Rulez Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 To proszę założyć specjalny temat na forum, i tam sobie wszystko wyjaśnić, a nie śmiecić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pietia79 Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 [rama] pęknięta rama Kross - wszystko się zgadza. Gdzie byś ten temat widział? w wycieczkach, galerii? Jak ktoś bedzie miał podobny problem to łatwo znajdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Która firma magazynuje ramy? Chociażby Gary. Po przejęciu przez Treka znajomy dostał nową ramę HKEK nieprodukowaną od kilku lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Na ten przykład Spec cały czas przechowuje formy do ram karbonowych z np 2008 r. i co jakiś czas wypuszcza ich partię ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 @@Schwefel, Wiadomo, że każda rozsądna firma robi jakiś zapas magazynowy na serwis. Ale podejrzewam, że żadna firma nie zabezpiecza stoku serwisowego na wypadek np. 10-krotnego wzrostu awaryjności danej części (względem statystyki lat poprzednich). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Schwefel, juz pisalem ze klient ma szanse dostac taka sama rame jesli peknie obecna do konca czerwca danego roku, potem w gre wchodzi tylko nowa z kolejnego rocznika. Moze w innych rejonach swiata jest inaczej, w co jednak troche watpie. Za Garka ludzie dostaja Treka, nawet jesli Treka nie lubia to samo bylo z ramami Kleina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 @@Schwefel, Wiadomo, że każda rozsądna firma robi jakiś zapas magazynowy na serwis. Ale podejrzewam, że żadna firma nie zabezpiecza stoku serwisowego na wypadek np. 10-krotnego wzrostu awaryjności danej części (względem statystyki lat poprzednich). O tym pisałem w kolejnym zdaniu. Tobo sprawa jest świeża, bo z jesieni zeszłego roku. Dostał HKEK z rocznika 09. Z punktu widzenia obu stron było to korzystne rozwiązanie, bo znajomy (miłośnik G2) dostał to co miał, a Trek nie musiał wymieniać ramy+amora, bo przecież ten pod G2 rozwali geometrię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 7 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Chciałem przez to powiedzieć, że rama sprzed 4 lat to był raczej przypadek niż reguła. Trzymanie regularnych stanów magazynowych przez tak długi okres czasu jest ekonomicznie nie uzasadnione. Zależy jeszcze od firmy i ilości. Jak komuś gdzieś zostało parę sztuk to np w polskich warunkach latwiej i taniej jest je zużyć na sewis lub sprzedać, niż zezłomować. Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 7 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 O tym pisałem w kolejnym zdaniu. Tobo sprawa jest świeża, bo z jesieni zeszłego roku. Dostał HKEK z rocznika 09. Z punktu widzenia obu stron było to korzystne rozwiązanie, bo znajomy (miłośnik G2) dostał to co miał, a Trek nie musiał wymieniać ramy+amora, bo przecież ten pod G2 rozwali geometrię. Ja uznałbym to za dzieło (szczęśliwego?) dla niego przypadku. Owszem, w stanach magazynowych dystrybutora trafiają się niektóre modele nawet i pięcioletnie ale nie jeśli chodzi o popularne rozmiary i popularne modele. Są to wszelkiego rodzaju pozostałości a nie zabezpieczenie. Wg mnie jeśli po wymianie klient dostaje nowy produkt wraz z zestawem części które zastępują te niekompatybilne to zupełnie nie widzę problemu. A co do rozwalania geometrii.... Hm, 99 procentom klientów to zupełnie obojętne Trzeba wziąć w tym wypadku pod uwagę przeciętnego nabywcę, który nie ma wiele wspólnego z uświadomionym internetowo/forumowo nabywcą, do tego z bardzo wyselekcjonowanymi potrzebami. Większość ludzi kupuje ROWER. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niszczacyzboze Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 @@Schwefel, Wiadomo, że każda rozsądna firma robi jakiś zapas magazynowy na serwis. Ale podejrzewam, że żadna firma nie zabezpiecza stoku serwisowego na wypadek np. 10-krotnego wzrostu awaryjności danej części (względem statystyki lat poprzednich). Dokładnie o czym boleśnie się przekonuję. Rama KTM pękła w podobnym miejscu co pokazywane tutaj krossa. Co prawda po ponad 2 latach i co najmniej 17kkm. Rower oddany 28.10.2013 reklamacja uznana, ale na magazynie brakło ram. Dopiero teraz produkują także mam nadzieję, że pod koniec lutego KTM już odda mi rower. Na plus u KTM, że jeśli nawet się nie serwisuje roweru to i tak gwarancja na rame jest 3 lata. To tak poza tym pekaniem kross'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 13 Lutego 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 Jakoś się sprawa posunęła do przodu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
derwisz Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Nie mogę dojść do porozumienia z ich serwisem. Przedstawiłem sytuację, zadałem pytanie, na wymianę na który rocznik ramy mogę liczyć, w razie pozytywnego rozpatrzenia reklamacji i czy podtrzymują stanowisko o trefnej partii ram tego modelu. Nie da się uzyskać odpowiedzi. Jedyne co usłyszałem to : proszę wysłać rower do serwisu, celem dokonanie ekspertyzy, dopiero wtedy będziemy mogli podjąć odpowiednie kroki. Za nic nie mogę znaleźć z kobieciną wspólnego języka. Nie rozumiem, tak trudno odpisać np. "nie mamy ram z roczników poprzednich, w takich sytuacjach wymieniamy już na rocznik 2014. Nie chciałbym, żeby bez żadnych konsultacji wymienili ramę wedle własnego uznania, jak to było w przypadku jednego kolegi z forum, bo zmienili rozmiarówkę. Wymienią mi na L, w którym podnieśli podsiodłówkę o 45mm, albo na M, gdzie zabraknie mi sztycy, a i tak rama będzie dłuższa niż moja obecna. Ale oczywiście odpowiedzieć mogą dopiero po ekspertyzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 No nie dziw się kobiecie. Ona nie chce chlapnąć czegoś, żeby potem nie było, że obiecała taką czy inną wymianę, albo że już przesądziła, że wymiana będzie. Może też nie mieć po prostu takich informacji "na poczekaniu" albo być zwyczajnie komunikacyjnie mało sprawna Obejrzą. Pomyślą i powiedzą co mogą zaoferować lub czemu odmawiają. Cierpliwie czekaj do końca terminu rozpatrzenia reklamacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Jak rozumiem rower nie został wysłany, więc serwis/producent nawet nie wie, czy te e-mailowe dysputy to nie jest zwykłe bici piany ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 czy podtrzymują stanowisko o trefnej partii ram tego modelu To chyba nie jest pytanie do serwisu, tylko do "rzecznika prasowego". A co do Twojej niemożności dogadania się z panią, to muszę Cię zmartwić, gdyż postąpiła książkowo. Prowadziłem kiedyś serwis regulatorów przemysłowych i powiem, że tego typu informacji (czy deklaracji), co do zasady, klientowi się nie udziela przed przeglądem rzeczonego przedmiotu, nawet jeżeli już zna się odpowiedź/diagnozę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poochaty Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Dalej utrzymuję, że nie do końc wiesz, jak siętakie rzeczy załatwia, skoro nie oddałeś roweru do serwisu a oczekujesz odpowiedzi w kwestii zadośćuczynienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
derwisz Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Zadzwoniłem do rzeczonej pani z serwisu, udało mi się nieco więcej informacji wyciągnąć. Roweru nie chciałem wysyłać bez tej wiedzy, bo nie uśmiechała mi się perspektywa późniejszego ponownego odsyłania go, bo ktoś sobie wymyśli, że zamieni na L-kę z 45mm dłuższą rurą górną. Wiesz poochaty, po tylu przypadkach powinni mieć doświadczenie w kwestii zadośćuczyniania klientom, stąd myślałem, że czegoś się dowiem przed wysyłką. I nie wymagaj od ludzi, żeby znali się na rzeczach, z którymi nigdy nie mieli do czynienia. Między innymi po to pisze się o takich sprawach na forum Niemniej dowiedziałem się, że istnieje możliwość wymiany ramy na wyższy model za dopłatą. Czy mają ramy 12/13 nadal nie wiem, ale wiem, że respektują zapis, o wymianie na model tożsamy i nie muszę się zgodzić na wymianę na model 2014. Tak powiedziano mi w serwisie. Tak więc trochę racji miałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Do serwisu wysłać nie bardzo chcesz, ramy z 2014 też nie chcesz. Wyższy model... Jest to jakaś opcja - pytanie czy coś takiego Ci odpowiada - ale nie wiesz czy takie ramy maja. Zbyt wielu alternatyw nie masz, chyba że się uprzesz np na zwrot kasy i pójdziesz do sądu (bo pewnie gładko nie będzie - a może się mylę). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
derwisz Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Nie bardzo chcę, nie wiedząc ani trochę, czego mogę oczekiwać. A kontakt, co tu dużo mówić, nie był wzorcowy, dopóki nie zadzwoniłem dziś po południu, zniecierpliwiony ciągłymi lekko wymijającymi odpowiedziami, które wcale do błyskawicznych nie należały. Zobaczymy jaki będzie werdykt kiedy dostaną ramę, wtedy się odezwę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Moim zdaniem trochę nietaktycznie tą sprawę rozgrywasz, bo de facto oczekujesz oficjalnej deklaracji przez serwis bez możliwości oficjalnej diagnozy. Moim zdaniem powinieneś wysłać rower do serwisu, a po oficjalnej diagnozie negocjować sposób naprawy. No cóż. Zobaczymy co z tego wyniknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 derwisz, jeszcze niedawno broniłem Twojego stanowiska, bo nie jest bez racji. Ale jak chcesz decyzji przed odesłaniem ramy na oględziny, to bujasz w obłokach. Powinieneś grzecznie ramę odesłać, bo próbując otrzymać decyzję przed oględzinami stajesz się podejrzany, bo po co te kombinacje? Normalny użytkownik ma wadliwą ramę, to czym prędzej pokazuje ją gwarantowi, żeby dowieść, jaki szmelc mu sprzedali. Odsyłaj i daj znać, jakie jest stanowisko Krossa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
derwisz Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Jakiej decyzji panowie, o czym my mówimy. Chciałem rozeznać się w temacie, zbadać grunt. Kontakt mailowy to była tragedia, zupełnie nie wiedziałem na czym stoję. Zadzwoniłem, wszystkie wątpliwości wyjaśniłem osobiście. I jednak się dało. Sami zresztą oceńcie, czy pytanie "zakładając, że reklamacja zostanie uznana, czy mają państwo na stanie modele 2012/13, czy wymieniacie je na nowy model 2014", w kontekście kilku pękniętych egzemplarzy w tym roku jest przesadzone i nie na miejscu? Jeden z kolegów dostał nową ramę 2014, a rozmiar dobrał producent. Poszperajcie w temacie. Telefon załatwił wątpliwości, bo nagle okazało się, że jednak da się normalnie odpowiadać na pytania. Każda w miarę normalna firma wie, czy dane ramy ma czy nie ma. Co chyba nie jest trudne, mając w świadomości, ze dostają je raz czy dwa razy w roku z chin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Wywołałeś całkiem abstrakcyjną dyskusję i teoretyczne dywagacje, nie robiąc nic aby rozpocząć procedurę reklamacyjną ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 15 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Słowo wypowiedziane do telefonu jest ulotne, a napisane zostaje na dłużej i może autora zaskoczyć tym, jak zostnie zinterpretowane Dlatego kontakt mailowy mógł być słaby a telefonicznie się dało. Zagadka wyjaśniona? Wszystko wyjaśnione, czyli co konkretnie udało Ci się ustalić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Synergy Napisano 15 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Derwisz, wybacz ale zabierasz się za to jak jakiś dzieciak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.