Skocz do zawartości

[Firma Kross]Zbiór pęknięteych ram Kross


szynas222

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

To oni w ogole z Toba rozmawiaja? Na jakiej podstawie? Przeslales im jakies dowody, potwierdzajace, ze masz peknieta rame do wymiany? Jesli nie, to dziwie sie, ze sa na tyle cierpliwi by gadac o czyms, co moze byc faktem a wcale nie musi (patrzac z ich strony). Taka troche dziecinada, patrzac z boku.

Napisano

Trochę jak Stan Tymiński i jego Tajemnicza Czarna Teczka. Wiedzieliśmy w czasie kampanii wyborczej że coś w niej jest ale co dokłdanie to nie wiedzieliśmy :)

Napisano

I w wątku i w mailu umieściłem zdjęcia ramy, o czym pisałem. Może gdybyście panowie dokładniej czytali, to nie wydałoby się to wam dziecinadą. Zawsze mogli spytać o nr karty gwarancyjnej czy cokolwiek innego. Po to są umieszczone dane teleadresowe, żeby w razie wątpliwości pisać. Czekam na kuriera, będę informował.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dziś dostałem rower na ramie b7 2013, a więc takiej jak ta uszkodzona, a jedynie w innym malowaniu. Muszę przyznać, że po kontakcie telefonicznym sprawa nabrała nieco innych barw. Producent nie robił żadnych problemów, mimo zmian w osprzęcie, wagi wyższej niż ta w warunkach gwarancji i rysach po chainsucku w okolicy pęknięcia. Trwało to dłużej niż zwykle, bo okazało się że karta gwarancyjna jest nie od tego modelu  :stupid: . Szybki telefon do sklepu, stwierdzili że pomyłka musiała nastąpić u producenta, bo oni dostają te gwarancje wraz z rowerem, a nie sami wypisują. Dogadałem sprawę, wystarczyło oświadczenie wydane po otrzymaniu skanu starej karty i paragonu. Tu chciałbym podziękować miłej pani z krossa za wykonanie skanów. 

Niemniej, nadal uważam, że prosta odpowiedź na pierwszego maila pt. "tak mamy takie same ramy na wymianę" nikomu by krzywdy nie zrobiła.

Dla przyszłych pokoleń, nie mailujcie, dzwońcie!

PS, pytanie do zorientowanych, wymiana ramy przedłuża gwarancję na nią o kolejne 2 lata?

  • Mod Team
Napisano

 

 

Dziś dostałem rower na ramie b7 2013, a więc takiej jak ta uszkodzona, a jedynie w innym malowaniu.


 

pytanie do zorientowanych, wymiana ramy przedłuża gwarancję na nią o kolejne 2 lata


No to teraz się módl, żeby Ci nie strzeliła, albo strzeliła przed zakończeniem ochrony. ;)
Napisano

Dziś dostałem rower na ramie b7 2013, a więc takiej jak ta uszkodzona, a jedynie w innym malowaniu. 

 

Takiej jak uszkodzona, tzn. tylko ta sama geometria czy również ta sama pękająca seria produktów?

 

Innymi słowy: jest szansa, że na tej ramie pojeździsz czy tylko kwestia czasu aż znów strzeli? Czy nie wiadomo?

Napisano

Z tych samych rurek, a więc seria może być również pękająca. Jednak z tego co pamiętam chyba b7 tu nie było, może jeden. Ma czas do października żeby pękać.

Napisano

PS, pytanie do zorientowanych, wymiana ramy przedłuża gwarancję na nią o kolejne 2 lata?

 

Po wymianie albo istotnej naprawie gwarancja biegnie na nowo (art. 581 KC).

Napisano

Raczej z celem sprzedaży jeżeli już mamy się mądrzyć. Istotnie, ustawa o sprzedaży konsumenckiej wyłącza art. 581. Mój błąd, sądziłem że nie dotyka gwarancji poza jakimiś ogólnikami w art. 13.

Napisano

Przede wszystkim gwarancja biegnie na nowo, jeżeli towar zostanie wymieniony na nowy, a nie został. (Dostałeś naprawiony rower, w którym wymieniono ramę a nie cały nowy rower).

Napisano

Przede wszystkim gwarancja biegnie na nowo, jeżeli towar zostanie wymieniony na nowy, a nie został. (Dostałeś naprawiony rower, w którym wymieniono ramę a nie cały nowy rower).

 

Czytałeś kiedyś to:

 

 

Art. 581

§ 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej.

 

???

 

Tak co do zasady pytam. Nie przesądzając co w przypadku wymiany ramy u Krossa wg jego gwarancji.

Napisano

Jak już zostało powiedziane (może nie do końca), zatem (źródło):

 

4. Do sprzedaży konsumenckiej nie stosuje się przepisów art. 556—581 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. — Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, z 1971 r. Nr 27, poz. 252, z 1976 r. Nr 19, poz. 122, z 1982 r. Nr 11, poz. 81, Nr 19, poz. 147 i Nr 30, poz. 210, z 1984 r. Nr 45, poz. 242, z 1985 r. Nr 22, poz. 99, z 1989 r. Nr 3, poz. 11, z 1990 r. Nr 34, poz. 198, Nr 55, poz. 321 i Nr 79, poz. 464, z 1991 r. Nr 107, poz. 464 i Nr 115, poz. 496, z 1993 r. Nr 17, poz. 78, z 1994 r. Nr 27, poz. 96, Nr 85, poz. 388 i Nr 105, poz. 509, z 1995 r. Nr 83, poz. 417, z 1996 r. Nr 114, poz. 542, Nr 139, poz. 646 i Nr 149, poz. 703, z 1997 r. Nr 43, poz. 272, Nr 115, poz. 741, Nr 117, poz. 751 i Nr 157, poz. 1040, z 1998 r. Nr 106, poz. 668 i Nr 117, poz. 758, z 1999 r. Nr 52, poz. 532, z 2000 r. Nr 22, poz. 271, Nr 74, poz. 855 i 857, Nr 88, poz. 983 i Nr 114, poz. 1191, z 2001 r. Nr 11, poz. 91, Nr 71, poz. 733, Nr 130, poz. 1450 i Nr 145, poz. 1638 oraz z 2002 r. Nr 113, poz. 984).

 

Napisano

OK, widzę że rozpędziłem się podobnie jak Sol. Posypuję głowę popiołem.

 

Mimo wszystko art. 10 stosownej ustawy mógłby byc interpretowany też tak, że część towaru też jest towarem i po wymianie części okres odpowiedzialności sprzedawcy biegnie od nowa - w odniesieniu do wymienionej części.

 

Moim zdaniem mieściłoby się to w granicach rozsądnej wykładni. Wymiana ramy roweru to wymiana towaru w części. Ustawa nie zastrzega, że wymiana towaru musi nastąpić w całości, żeby termin biegł od początku.

 

To taka prokonsumencka wykładnia, ale nie wiem czy jest jakaś utarta praktyka co do rozumienia art. 10 i nie mam teraz jak sprawdzić. Może ktoś próbował przekonać jakiś sąd do takiego rozumienia ustawy. A może nie :)

Napisano

Art. 10 Ustawy o szczególnych... i tak dalej? Niestety, nie za bardzo. Nie reguluje spraw związanych z gwarancją, a jedynie niezgodnością towaru z umową.

Napisano

Tak art. 10.

 

1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie
w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru
kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli
przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić,
jednakże nie poniżej jednego roku.

 

To co pisałem w poprzednim tekście tyczyło się pogrubionego fragmentu. Przedłużenie okresu odpowiedzialności nie wywodziłoby się z przepisów o gwarancji w k.c. tylko z art. 10 właśnie. Ale jak pisałem - nie wiem czy droga jest przetarta.

 

Gwarancję też reguluję ta ustawa. Dość szczątkowo w art. 13. No i nikt nie zabrania producentowi zamieścić w gwarancji regulacji takiej, jak jest w art. 581 k.c.

Napisano

Miałem na myśli ten konkretny artykuł.

Nie możesz sobie wybrać fragmentu i dorabiać do niego teorii. Zresztą, "termin ten" a więc ten odnoszący się do dwóch lat odpowiedzialności za produkt za strony sprzedawcy. Nie gwaranta, nie producenta, sprzedawcy.

 

Natomiast oczywiście gwarant może umieścić w warunkach gwarancji zapis o jej przedłużeniu w takim czy innym przypadku. Ale nie ma zadnej podstawy prawnej, która w przypadku sprzedaży konsumenckiej nakładałaby na niego obowiązek przedłużenia gwarancji w momencie wymiany towaru na nowy egzemplarz itp.

Napisano

 

 

Nie możesz sobie wybrać fragmentu i dorabiać do niego teorii.
 

Oczywiście że mogę. Ty wymyśliłeś, że liczenie terminu od nowa liczy się tylko gdy sprzedawca wymieni cały towar.

 

Ja w drodze wykładni dopuszczam stosowanie takiej samej zasady dla wymiany części. Bo ustawa ta ma chronić konsumenta i taki sposób ochrony nie jest obcy prawu polskiemu a interpretacja mieści się w językowym brzmieniu przepisu.

 

Nie twierdzę, że tak jest. Ja tylko nie wykluczam, że tak można ten przepis rozumieć. Nie wiem czemu Ty wykluczasz. Jeśli chcesz zanegować moją interpretację, to wesprzyj to argumentami lub konkretną informacją, że praktyka nie przyjęła takiej interpretacji. Ja jutro spróbuję zweryfikować swoją koncepcję.

Napisano

Ale wytłumacz mi jedno. Już mniejsza o wymianę podzespołów czy całego produktu. Choć i tak nadal uważam, że naprawa poprzez wymianę uszkodzonego podzespołu nie jest równa wymianie towaru.

 

 Jak chcesz na podstawie artykułu regulującego niezgodność towaru z umową i odpowiedzialność sprzedawcy "wchodzić na podwórko" gwaranta, gdzie gwarancja poza art. 13 z tą ustawą nie ma nic wspólnego? Jak to mówią, co ma piernik do wiatraka?

Napisano

Na podstawie art. 10 ustawy. Termin dwuletni odpowiedzialności sprzedawcy biegnie od nowa w razie wymiany towaru (tu: całego roweru) - to bezsporne.

 

Jeśli uznamy, że wymiana części towaru to też wymiana towaru (to sporne) - mamy podstawę do liczenia terminu od nowa dla tej części.

 

To nie byłoby wejście na podwórko gwaranta. To byłoby roszczenie do sprzedawcy i wchodziłoby w grę w przypadku kierowania roszczeń do niego z tytułu niezgodności. Może to już abstrakcyjnie w przypadku do ostatniej reklamacji ramy Krossa w tym wątku, ale po prostu zastanawiam się czy da się uzasadnić przedłużenie ochrony kupującego na gruncie ustawy o sprzedaży konsumenckiej, bo po prostu nie mieści mi się w głowie, że nie można. Z drugiej strony: może pod tym względem jest surowiej niż było za czasów gwarancji, bo tu okres odpowiedzialności sprzedawcy jest dłuższy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...