Skocz do zawartości

[tarcza hamulcowa] dzwoni po upadku


michael26

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Posiadam 3 tygodniowy hamulec deore m596 i tarcze 180mm rt56 2013. Po wczorajszym małym upadku w mieście przy prędkości max 10km/h rower upadł i kierownica przekręciła się o 180 stopni. Pare minut potem/ albo odrazu nie wiem, tarcza zaczęła dzwonić przy każdej prędkości, jak postawi się rower na siodełku i kierownicy koło leciutko się kręci ale tarcza również dzwoni. Luzu w piaście nie ma, jak się przypatrzę to widać że tarcza albo koło jest delikatnie scentrowane, koło ma 3 tygodnie, dałem 260zł i już od początku były jak dla mnie dość giętkie/luźne szprychy. Tarcza dzwoni nie bez przerwy tylko co 0,5/1 sekunde :D Jest to irytujące zwłaszcza że niedługo wybieram się na wycieczkę ok 70km. Oczywiście przy hamowaniu nic nie słychać ale to nie o to chodzi :D Z góry dzięki w napisaniu co musze zrobić ;)



Hamulec przedni :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Możesz sam próbować prostować młotkiem (lepiej nie).

2. Możesz pójść do serwisu, żeby wyprostowali (chyba najlepsza opcja).

3. Możesz kupić nową tarczę (jak w serwisie powiedzą, że się nie da, ale to najdroższa opcja).

4. Możesz chwilowo spróbować jeszcze raz ustawić zacisk, ale to niekoniecznie pomoże i będą nierówno klocki przylegały (opcja na chwilę).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To włóż z powrotem i spróbuj na początek skorygować dzwonienie zaciskiem. Zdarzały mi się przypadki takiego lekkiego dzwonienia po glebie i bardzo często wyjęcie i ponowne zapięcie koła pomagało. Nie wykluczam oczywiście skrzywionej tarczy ale warto spróbować. Nic nie stracisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...