nie ładne to co ładne, tylko co się komu podoba...

IMHO minivelo od Bruna, są czad, Ameryka i kosmos :P

 

 

Praktyczne w mieście/terenie- raczej nie

Nie wiem, bo nie jeździłem, jeździłem na składaku, i jeździło się całkiem dobrze i wigodnie, więc tuszę, że w przypadku tych dziwaków, też nie byłoby źle.

 

 

Powiedzcie mi, kto, poza lanserami których interesuje wyłącznie odróżnianie się od innych, kupuje takie coś?

 

Są ludzie którzy kupują najnowszego Forda Mondeo w wersji kombi i ubierają się w H&M, oraz tacy, którzy kupują starego, pordzewiałego, VW garbusa i kładą go na takiej glebie, że trudno przejechać przez tory tramwajowe w niektórych miejscach, a ubierają się w lumpeksach, oraz zamawiają ubrania szyte na miarę według zaprojektowanego przez siebie wzoru. Minivelo są raczej dla tych drugich...

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to minivelo czy składaki? sam ma składaka raczej model marketowy, ale rowerek fajny by gdzies podjechać zamiast isc z buta, spokojnie miescie się w bagażniku czy w srodkach komunikacji miejskiej, czy pociągach, minivelo już tych zalet nie ma :) ale ma inne wyjatkowosc dla nie których to duzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

spokojnie miescie się w bagażniku czy w srodkach komunikacji miejskiej, czy pociągach, minivelo już tych zalet nie ma

To prawda, nie mniej, zajmuje mniej miejsca i jest bardziej poręczny, niż typowy rower na dużych kołach. Łatwiej się takim manewruje i łatwiej wnieść go po schodach, wąską klatką schodową, łatwiej zmieścić do windy.

 

 

to minivelo czy składaki?

Większość składaków też się mieści w kategorii mini velo, nieprawdaż? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

To się nazywa proof of concept... Czyli ludzie po prostu chcą udowodnić, ze się da. Przypomina mi to komputer na przekaźnikach... Działa - działa, ale jest bezużyteczny. Z rowerem na kołach 16" może jest troszkę inaczej. Dopóki jest to składak, niesie to za sobą sens praktyczny. Składasz, wsiadasz do komunikacji miejskiej i jedziesz. Takie rowery ze "stałą" ramą są moim zdaniem bez sensu, ale cóż. O kolorach i gustach się nie dyskutuje. Sztuka dla sztuki.

 

Najciekawsze rozwiązanie jest z postu #20. Takie... Futurystyczne ;)

 

PS. Przejeździłem parę ładnych lat na kole 20" i okazyjnie 16" więc wiem czym to pachnie ;) Sens jest do 5 km. Potem zaczyna być problem - brakuje kadencji, szczególnie na kołach 16".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sens jest do 5 km. Potem zaczyna być problem - brakuje kadencji, szczególnie na kołach 16".

Bo to nie są rowery do napinania się, tylko do czystej zabawy, lub stylowe rowery do miasta. Na przedwojennym holendrze też bywa ciężko, a ludzie na tym jeżdżą, z podobnych przyczyn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...