pajomcek001 Napisano 11 Kwietnia 2013 Napisano 11 Kwietnia 2013 Witam Mam zamiar w niezbyt odległej, ale jeszcze nieokreślonej przyszłości kupić rower crossowy. Obecnie posiadam starego górala. Mam koła 26", na które założyłem opony Schwalbe na ciężkie warunki - 2.1. Ostatnio jeżdżę praktycznie tylko na asfalcie, więc chcę założyć jakieś cienkie slicki, ale jednocześnie chciałbym zostawić na obręczach te Schwalbe, w razie gdybym chciał pojeździć po lesie. U mnie w lesie ścieżki to głównie kopny piasek, więc na pewno te grubasy sprawdzą się dobrze, choć jeszcze nie testowałem. Jednak na asfalcie mają one potworne opory toczenia. Stąd pomysł, aby kupić drugi zestaw kół. Z racji planowanej inwestycji w zupełnie inny rower nie chciałbym kupować drogich obręczy. Jednak nie chcę też kupić totalnego syfu, a nie mam pojęcia co jest tanie i jakościowo przyzwoite. Czy ktoś może podpowiedzieć?
cienkun Napisano 11 Kwietnia 2013 Napisano 11 Kwietnia 2013 Ja mogę Ci sprzedać moje mavici 238 za 40 zł komplet Ale mają na rantach małe wgniecenia
qwaq Napisano 11 Kwietnia 2013 Napisano 11 Kwietnia 2013 Koła pod v-ki? Wolnobieg czy kaseta? Co to znaczy tanie? IMHO kupno nowych koł mija się z celem skoro masz zamiar kupić crossa, po za tym 2.1 to nie jest jakaś monstrualna szerokość i spokojnie da się z tym jeździć po asfalcie, choć oczywiście zależy co to za model? A na komplet nowych i baaardzo tanich kółek pod v-ki musisz mieć około stówki, więc przemyśl czy na pewno Ci się to opłaca.
wojciecho Napisano 11 Kwietnia 2013 Napisano 11 Kwietnia 2013 A kiedy masz zamiar zmieniac ten rower?tak czy siak szkoda kasy na drugi zestaw.zmieniaj opony. pare chwil i idziesz jezdzic.
pajomcek001 Napisano 12 Kwietnia 2013 Autor Napisano 12 Kwietnia 2013 Nie sądzę, abym kupił rower w tym sezonie. Jeżdżę cały rok, nawet w błocie pośniegowym (przy okazji powiem, że łańcuch mi całkowicie zardzewiał w ciągu 2 dni po jeździe ulicami posypanymi środkiem do rozpuszczania śniegu. Do tego stopnia, że ogniwa nie chciały się poruszać, masakra). Mam opony Schwalbe Little Albert. Poprzednio miałem slicki Kenda Kwest. Mogłem utrzymać na nich prędkość ok 20km i dojeżdżałem do pracy nie zlany potem. Na tych oponach, aby się nie spocić, muszę jechać solidnie poniżej 15km. Jakoś mnie drażni ta różnica.... Koła pod v-ki, a co do kasety-wolnobieg... Niby wiem jaka różnica, ale nigdy dokładnie się temu nie przyglądałem, więc pewności nie mam. Mam na kole piastę Shimano FH-RM 40, więc to chyba piasta na kasetę? Tylna przerzutka to Alivio. Przez kilka lat przewalałem opony w zależności od potrzeb, ale nigdy nie zajmowało mi to kilku minut, zawsze coś koło pół godziny. Z wiekiem robię się leniwy, pomyślałem, że może za 100 zł kupię sobie komfort, ale u mnie w mieście za koła + zębatka chcą koło 200 zł, a to dla mnie już za dużo.
wojciecho Napisano 12 Kwietnia 2013 Napisano 12 Kwietnia 2013 Skoro robisz sie leniwy nowy bike na przyszły rok to faktycznie można poszukać zestawu ale takie za 100 hmm co to będzie warte?byś po pierwszej dziurze nie miał ósemki z koła.Wiem,ze sie fajnie mowi doskonale to rozumiem.ja na twoim miejscu bym taki zestaw sobie darował.
Airsofter Napisano 12 Kwietnia 2013 Napisano 12 Kwietnia 2013 Moja propozycja - szukaj używek, może coś za te 100 zł się znajdzie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.