Skocz do zawartości

[akcesoria?] w czym trzymacie telefon i dokumenty?


Piotr321

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wcześniej jeździłem w zwykłych bawełnianych spodniach z kieszeniami, ale teraz kupiłem rowerową odzież i nie mam gdzie bezpiecznie włożyć dokumentów i telefonu. Jakie rozwiązanie stosujecie? Torby podsiodłowe/na ramę muszę wykluczyć bo nie mam miejsca i musiałbym zrezygnować z podłączania słuchawek.

 

zastanawiam się nad czymś takim: http://photos02.istore.pl/28285/photos/big/15275443.jpg

 

Skoro masz odzież rowerową to zapewne masz w niej z tyłu kieszenie, w tym może nawet jedną z suwakiem. Ja tam właśnie wożę dokumenty i telefon a dla pewności wkładam je do woreczka z zapięciem strunowym żeby nie zwilgotniały ani nie zmokły. 

Napisano

Skoro masz odzież rowerową to zapewne masz w niej z tyłu kieszenie, w tym może nawet jedną z suwakiem. Ja tam właśnie wożę dokumenty i telefon a dla pewności wkładam je do woreczka z zapięciem strunowym żeby nie zwilgotniały ani nie zmokły.

 

Robię dokładnie tak samo jak kolega wyżej, a "nerki" na rower to jak dla mnie nieporozumienie.

 

Przyznam, że nie przekonują mnie te kieszenie na plecach, ale może się przełamię. Na taką, konkretną, opinię o nerkach też czekałem.

 

 

Mocowanie do roweru wykluczam ze względu na słuchawki, za dużo w życiu już ich urwałem :D
Napisano

 

Przyznam, że nie przekonują mnie te kieszenie na plecach, ale może się przełamię.

 

Dlaczego nie? Jak według mnie to super rozwiązanie. 

Napisano

W pierwszym poście autor napisał: torby na ramę/podsiodłowe NIE.To po jakiego sugerować mu cos czego nie chce.Ja tam telefon czasami na szyję(super niewygodne) a dowód w kiesz na plecach.

Napisano

Ja tam wszystko wożę w torbie trójkątnej na ramie, dosłownie wszystko :P Muzyka leci z telefonu, ale do odbiornika bluetooth nokii, fajne, małe i lekkie, a dobrze gra ;) Nerka na rower to kompletne nieporozumienie.

Chodzi mi o Nokia Bh-214 :]

Napisano

 

Mocowanie do roweru wykluczam ze względu na słuchawki, za dużo w życiu już ich urwałem :D

W takim wypadku lepiej kupić przedłużkę do słuchawek i bezproblemowo włożyć telefon i dokumenty do kieszeni z tyłu.

Napisano

Ja dokumenty i komórkę wożę w kieszeniach na plecach, natomiast w torbie na ramię narzędzia, dętkę i pompkę. 

Na dłuższe wypady biorę plecak.

Napisano

Kieszenie z tyłu do tego właśnie służą, są stabilne i nic nie ma prawa z nich wbrew pozoru wypaść, gdy ich się nie używa, to bezsensu na dobrą sprawę stosować koszulkę rowerową, na dobrą sprawę można ubrać w takim przypadku zwykłą techniczną. Jeśli chcesz się do nich przekonać, przetestuj je na czymś bezwartościowym, np wkładając tam chusteczki

 

Jeśli nie kieszenie, nie torba, to pozostaje rowerowy plecak.

 

 

Napisano

Może kup po prostu spodenki rowerowe z kieszeniami? Takie luźne, też z wkładka, ale mające kieszenie, np na boku, albo bardziej z tyłu lekko pod D.

Napisano

Ja jeżdżę juz z 2 sezon w stroju rowerowym i wszystkie rzeczy wartościowe trzymam w kieszonce z tyłu. Jeszcze nigdy nic nie zgubiłem więc nie ma prawa z niej  wypaść :)

Napisano

Wszystko wożę w plecaku. A z kieszeni w koszulce to nie wiem jak miałbym korzystać i jednocześnie mieć komfort psychiczny, że nic nie zgubię. Kiedyś wypadła mi dętka to się zawróciłem i zgarnąłem z DDRa, podobnie wyfrunęła mi mapa (ale to akurat nie był najlepszy pomysł wieźć sztywną, laminowaną mapę wystającą z kieszeni). Jakby mi tak wypadł telefon na drodze to pewnie nie byłoby po co wracać, a zgubienia drobnych rzeczy jak pieniądze czy dokumenty pewnie w ogóle bym nie zauważył. Jak dla mnie to te kieszenie nadają się do chwilowego schowania czegoś żeby co chwilę nie zatrzymywać się i nie grzebać w plecaku, lub do wożenia batonów.

Napisano

co do telefonu to ja bym kupił opaskę na ramię, nie będzie problemu ze słuchawkami, a dokumenty to już w torbie na rowerze

Napisano

A jak telefon macie na plecach to nie ma problemu z wilgocią od potu? Czy używacie jakiś woreczków

 

Sent by Taptalk

Napisano

Jeżeli nie wozi się całego majdanu do uważam, że do koszulki na spokojnie można się spakować.

W sobotę jechałem w forumowej koszulce i w kieszonkach miałem: telefon (zapinana), bidon, imbusy 4,5,6, skuwacz do łańcucha, kasę, rękawiczki i kanapkę (w woreczku nawet nic jej nie było). Trochę ciężko mi wierzyć, w opowieści o wypadających telefonach, dętkach z tych kieszonek.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...