Skocz do zawartości

[Firma Kross]Zbiór pęknięteych ram Kross


szynas222

Rekomendowane odpowiedzi

Zanim zacznie się gulgotać na Krossa, sugeruję przejrzeć warunki gwarancji innych producentów, a szczególnie tych, których modele rzekomo są "wyścigowe".

Gdyby to nie była wina Krossa, to tak szybko nie odzyskałbym pieniędzy.Kasę oddali bez słowa ito w ciągu tygodnia od złożenia reklamacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oddałeś im cały rower, czy tylko oddali ci kasę za ramę?

Oddałem cały rower. Dostałem propozycję wymiany na nowy (mod 2013-z  gorszym osprzzętem) lub zwrot gotówki.Wybrałem oczywiście pieniążki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddałem cały rower. Dostałem propozycję wymiany na nowy (mod 2013-z  gorszym osprzzętem) lub zwrot gotówki.Wybrałem oczywiście pieniążki.

To chyba był najlepszy wybór. Mnie by było trudno już drugi raz zaufać tej samej firmie. 

Masz już coś nowego na celowniku? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba był najlepszy wybór. Mnie by było trudno już drugi raz zaufać tej samej firmie. 

Masz już coś nowego na celowniku? :)

Od połwy maja męczę cube atention. Ten sam osprzęt co kross 2012 za tę samą cenę, ale jakość wykonania o niebo lepsza.(ciekawe jak długo wytrzyma...  tfu, tfu, odpukać....)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co nie widziałem wątku o pękającym Cube.

Kross zaczął wychodzić na prostą i jawić się w oczach klientów jako porządna firma a tu teraz taka wtopa z tyloma niedoróbkami :(

Kross olał sprawę w maju 2012 kiedy rozleciał się mój pierwszy B6.Zamiast poprawić ramę w mod 2013, oni obcięli osprzęt i zmienili malowanie. Profile rur zostały.Totalna olewka klienta.(3 pęknięte ramy w 2012)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich karbonowe ramy oglądałem na Kielce Bike-Expo 2012 - miały odpryski lakieru w różnych miejscach - nie był to pojedynczy przypadek a dotyczył rowerów ekspozycyjnych, więc ślady nie mogły powstać na etapie testowania - zresztą chyba nawet kross nie dawał nic do testów. Od tamtego momentu wiedziałem, że trzeba uważać na ich produkty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje Administratorom tegoz szacownego forum wystosowac list otwarty do firmy Kross w sprawie pekajacych ram. To powinno im troszke otworzyc oczy bo moze sa nieswiadomi, jaka sobie wyrabiajaopinie u klientow, zwlaszcza tych niedoszlych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Proponuje Administratorom tegoz szacownego forum wystosowac list otwarty do firmy Kross w sprawie pekajacych ram.

 

Szacowne forum nie powinno narażać się na śmieszność. :thanks:  Znane przypadki da się policzyć na palcach u jednej ręki, z czego dwa są mocno podejrzane o winę użytkownika.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@s2power, Hmmm... Ciekawe co Holmes powiedziałby na to... W wątku pojawił się kolega, który twierdził, że pękła mu już czwarta rama od B6... Hmmm... Nawet gdyby prawdopodobieństwo na wylosowanie wadliwej ramy w partii było 50%, to szansa, że po raz 4-ty z kolei dostaniesz wadliwą wynosi około 6%... A jednak pękła...  :thumbsup: Ah ten zły Kross.

Ja się zastanawiam, kiedy wszyscy hejterzy Krossa (mam na myśli tych, którzy go znają tylko z obrazków, a rzucają gromy) wpadną na pomysł, że o tej firmie słychać, bo tu jest Polska i ludzie kupują głównie rodzime, tanie marki, typu Kross, Unibike i inną taniznę z Allegro. Jakoś nie widzę na ulicy chmary Treków, Speców czy Cube'ów. Jak czegoś na rynku jest dużo, to będzie słychać o każdej wpadce... Jeżeli rowerów innej marki porusza się dwa na krzyż, to trudno oczekiwać, że forum będzie huczeć o awariach... Trudno jest przecież "testować" coś, czego się nie ma i czym w Polsce się nie jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój a2 2012 jest chyba jakiś pancerny, bo po jakichś 11 maratonach/ wyścigach xc i katowaniu go w cięzkim terenie nic w ramie nie pęka ani nic nie zwiastuje, że ma pęknąć. Używam go od wiosny zeszłego roku. Co prawda osprzet został wymieniony prawie cały, ale rama jest ta sama. Może do sportowego używania lepiej kupować ramy a2 niż a6/a7/a8? :D

 

A tak na serio, to skończcie już to hejtowanie, bo naprawdę, większość osób, które kupuje krossa, bazuje na opiniach z internetu i gdzie pójdą pierwsze, jeśli będą miały jakiś problem? Na forum, wypytać się co robić i obwieścić jaki to kross jest zły. Stąd się wydaje, że ram które pękają u krossa jest co najmniej 90%.  Nie chcę bronić krossa, ale u innych producentów też pękają ramy- tylko, ze jak pęknie komuś Specialized albo np. Trek, to nie ciśnie od razu na firmę... A jeszcze jaka część z tych krossów pękła naprawdę z winy użytkownika, skoki itd? Tego już nikt nie napisze. 

 

 

Pozdro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to mi się wydaje, że kross coś zwalił i to po całej linii z tym swoim "aluminium super lite". Jak tu nie hejtować, gdy tyle ram wykonanych z tego super lajtowego materiału pęka? Mój drugi rower to znacznie gorszy giant na cięższej, aluminiowej ramie. Katuję go tak samo jak to robiłem z krossem i jeszcze ani razu nic mi się z tą ramą nie stało, nic nie cyka w trakcie jazdy, nie pęka, a na krossie zrobiłem po zakupieniu pierwsze 1000km i ta rama pękła. Potem zdążyłem nim przejechać jakieś 2000km na nowej ramie, która i tak cyka gdzieś tam w okolicach suportu jak jadę i na majówkę zaczęła mi się przygoda z hakami do tej ramy, których nie mogę się doprosić od krossa. Teraz ten rower stoi już ponad drugi miesiąc w piwnicy, bo nie mogę od tej firmy doprosić się durnego haka do ramy, które powinni mieć od ręki. Więc jako użytkownik krossa szczerze czuję się uprawniony do hejtowania tej firmy ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...