Kross Hexagon X6 (sprzedany) (2012)

[MsRIFU]

Nazwa: Kross Hexagon X6 (sprzedany) (2012)

Data dodania: 14 kwiecień 2013 - 15:51

 

Wciąż ulepszany, waga nie dokładna

 

 

Zobacz rower

[nowybike2013]

kolego ja mam od niedawna HEXAGON X5  od niedawna i musze powiedziec ze podstawowa roznica miedzy rowerkiem przechodzonym zakupionym w Niemczech ktory tez podobno byl mtb jest taka ze x5 po prostu sama jedzie..mam na mysli ze moja dziewczyna jezdzi ze mna a ma wlasnie taka ""uzywke" z zachodu gdy zjezdzamy obok siebie bez pedalowania to ja dojezdzam duzo dalej i wyprzedzam ja juz w polowie...nie wiem moze to zaleta dobrze wywazonego punktu ciezkosci w konstrukcji...ale to na duzy plus oceniam..

 

co do przerzutek do dodam ze rewelacji sie nie spodziewalem bo czytalem ze to osprzet z nizszej polki ale o dziwo wszystko sie przelacza..

 

duzy plus jaki zauwazylem to fakt ze komfortowo sie jezdzi..bo siedzi sie w bardzo prostej pozycji i po trzech dluzszych jazdach o dziwo nie bolal mnie kregoslup...tu pelny szacun...a powiem ze zjezdzalem tez troszke z gorek i jak na takie zwykle v-brki co ten rower ma to przy mojej wadze dawaly rade..jednak raz jadac w deszczu stwierdzilem ze droga potrzebna do zatrzymania troszke sie wydluza..

 

co do widelca...powiem tak... nie ma jakiejsc dosc duzej roznicy w twardosci dzieki pokretlom na widelcu ale jest ona jednak odczuwalna...no coz ja mysle ze jak na pierwszy prawdziwy jesli tak mozmna rzec rower mtb a zarazem nisko budzetowy ktory moze i jest prosty w osprzecie ale za to nadrabia to komfortowa jazda na wyprostowanej pozycji to mysle ze jest tego warty..mysle ze jesli komus nawali osprzet za jakis czas bo kazdy nawala to mozna zmienic go na lepszy w miare czasu...a rama jest najwazniejsza bo wplywa na nasze odczucia z jazdy duzo mocniej... glownym moim zalozeniem bylo zeby rower nadawal sie do rekraacyjnej jazdy po takim terenie jak lesne sciezki, polne drogi itp...ale tylko w polaczeniu z wygodna jazda...mysle  ze x5  tak samo jak x6 zapewnia identyczne przyjemne uczucia zjazdy...pozdrawiam